Reklama

Polityka obronna

Piątkowy przegląd mediów; MON oszacował niedofinansowanie polskiego wojska; "Ćwiczenia NATO zwiększają napięcie w Europie"

Autor. plut. Tomasz Borsuk/Dowództwo Generalne

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Reklama

Rusłan Szoszyn: Rzeczpospolita:„Kreml straszy i igra z ogniem” „O tym, że ukraiński przywódca Wołodymyr Żeleński oprowadza po Odessie premiera Grecji Kyriakosa Micotakisa, świat się dowiedział po tym, jak Rosja w środę tuż przed południem ostrzelała infrastrukturę portową miasta. Grecki portal Protothema poinformował, że celem ataku miała być kolumna rządowa, którą poruszał się ukraiński prezydent, i że rakieta spadla zaledwie 150 metrów od miejsca, w którym przebywali przywódcy. Od początku wojny był to pierwszy atak rosyjski na Ukrainę przeprowadzony w tak bliskiej odległości od miejsca, w którym przebywał przywódca państwa NATO. A w ciągu ostatnich dwóch lat wojny kraj odwiedziły dziesiątki liderów zagranicznych, łącznie z przywódcą USA.

Reklama

CNN twierdzi, że uderzenie Rosjan w środę może być „jednym z sygnałów” dla prezydenta Ukrainy. A to, że doszło do tego w obecności przywódcy państwa NATO, pokazuje, jak wysokie jest ryzyko globalnego konfliktu. Nikomu z greckiej delegacji nic się nie stało, a Micotakis tłumaczył, że do wybuchów doszło tuż po tym, jak zawyły syreny. Przyznał też, że nie zdążyli nawet uciec do schronu.”

Onet.pl:„Wielka Brytania przekaże Ukrainie kolejne 10 tys. dronów” „Wielka Brytania dostarczy Ukrainie ponad 10 tys. kolejnych dronów o wartości 125 mln funtów — ogłosił w czwartek brytyjski minister obrony Grant Shapps, który złożył tego dnia trzecią w tej roli wizytę w Kijowie. Ministerstwo obrony sprecyzowało, że w skład pakietu wejdą głównie drony umożliwiające podgląd na żywo (FPV), a także tysiąc jednokierunkowych dronów szturmowych oraz pewna liczba dronów obserwacyjnych i morskich. W wydanym komunikacie wyjaśniono, że pakiet ten jest odrębny od ogłoszonego w styczniu przez premiera Rishiego Sunaka o wartości 200 mln funtów. Podkreślono też, że drony okazały się bardzo skuteczne na polu bitwy od czasu inwazji Władimira Putina na Ukrainę dwa lata temu, pomagając w ukraińskim siłom zbrojnym w namierzaniu pozycji wroga i jego pojazdów opancerzonych oraz w zatapianiu okrętów rosyjskiej marynarki wojennej.”

Reklama

Onet.pl:„”Tu skupia się znaczna część rosyjskiej potęgi militarnej”. Skandynawia znalazła sposób, jak odstraszyć Putina” „Olaf Scholz już w zeszłym roku zapowiadał historyczny „zwrot” w polityce obronnej. Na razie są to jednak puste słowa — o czym dobitnie przekonał się niemiecki minister obrony Boris Pistorius, odwiedzając norweską miejscowość położoną tuż przy granicy z Rosją. Nie zauważamy tego z Europy Środkowej powiedział krótko o umieszczonym tam rosyjskim potencjalne wojskowym.

Kirkenes to nieoczywiste miejsce na wizytę niemieckiego ministra obrony. Licząca ok. 3,5 tys. mieszkańców miejscowość na północnym wschodzie Norwegii ma zdecydowanie więcej walorów turystycznych niż politycznych. Nie ma co jednak łudzić się, że Boris Pistorius pojechał tam, by podziwiać fiordy czy ośnieżone krajobrazy. Znacznie bardziej niż turystyczne aspekty tego miasta interesuje go jego sytuacja w zakresie bezpieczeństwa — a ta jest szczególna.

Kirkenes znajduje się zaledwie 13 km od granicy z Rosją. Co więcej, w pobliżu miasta znajduje się jedyne przejście graniczne między tym krajem a Norwegią.

W czasie zimnej wojny odcinek ten był jedyną bezpośrednią granicą lądową między państwem NATO a Związkiem Radzieckim.

money.pl:„Oficjalnie: Szwecja 32. członkiem NATO” „Rząd Szwecji podjął w czwartek po południu decyzję o wstąpieniu kraju do NATO. To ostatnia czynność, jaka musiała zostać dokonana ze szwedzkiej strony, aby kraj stał się 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Formalnie zgodę na wejście do NATO podjął rząd na specjalnym posiedzeniu w Sztokholmie pod przewodnictwem wicepremier i minister energii Ebby Busch. Otrzymaliśmy oficjalne zaproszenie od sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga - podkreśliła Busch na specjalnie zwołanej konferencji. Teraz rozpoczyna się nowy rozdział w historii Królestwa Szwecji dodała, odnosząc się do ponad 200-letniej tradycji neutralności państwa szwedzkiego. Następnie jeszcze w czwartek w Waszyngtonie, w obecności premiera Szwecji Ulfa Kristerssona oraz szefa dyplomacji Tobiasa Billstroema, wraz z przekazaniem USA szwedzkich dokumentów akcesyjnych procedura przystąpienia Szwecji do NATO została zakończona. Terytorium Szwecji zostanie objęte gwarancją artykułu 5. traktatu waszyngtońskiego, mówiącego o solidarnej obronie sojuszników.

Wp.pl:„”Kopać, kopać”. Wojna wkroczyła w nową fazę” „Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy zmuszeni są do budowania okopów pod ostrzałem. Ścigają się z czasem. Fortyfikacje muszą być gotowe na wiosnę. -„Front już bardziej przypomina plac budowy niż pole bitwy” - pisze „The Wall Street Journal” i przypomina, że podobne linie obronne zatrzymały ukraińską kontrofensywę. Gazeta twierdzi, że ukraińska armia „zmuszona jest kopać” w oczekiwaniu na „zakrojoną na szeroką skalę ofensywę, która prawdopodobnie rozpocznie się wiosną”.

Rp.pl:„MON planuje zobowiązać deweloperów do budowy schronów w nowych domach i blokach „Rząd przymierza się do nałożenia na deweloperów wymogu budowania schronów. Ci, chociaż rozumieją powagę sytuacji, to przypominają, że za ochronę obywateli jest odpowiedzialne państwo.O planach zobowiązania deweloperów do budowy schronów poinformował we wtorek, 5 marca, minister obrony narodowej Paweł Zalewski na antenie RMF FM. Radca prawny Przemysław Dziąg, dyrektor działu prawnego Polskiego Związku Firm Deweloperskich przyznaje, że branża deweloperska rozumie powagę sytuacji, jednak przypomina, że to zadaniem państwa jest ochrona ludności cywilnej przed agresją militarną i tworzenie obiektów chroniących przed zagrożeniami zewnętrznymi.”

Gazeta.pl:„Polska zawiesiła swój udział w traktacie dotyczącym zbrojeń. Rok temu wystąpiła z niego Rosja „Polska postanowiła zawiesić swój udział w Traktacie o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie. Wszyscy głosujący podczas obrad Komisji Obrony Narodowej byli za przyjęciem tej decyzji. Posłowie podczas obrad Komisji Obrony Narodowej jednogłośnie zdecydowali ws. Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE). Głosowało 37 posłów. Tym samym zdecydowano o zawieszeniu udziału Polski w tym traktacie.”

