Reklama

Polityka obronna

Piątkowy przegląd mediów; Niemcy podwajają wsparcie dla Ukrainy; PGZ zrobi radar dla Patriotów

Autor. Diehl Defence

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Reklama

Zbigniew Lentowicz: Rzeczpospolita:„PGZ zrobi superradar dla Patriotów” „Polska będzie jako pierwsza wśród sojuszników USA produkować elementy najnowszego radaru dla systemu Patriot. To efekt wyjątkowej determinacji polskich negocjatorów.Wysłannicy MON i Polskiej Grupy Zbrojeniowej rozmawiali z rządowymi decydentami w Waszyngtonie i partnerami ze zbrojeniowego koncernu Raytheon – obecnie w składzie technologiczno-obronnego giganta RTX – świadomi, że Amerykanie z zasady nie udostępniają najnowszych technologii nawet najwierniejszym sojusznikom. Ale udało się. To ważne, bo polska zbrojeniówka od dawna, po tym jak Siły Zbrojne RP zdecydowały się wyposażyć swoją rakietową tarczę powietrzną średniego zasięgu „Wisła” w zestawy Patriot, zabiegała o dostęp do amerykańskich technologii radarowych. Rodzimy przemysł, przede wszystkim stołeczny PIT RADWAR, próbuje poszerzyć swoje kompetencje w dziedzinie radiolokacji. Od wielu dekad warszawska spółka jest liczącym się w świecie producentem i eksporterem sprzętu radarowego, a także systemów uzbrojenia, których ważnym elementem są radarowe sensory. Dostęp do najbardziej zaawansowanych amerykańskich technologii otwiera teraz offset – umowy kompensujące zamówienie na realizację tzw. drugiej fazy programu budowy tarczy powietrznej średniego zasięgu „Wisła”. W ramach inwestycji w najnowszą wersję systemu Patriot, wycenianej wstępnie na ponad 60 mld zł, otrzymamy nie tylko kompleks 48 wyrzutni firmy Raytheon (budowanych Polsce w stalowowolskiej HSW). Do tego najnowsze „otwarte” systemy dowodzenia IBCS zaprojektowane przez Northrop Grumman, a także 644 pociski rakietowe PAC-3 MSE, produkcji Lockheed Martin. To wyjątkowo precyzyjne rakiety, niszczące wrogie pociski metodą bezpośredniego trafienia. W planowanym przez Polskę zamówieniu znalazło się także m.in. 12 najnowszych radarów LTAMDS oraz wsparcie techniczne i logistyczne producenta patriotów. Eksperci podkreślają zalety radiolokatorów Raytheona. Czujniki LTAMDS potrafią wykrywać wiele różnych zagrożeń jednocześnie, nawet te, które są niedostrzegalne przez radary starszego typu. W dodatku mogą obserwować cele z większej odległości i dowolnego kierunku. Są w stanie namierzyć także wyjątkowo szybkie obiekty poruszające się w obserwowanej przestrzeni, by udaremnić atak.”

Reklama

Dziennik.pl:„Ford wygrał rządowy przetarg w Polsce! To gigantyczny kontrakt” „Ford Ranger nowej generacji wjeżdża do polskiej armii. Wojsko dostanie ponad 320 specjalnie zmodyfikowanych terenówek. Co ważne, przy wyborze specyfikacji ktoś w MON poszedł po rozum do głowy i nie popełnił błędu z poprzedniego zamówienia. Nowy Ford Ranger stanie się flagowym samochodem polskiej armii. MON i specjalizująca się w sprzęcie wojskowym firma Glomex MS Polska podpisały umowę na dostawę 324 sztuk tego pikapa. Auta amerykańskiego koncernu zastąpią m.in. pojazdy Honker, których żołnierze używają od lat 90. To kolejna transza terenowych Fordów dla wojska. Pod koniec 2020 roku Ministerstwo Obrony Narodowej zakupiło Rangery wcześniejszej generacji. Wtedy MON spotkało się z falą krytyki – auta błyszczały chromem i fabrycznym lakierem (foto niżej), co miało przeczyć definicji samochodu wojskowego.Teraz najwidoczniej ktoś w resorcie przejął się opiniami i nowe terenówki zostały przygotowane pod wymagania pola walki. Wojskowy Ford Ranger z podwójną kabiną ma ponad 5,2 m długości i powstał na bazie podstawowej wersji XL, czyli z czarną atrapą chłodnicy, nielakierowanymi zderzakami i na 16-calowych stalowych felgach. Fabryczne malowanie zastąpił matowy zielony lakier. Wszelkie błyszczące elementy pokryła czarna farba. Na pokładzie pojawi się systemem umożliwiający użycie samochodów w noktowizji – Blackout (przy wyłączonym oświetleniu). Teraz wróg będzie miał utrudnione zadanie…”

