Reklama

Geopolityka

Tajne rozmowy niemiecko-rosyjskie w Baku?

Autor. Maheshkumar Painam/ Unsplash/ Domena publiczna

Niemieckie media poinformowały o planowanym na ten weekend niemiecko-rosyjskim spotkaniu w Azerbejdżanie. Mają się na nim pojawić m.in. politycy SPD, CDU oraz wysoko postawieni rosyjscy urzędnicy i przedstawiciel Gazpromu.

Jak donosi Deutsche Welle, w tę niedzielę w stolicy Azerbejdżanu mają się spotkać przedstawiciele ze świata polityki i biznesu ze strony niemieckiej i rosyjskiej. Dziennikarze powołują się na informacje upublicznione w „Die Zeit” i programie ARD „Kontraste”.

Reklama

Pośród wymienianych osób mają się pojawić były premier Brandenburgii Matthias Platzeck z ramienia SPD, były szef Urzędu Kanclerskiego Ronald Pofalla z CDU oraz prorosyjski lobbysta Hoffmann. Z kolei po stronie przedstawicieli rosyjskich pojawiają się nazwiska takich osób jak były premier i szef rady nadzorczej Gazpromu Wiktor Zubkow, doradca Putina Michaił Szwydkoj oraz szef Rady Praw Człowieka w Rosji Walerij Fadiejew.

Czytaj też

Działanie to w dużej mierze wpisuje się w politykę bliższą tej reprezentowanej przez byłego kanclerza Gerharda Schrödera, niż w deklaracje o odcinaniu się od Rosji. Nie jest to też pierwszy tego typu przypadek, który rzuca cień na niemiecką politykę w ostatnich miesiącach. Wycieki tajnych dokumentów, rosnące poparcie dla otwarcie prorosyjskich partii, jak Alternatywa dla Niemiec i Sojusz Sahry Wagenknecht, czy wreszcie kompromitacja z podsłuchaną przez Rosjan rozmową niemieckich dowódców w lutym tego roku.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Robs

    Niemcy to koń trojański w NATO i UE. Dla handlu z ruskimi przehandlują każdy sojusz.

  2. Był czas_3 dekady

    Pomalutku Niemiaszki układają się z Rosją. Niebawem gaz wróci do łask i będzie znowu ekologiczny, "Aby było tak jak było".

  3. kurczak

    Nie da się konkurować z kimkolwiek na świecie mając ceny gazu wyższe niż inni o360% a energii elektrycznej o 156%. Kogoś dziwi zatem takie spotkanie? Amerykanie robili biznesy z niemieckimi firmami przez cała II WŚ, a z Rosją robią biznesy cały czas.. System bankowy był zamknięty dla niemieckich firm w czasie II WŚ tylko przez moment, potem wszystkie zyski z wojny lokował niemiecki biznes bez problemu poza granicami niemiec, dlatego odbudowa po wojnie poszła im migiem.

    1. Anty 50 C-cali

      kurczaku, jest taka teoria,że gdyby USA nie udostępniły szkopom technologi produkcji benzyny i kauczuku syntetycznego, to wojowali by kawalerią. Bo jeszcze idąc na Ruskich w 1941 - to drugi rok wojny - to prowadzili ponad 600 000 koni!. Na Moskwę, Kijów itd. Po tym momencie, 5- cio letniej wojny, "1000-letnia Rzesza przegrała" rozpirzona w pył. Co do lat 2022, po 2023 Ukraińcy udowodnili że w resztkach super celnych "criuse" są czipy firmy Infineon. Która ma i filię za Oceanem. Szybko odbili piłeczkę Niemiaszki. zgodnie z zasadą Kwiczoła " prowda, tysz prowda i g...o prowda". Bo i czipy Texas Ins też się "znalazły". Tylko,ze w 2024 ,na razie Rossija nie wysyła 180 rakiet balistycznych na raz, jak Iran. Migiem zaczęli trzepać pośredników?

    2. Qwest

      Nie płacz. Ceny mają takie jak wszyscy, do 2022r mieli o połowę niższe. Chociaż Polska miała najbliżej, zdarzało się, że za gaz płaciliśmy prawie 500$ za 1000m3 i to był sukces Pawlaka (gdzie była Twoja troska). A co do cen energii elektrycznej, to mają elektrownie atomowe, które sobie pozamykali. Więc niech nie płaczą.

  4. wojghan

    A co ja wam pisałem? Stara miłość nie rdzewieje. Skończy się ukraińska awantura Rothschildów to szybciutko Niemcy wrócą do Rosji.

  5. Adzio

    A Ukraińcy tak w nich wierzą.

  6. Vixa

    Gazprom, i wszystko jasne🤣🤣🤣😭

Reklama