Money.pl:„Długoterminowy cel Putina. Odkryli, co jest w podręcznikach do historii „Rosja ma zasoby finansowe, ludzkie, materiałowe i techniczne, aby kontynuować walkę na Ukrainie przez co najmniej dwa lata - ocenia litewski wywiad w specjalnym raporcie. Opublikowane w Rosji szkolne podręczniki do historii ujawniają długoterminowy plan Putina. W dokumencie podkreślono, że Kreml rozpoczął poważną reformę swoich sił zbrojnych, która zwiększy potencjał militarny Rosji w regionie Morza Bałtyckiego. Planowane zmiany strukturalne i w systemie dowodzenia już się rozpoczęły, a niektóre z nich są wdrażane w obwodzie kaliningradzkim i zachodniej Rosji - wynika z informacji litewskiego wywiadu. Rosja przeznacza ogromne środki na wojnę na Ukrainie i nie wykazuje skłonności do deeskalacji konfliktu, mimo że nie osiąga swoich celów operacyjnych. Jednocześnie ten kraj przygotowuje się do długoterminowej konfrontacji z NATO, w tym w regionie Morza Bałtyckiego m.in. w celu stopniowego rozszerzania swoich zdolności wojskowych na Zachód - czytamy w raporcie. W opublikowanym dokumencie zauważa się, że na wojnę z Ukrainą Rosja wydała znacznie więcej pieniędzy, niż planowała. W pierwszej połowie 2023 r. wydatki na ten cel przekroczyły kwotę oficjalnie przewidzianą na cały rok, a w tym roku wydano już co najmniej jedną trzecią budżetu wojskowego przewidzianego na cały 2024 rok - ponad 10 bln rubli, czyli 102 mld euro.”

bankier.pl:„MON oszacował niedofinansowanie polskiego wojska. Kwota przeraża „Niedofinansowanie programu rozwoju sił zbrojnych szacowane na ok. 500 mld zł - poinformował wiceminister obrony narodowej MON Paweł Bejda. W 2024 r. planowane jest podpisanie ponad 150 umów na pozyskanie różnego rodzaju sprzętu wojskowego.MON potwierdza, że zakupy będą kontynuowane z wykorzystaniem wyników i rekomendacji audytu prowadzonego w resorcie obrony.”Przeprowadzona analiza potrzeb realizacji w pełnym wymiarze programu rozwoju sił zbrojnych zdefiniowała niedofinansowanie 500 mld zł w obszarze wszystkich planów” - powiedział w Sejmie. „Ponadto zdefiniowano ryzyko związane z potencjalnym ograniczeniem wykorzystania instrumentów dłużnych z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych na około 200 mld zł” - dodał.

Rp.pl:„Rosyjski generał grozi „wojną na dużą skalę w Europie” „Gen. Władimir Zarudnicki, komendant rosyjskiej Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego, na łamach wydawanej przez resort obrony Rosji „Myśli wojskowej” ostrzega przed eskalacją do jakiej może dojść w czasie wojny na Ukrainie. Zdaniem gen. Zarudnickiego prawdopodobieństwo, że rosyjskie wojska, które dziś walczą na Ukrainie, zostaną wciągnięte w nowy konflikt, rośnie „znacząco”. Komendant rosyjskiej Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego pisze na łamach „Myśli wojskowej”, że „możliwość eskalacji konfliktu na Ukrainę - od zwiększania się »sił zastępczych« wykorzystywanych do konfrontacji z Rosją w wojnę w Europie na dużą skalę - nie może być wykluczona” - napisał gen. Zarudnicki, cytowany przez agencję RIA.”