polskieradio.pl: „Polska inwestuje w sferę kosmiczną. Kupuje satelity do celów cywilnych i militarnych” „Pod koniec października tego roku Polska zakupiła cztery satelity do celów cywilnych, które mają rozpocząć działanie w 2027 r. Do tej pory na orbitę ziemską satelity wysyłała polska spółka SatRevolution. Październikowe zakupy zwiększą zasób satelitów należących do polskich podmiotów z 6 do 10. Swojego eksperymentalnego satelitę badawczego PW-Sat2, umieściła na orbicie np. Politechnika Warszawska. Liczba obiektów wysyłanych w ciągu roku na orbitę ziemską lub dalej w kosmos szybko rośnie. Z danych Biura ONZ do spraw Przestrzeni Kosmicznej (UNOOSA) wynika, że od 1957 r., kiedy ZSRR wysłało na orbitę pierwszego satelitę, do 2012 r. liczba wysyłanych obiektów na świecie nie przekraczała rocznie 170. W 2020 r. poza Ziemię wysłano ponad 1000 satelitów i innego sprzętu, a w 2022 r. było to już ponad 2000. Najwięcej sprzętu na orbitę Ziemi i dalej wysyłają USA, które w 2022 r. odpowiadały za niemal 80 proc. obiektów. Obecnie na ziemskiej orbicie znajduje się około 10 290 satelitów, z czego około 7800 sprawnych.”

Reklama

Onet.pl: „W piątek nastąpi wcielenie nowych żołnierzy do przemyskiej brygady WOT” „P.o. rzecznika brygady ppor. Rafał Laska poinformował, że w piątek odbędzie się wcielenie rekrutów do 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. To szóste wcielenie w tym roku w tej brygadzie. (…) Planujemy wcielić około 100 żołnierzy, czyli największą liczbę od początku istnienia 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej – dodał ppor. Laska. Szkolenie nowo wcielonych żołnierzy odbędzie się głównie na obiektach garnizonu Przemyśl. Rekruci będą uczyć się strzelać na strzelnicy w Pawłosiowie, a także ćwiczyć na poligonie w Nowej Dębie. Jak podkreślił wojskowy, po zakończeniu szkolenia podstawowego żołnierze złożą 2 grudnia br. przysięgę. Uroczystość została zaplanowana w Stubnie — dodał ppor. Laska. Przemyska brygada WOT powstała na podstawie decyzji ministra obrony narodowej z marca 2021 r. Głównym zadaniem brygady jest wspieranie działań funkcjonariuszy Straży Granicznej w sytuacjach kryzysowych na granicy.”

Onet.pl: „Niemcy podwajają wsparcie dla Ukrainy do 8 mld euro rocznie. Kijów chce wydać je głównie na obronę powietrzną” „Niemieccy posłowie debatują nad podwojeniem przyszłorocznej pomocy wojskowej dla Ukrainy do ośmiu mld euro, a Kijów ma nadzieję, że duża część tej nowej gotówki pójdzie na obronę powietrzną. Istnieje również presja, aby wykorzystać te pieniądze na dostawę pocisków manewrujących Taurus, czego Berlin do tej pory unikał. Musimy wzmocnić zarówno obronę powietrzną, aby chronić strategiczne obiekty i infrastrukturę, jak i obronę powietrzną na pierwszej linii — powiedział Iłłarion Pawliuk, rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony. Nasze potrzeby pozostają takie same. Pawliuk dodał, że „Ukraina potrzebuje również amunicji różnego rodzaju”. I to nie tylko konwencjonalnej amunicji do broni strzeleckiej czy pocisków artyleryjskich i czołgowych, ale przede wszystkim amunicji przechwytującej i przeciwlotniczej, która ochroni ukraińskie niebo. Ten rodzaj amunicji „jest stale potrzebny”. Niemcy już teraz są największym ofiarodawcą pomocy wojskowej dla Ukrainy w Europie i drugim na świecie po Stanach Zjednoczonych.”

