Trump włącza się w rozmowy o sankcjach na Rosję

Rosyjska prowokacja polegająca na wtargnięciu do polskiej przestrzeni powietrznej 19 dronów prawdopodobnie doprowadzi do kolejnych sankcji wymierzonych w Federację Rosyjską. 15 września Unia Europejska ma przedstawić kolejny, 19. już pakiet – taką informację przekazał minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Według francuskiego polityka najnowszy pakiet ma różnić się tym od poprzednich, że tym razem ma być on konsultowany z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na temat kolejnych sankcji wypowiedział się również polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W wywiadzie udzielonym Fox News szef MSZ skomentował amerykańską politykę ostatnich miesięcy względem Rosji. „Powinny być sankcje, a była Alaska” – mówił, zauważając, że od czasu spotkania Trump-Putin na Alasce, Kreml zintensyfikował ataki na Ukrainę. Dodał też, że potrzebne jest nałożenie na Rosję surowszych sankcji, a Ukraina powinna otrzymać od USA pociski dalekiego zasięgu, które pozwolą kontynuować „udaną kampanię przeciwko rosyjskim rafineriom”.

Polski minister został też zapytany o obecność amerykańskich wojsk nad Wisłą. Jego zdaniem dalsze stacjonowanie 10 tysięcy żołnierzy U.S. Army jest w interesie obu stron. „Roczny koszt utrzymania amerykańskiego żołnierza w Polsce wynosi 15 tysięcy dolarów, więc taniej jest ich trzymać i szkolić w Polsce niż w USA (…)”.