Onet.pl:„Paradoks nowego rosyjskiego czołgu. Za drogi, by użyć go w Ukrainie” „Najbardziej zaawansowany rosyjski czołg, który miał być równorzędnym rywalem dla zachodnich sił, jest prawdopodobnie zbyt drogi, aby używać go w Ukrainie. Szacuje się, że nowy T-14 Armata kosztuje od 5 do 9 mln dol. Wcześniej Rosjanie utrzymywali, że czołg był wykorzystywany do walki, ale Ukraina zaprzeczyła tym doniesieniom. Siergiej Czemiezow, dyrektor generalny konglomeratu obronnego Rostec, powiedział państwowej agencji informacyjnej RIA, że nowy czołg T-14 jest znacznie bardziej zaawansowany i funkcjonalny niż istniejący arsenał rosyjskich czołgów, ale jest „zbyt drogi”, aby mógł zostać wykorzystany w Ukrainie. Szacuje się, że Armata kosztuje od 5 do 9 mln dol. i jest znacznie droższa od rosyjskich czołgów T-90, T-80 i T-72, które Moskwa rozmieściła w Ukrainie. Wszystkie te maszyny ponosiły tam również ciężkie straty.”

Rp.pl:„NATO ćwiczy, a Nikołaj Patruszew straszy. „To scenariusz wojny z Rosją” „Podczas najnowszych ćwiczeń wojsk NATO, Steadfast Defender 2024, wypracowywany jest scenariusz konfrontacji zbrojnej z Rosją, to destabilizuje sytuację na świecie - uważa sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew, bliski współpracownik Władimira Putina. NATO rozpoczęło serię ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem Steadfast Defender 2024. To jedne z największych natowskich manewrów od czasów zimnej wojny. W ćwiczeniach, które odbywają się głównie w krajach Europy Środkowej, bierze udział ok. 90 tys. żołnierzy ze wszystkich państw NATO oraz ze Szwecji. Sprawdzana jest zdolność do odstraszania i odpierania ataku. Ćwiczenia organizowane są m.in. w Polsce. W poniedziałek podczas organizowanych w ramach Steadfast Defender 2024 manewrów pod kryptonimem Dragon-24, w których bierze udział 20 tys. żołnierzy i 3,5 tys. jednostek sprzętu, w województwie pomorskim żołnierze ćwiczyli przeprawianie sprzętu przez Wisłę.

Na spotkaniu poświęconym kwestiom bezpieczeństwa państwowego w regionach Północnokaukaskiego Okręgu Federalnego do ćwiczeń NATO odniósł się Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Rozpoczęte ćwiczenia zjednoczonych sił zbrojnych NATO w Europie pod nazwą Steadfast Defender 2024, podczas których opracowywany jest scenariusz konfrontacji zbrojnej z Rosją, z pewnością zwiększają napięcie i destabilizują sytuację na świecie powiedział Patruszew w Magas, stolicy Inguszetii.” „

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. bezreklam

    Co do schronów- w UK niedawno węzłów prawo że każdy nowy budynek musi mieć ładowarkę do samochodów elektrycznych ( inaczej brak pozwolenia ) teraz dojdzie schron. Swoją drogą na tajwanie widzielm schrony wspaniałe oznaczne . Nawet turysta idąc po tajpej wie gdzie są

    1. Buczacza

      Ale, że widzelm do tego węzłów prawo. A schrony wspaniałe.

  2. bezreklam

    A ten tajny kredyr w KOreii?

  3. Jan z Krakowa

    Także podobne działania były przed II. wojną były podejmowane w Polsce. Każdy nowy budynek (kamienica, budynek publiczny, obiekt przemysłowy) musiał mięć stropy o odpowiedniej wytrzymałości -- o zwiększonej wytrzymałości na bomby. Były i inne przedsięwzięcia, w każdym mięście Warszawie, Lwowie , Krakowie, itd. Zwiększyło to wartość budynków.