Wp.pl: „Rosjanie zaatakowali skradzionymi wozami. Nic im z tego nie wyszło” „Rosjanie zdecydowali się wysłać na front bojowe wozy, które przed laty (podczas konfliktu w 2008 r.) zostały skradzione gruzińskim żołnierzom. Ukraińcy pochwalili się pierwszym udanym polowaniem na taką jednostkę. Chodzi o BMP-1U z modułami Szkwał, znacząco ulepszone względem pierwowzoru. Informacje o kolejnych mało honorowych zachowaniach Rosjan pojawiły się jeszcze we wrześniu. Właśnie wtedy rosyjskie ministerstwo obrony opublikowało film propagandowy przedstawiający dodatkowe oddziały wysyłane na wojnę w Ukrainie. To na tym nagraniu zauważono wozy BMP-1U z modułami Szkwał, które wcześniej należały do Gruzji. Teraz do sieci trafiły informacje i materiały potwierdzające, iż armia Putina straciła przynajmniej jeden tego typu pojazd. Zniszczenie pojazdu zostało uwiecznione na nagraniu wykonanym przez jeden z bezzałogowych statków powietrznych działających w pobliżu Awdijiwki, gdzie od tygodni toczą się bardzo ciężkie starcia. Chociaż do zdarzenia doszło jeszcze w październiku, filmik dopiero teraz trafił do Internetu. Udany atak został przeprowadzony przez 47. Oddzielną Brygadę Zmechanizowaną ukraińskiej armii. W standardzie radzieckie wozy posiadały armatę kal. 73 mm, wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych 9M14 Malutka oraz karabin maszynowy 7,62 mm. Warianty „Szkwał” zyskały moduł wieżowy ważący ok. 1,3 t (z pełną amunicją) z nowocześniejszym uzbrojeniem. Obejmował on m.in. armatę automatyczną ZTM-1 kal. 30 mm z przyrządami obserwacyjno-celowniczymi i granatnik automatyczny KB-117 kal. 30 mm.”

Wp.pl: „Łukaszenka wydał rozkaz. Nowa broń w rękach żołnierzy” „Ministerstwo Obrony Białorusi powiadomiło, że wojsko otrzymało najnowszy system wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej Polonez-M. Decyzję o jego produkcji wydał samozwańczy prezydent Aleksander Łukaszenko.”Zgodnie z rozkazem głowy państwa, kolejny system rakietowy B-300 Polonez-M został wyprodukowany tak szybko, jak to możliwe” - wskazał białoruski resort w komunikacie opublikowanym na kanale MON w Mińsku w aplikacji Telegram. Nowe uzbrojenie trafiło do brygady rakietowo-artyleryjskiej Sił Zbrojnych Białorusi. Polonez-M to ulepszona wersja Poloneza, który wykorzystują już białoruskie wojska. „Pozwala jednej wyrzutni wystrzelić osiem pocisków o zasięgu do 300 kilometrów” - czytamy. „Pod pewnymi względami nie ma sobie równych na świecie” - dodano.”

Wp.pl: „Czesi sprytnie kupują amunicję. Oszczędzają duże pieniądze” „Ministerstwo Obrony Narodowej w Czechach planuje nabyć przeciwlotnicze pociski kierowane Bolide przeznaczone do przenośnego systemu RBS-70. Wartość kontraktu wynosi 762,1 mln koron (47 mln złotych).Umowa ma zostać finalizowana do końca bieżącego roku.Jak przekazuje portal Novinky, minister obrony Jana Černochová (ODS) ogłosiła decyzję w środę, informując rząd o przyznaniu kontraktu poprzez Agencję Wsparcia i Zamówień NATO. Zakup amunicji ma na celu utrzymanie gotowości i zdolności bojowej w zakresie obrony powietrznej czeskiej armii oraz uzupełnienie zapasów do poziomu wystarczającego na 30 dni działań bojowych - oświadczył Karel Čapek z biura prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej. Pociski zostaną wykorzystane w przenośnym przeciwlotniczym systemie rakietowym RBS-70, który jest częścią wyposażenia armii Czech. Čapek zaznaczył, że w przeszłości ministerstwo nabywało już amunicję Mk-3 Bolide za pośrednictwem agencji NATO. Dzięki zakupom dla kilku państw członkowskich NATO agencja jest w stanie uzyskać korzystniejsze warunki cenowe.”

Rp.pl: „Syria informuje o izraelskim ataku rakietowym w rejonie Damaszku” „Syryjska armia poinformowała o przechwyceniu w rejonie Damaszku izraelskich rakiet, wystrzelonych z rejonu Wzgórz Golan. Do ataku rakietowego Izraela na cele w rejonie Damaszku miało dojść w piątek nad ranem. Izrael zaatakował miasteczko, w którym obecne są wspierane przez Iran milicje Z komunikatu syryjskiej armii wynika, że „większość izraelskich rakiet zostało przechwyconych, ale niektóre wyrządziły szkody materialne”. Syryjska armia nie podaje informacji o ofiarach. „The Jerusalem Post” pisze o doniesieniach o ataku powietrznym na miasteczko As-Sajjida Zajnab, w którym obecne mają być wspierane przez Iran formacje zbrojne.”

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. staryPolak

    ten sukces czyli nowiusienki radar 360 stopni dla Patritow to - autorowi chyba ręka zadrżała i tego nie napisal - wynik długiej walki ówczesnego ministra obrony narodowej Macierewicza. Tak, to on z uporem maniaka nie dawał zyć Amerykanom, aż wreszcie ugięli się. Polska armia dostaje ów radar w tym samym czasie co armia USA. A jeśli jeszcze będziemy produkować elementy radaru i zyskamy wiedze to już naprawde coś.

  2. bezreklam

    JAkos zycia ceny itp sie pogarszaja w Calej europie i inflacja - przez rzady i sankcje itp. DOSC! czas zajac sie wlasnymi ludzmi a nie wojnami. A co do Niemciec- to mieli zasade ze do straef wojny nie dostrcza sie broni.

  3. Thorgal

    Te 8mld € rocznie od Niemiec to raczej nie pomoc tylko inwestycja we własny przemysł zbrojeniowy... Ukraina dostanie sprzęt dopiero jak Niemcy z Izraelem wyprodukują...

  4. GB

    Onet.pl: „W piątek nastąpi wcielenie nowych żołnierzy do przemyskiej brygady WOT” - i co też dostaną używane mundury, broń bez amunicji, stare hełmy itd, jak żołnierze rezerwy powołani na ćwiczenia? Pisowska armia to obraz nędzy i rozpaczy, a kupowana za grube pieniądze za granicą broń Pisowi służyła tylko na parady...

    1. Krzysztof33

      W każdej armii na krótkotrwałych ćwiczeniach żołnierze dostają używany sprzęt. To jest tylko szkolenie. Wbrew pozorom stare hełmy nie są tak złe jak je gazecoiarze opisują i w dodatku po 10 latach nadal zachowują swoje właściwości ochronne.

    2. Gugluk

      Ja dostałem wszystko nowe przy wcieleniu

    3. GB

      Tak, tak.... Informację opisała Rzeczpospolita, a nie Gazeta.pl. W artykule jest cytuję:"„Brudne, zniszczone mundury, podarte bechatki (kurta wojskowa – dop. red.), używana bielizna, zniszczone i brudne buty, ponoć po „ozonowaniu” ale kwitów na to nie pokazali" W innych armiach też ćwiczą w brudnych, podartych mundurach? Inny przykład: "Żołnierze dostają też karabiny automatyczne Kałasznikowa, które pamiętają jeszcze czasy Układu Warszawskiego." Gdzie Beryle, Groty? Rezerwa ma nie poznać nowych karabinków? Kałachy są na nabój 5,45, lub 7,62, Beryle, Groty na 5,56. Dramat.

  5. GB

    Jest fajny, acz drastyczny filmik. Ukraińcy robią jatkę z ruskich w ich ziemiance. Kilku jeśli nie kilkunastu (ciężko policzyć bo jest ciemno) zabitych i ciężko rannych.

Reklama