Reklama

Polityka obronna

Oficer GRU zastrzelony w swoim Hyundaiu

Żołnierz rosyjskiej piechoty morskiej na ćwiczeniach.
Żołnierz rosyjskiej piechoty morskiej na ćwiczeniach.
Autor. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

W miejscowości Melenki, położonej w obwodzie moskiewskim, doszło do zabójstwa wysokiego rangą rosyjskiego oficera, Nikity Klenkowa. Klenkow, 44-letni zastępca dowódcy jednostki wojskowej oraz oficer GRU, został zastrzelony w swoim samochodzie przez nieznanego sprawcę.

Zgodnie z raportami śledczych, do morderstwa doszło w godzinach porannych, około 9:00 czasu moskiewskiego. Sprawca podjechał do samochodu Klenkowa oddał co najmniej trzy strzały w boczne okno drzwi kierowcy. Śmierć była natychmiastowa, a pojazd kontynuował ruch i uderzył w ogrodzenie jednego z domów.

Reklama

Śledztwo wskazuje, że zabójstwo mogło być zaplanowane. Sprawca prawdopodobnie czekał na ofiarę przy wjeździe do wioski i zaatakował w chwili, gdy Klenkow zbliżył się samochodem. Świadkowie widzieli pojazd, najprawdopodobniej Mitsubishi Outlander, który oddalał się z miejsca zdarzenia tuż po strzałach. Rosyjskie służby wszczęły śledztwo w sprawie zabójstwa oraz nielegalnego posiadania broni. W tym celu powołano specjalną grupę dochodzeniową, która bada wszelkie możliwe motywy przestępstwa.

Czytaj też

Klenkow wrócił z frontu ukraińskiego zaledwie tydzień przed swoją śmiercią. Śledczy badają możliwość, że morderstwo było aktem zemsty za działania Klenkowa w Ukrainie, a także próbują ustalić, czy za zbrodnią mogą stać motywy polityczne lub działania ukraińskich służb wywiadowczych. Zamach na Klenkowa jest kolejnym atakiem na wysokiego rangą rosyjskiego oficera GRU w ostatnich miesiącach. W lipcu 2023 roku inny oficer został ciężko ranny w wyniku zamachu bombowego na jego samochód w Moskwie. W tamtym przypadku bomba wybuchła, odrywając oficerowi stopy i raniąc jego żonę.

Reklama

Zabójstwo Klenkowa spotkało się z natychmiastową reakcją władz. Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, Aleksander Bastrykin, polecił natychmiastowe przedstawienie raportu z wstępnego dochodzeni. Rosyjskie media spekulują, że za atakiem mogą stać różne grupy – od ukraińskich służb wywiadowczych, poprzez wewnętrzne frakcje w rosyjskiej armii, aż po zorganizowane grupy przestępcze.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama