Obrona powietrzna jako priorytet. Wzrost o 400 procent?

Szef NATO Mark Rutte ma wezwać państwa Sojuszu Północnoatlatyckiego do kilkukrotnego zwiększenia wydatków na obronę powietrzną. Chodzi nawet o 400 proc. wzrost.
W poniedziałek sekretarz generalny NATO Mark Rutte ma wezwać państwa sojuszu do znacząco wyższych wydatków na obronę powietrzną. Plany mają zostać przedstawione podczas przemówienia Holendra w londyńskim think tanku Chatham House.
Z informacji, do których dotarł Reuters wzrost wydatków na obronę powietrzną może wzrosnąć do 400 proc. „To niezbędne, aby NATO utrzymało zdolności obrony i odstraszania” - miałby powiedzieć Rutte.
Czytaj też
„Widzimy, jak Rosja razi Ukrainę z powietrza. Dlatego wzmocnimy tarczę, która chroni nasze niebo. Nasze armie potrzebują tysięcy więcej czołgów i transporterów opancerzonych, milionów więcej pocisków. Musimy podwoić nasze możliwości w zakresie logistyki, transportu, wsparcia medycznego” - ma oświadczyć Rutte.
Spotkanie ze Starmerem
Podczas poniedziałkowej wizyty w Wielkiej Brytanii, szef NATO ma również spotkać się z brytyjskim premirem Keirem Starmerem. Spotkanie będzie okazją do rozmowy na temat opublikowanego w ubiegłym tygodniu Strategicznego Przeglądu Obronnego, w którym Brytyjczycy deklarują chęć „przejścia do gotowości bojowej w celu odstraszania zagrożeń i wzmacniania bezpieczeństwa w strefie euroatlantyckiej”. Więcej na temat planu możemy przeczytać w tym tekście.
szczebelek
Polski to nie dotyczy, bo podpisaliśmy kontrakty na 8 baterii patriot, 23 baterie systemu opartego na brytyjskich wyrzutniach i rodzinie rakiet CAMM do tego 23 zestawy Pilicy+ ... Istnieją plany wykorzystania innych efektorów jak armaty 30 i 35 mm
radziomb
wcześniej poprzedni głównodowodzacy Sojusz Rob Bauer wyraźnie powiedział Ukrainie: " Pokonanie Rosji to warunek wstępny przyjęcia do NATO " Widać, że mają cel i plan jak to osiągnąć.