    1. Zygazyg

      Zgadza się, również domy z okresu 1945-1970 mają w większości schrony, u mnie na Mokotowie nawet z pancernymi drzwiami i (już nie działającymi) uszczelkami i filtrami przeciwgazowymi ..po 75 roku już było to wyjątkiem, szczególnym problemem są bloki z wielkiej płyty (co też widać w Ukrainie . )

  4. Prawdziwy

    Zgadnijcie,proszę,dlaczego,w piwnicach bloków wielorodzinnych,scianki wymurowane są z cegły dziurawki,dlaczego przy objektach uzyteczności publicznej są chwytnie pow.,na sieci wod-kan.są na poziomie piwnic zaślepione korkami kolanka,skrzynki z zaworami gaz.są wyprowadzone poza bud.,itp.itp.Głowa do góry,bez paniki,będzie dobrze!

  5. Zam Bruder

    Mój blok z początku lat 60 - tych na dawnym resortowym osiedlu w którym kiedyś mieszkałem miał schrono - piwnice zabezpieczone grodziami z pancernymi gazoszczelnymi drzwiami i wiele innych budynków z tamtych lat też podobnymi rozwiązaniami nadal dysponuje. Czy ktoś kiedykolwiek po 1989 roku przeprowadził kwerendę takich czy innych schronów? Czy obecny MON oprócz glupich pomyslów aby deweloperka finansowała obowiązki państwa w tym zakresie - ma w ogóle w planach przywracanie takich obiektów do stanu używalności? Kiedy oprócz rocznicy Powstania Warszawskiego słyszeliśmy syreny alarmowe? Zresztą i po co skoro nikt i tak nie zna poszczególnych sekwencji alarmów. Sekcje OC w zakładach pracy już dawno polikwidowano, sam w tym uczestniczyłem z polecenia zarządu w jednej z firm. Nie ma Nic.

  6. Ma_XX

    Patruszew od lat straszy zachodem i NATO - nic dziwnego skoro za tym idą nakłady finansowe z których sam korzysta :)

    1. bezreklam

      Obie strony się straszą....za którymś razem coś może pierdyknąć. Nie bądź taki pewien

  7. M.M

    Niepokoją informacje o braku pieniędzy na modernizację. Tu trzeba przypomnieć, że już od dawna były głosy (cytowane także przez D24) że program jest zbyt duży i nie do udźwignięcia w tym kształcie. Tu zwracam uwagę, żeby nie uciekać się do zaklęć w rodzaju "pieniądze muszą się znaleźć". Pieniądze niczego nie muszą. Musi być kompromis pomiędzy tym, czego chce WP, a tym na co stać polskiego podatnika.

  8. xdx

    Co do schronu to się developerzy mylą. Oczywiście iż państwo ma obowiązek zapewnić i zrobić to może przez zmianę prawa i tyle w temacie. Przez wiele lat - później to prawo zmieniono - w Szwajcarii każdy dom musiał mieć wpierw wybudowany schron a dopiero później sam dom bez schronu nie dostawało się zgody na budowę i po temacie, a każdy wcześniej wybudowany dom musiał być dodatkowo wyposażony w nowy schron lub adaptację pomieszczeń do funkcji schronu z wymaganymi zabezpieczeń i zapasem żywności i wody. Wszystko to było regularnie sprawdzane co 2 lata. Wiem na 100% bo w tamtych czasach odwiedzałem rodzinę w Szwajcarii i oglądałem takiż schron umieszczony pod ciągiem domków jednorodzinnych.

    1. szczebelek

      Deweloperzy dostaną pieniądze od państwa za schrony czy cena mieszkań pójdzie znowu do góry

    2. Dudley

      W przypadku deweloperów nie chodzi o to że są przeciwni, tylko o finansowanie. Skoro państwo nakłada na prywatną firmę zobowiązanie to musi za to zapłacić. Ale masz rację, problem można rozwiązać tak samo jak ilość miejsc parkingowych czy terenów zielonych, bez schronów nie dostaną pozwolenia na budowę. Oczywiście podniesie to cenę M2, ale w przypadku W nie będzie płaczu gdzie d.. przytulić

Reklama