Reklama

Obrona powietrzna jako priorytet. Wzrost o 400 procent?

Fot. Officer Candidate Sebastian Apel, Air Defence Missile Group 24
Fot. Officer Candidate Sebastian Apel, Air Defence Missile Group 24

Szef NATO Mark Rutte ma wezwać państwa Sojuszu Północnoatlatyckiego do kilkukrotnego zwiększenia wydatków na obronę powietrzną. Chodzi nawet o 400 proc. wzrost.

W poniedziałek sekretarz generalny NATO Mark Rutte ma wezwać państwa sojuszu do znacząco wyższych wydatków na obronę powietrzną. Plany mają zostać przedstawione podczas przemówienia Holendra w londyńskim think tanku Chatham House.

Reklama

Z informacji, do których dotarł Reuters wzrost wydatków na obronę powietrzną może wzrosnąć do 400 proc. „To niezbędne, aby NATO utrzymało zdolności obrony i odstraszania” - miałby powiedzieć Rutte.

Czytaj też

„Widzimy, jak Rosja razi Ukrainę z powietrza. Dlatego wzmocnimy tarczę, która chroni nasze niebo. Nasze armie potrzebują tysięcy więcej czołgów i transporterów opancerzonych, milionów więcej pocisków. Musimy podwoić nasze możliwości w zakresie logistyki, transportu, wsparcia medycznego” - ma oświadczyć Rutte.

Spotkanie ze Starmerem

Podczas poniedziałkowej wizyty w Wielkiej Brytanii, szef NATO ma również spotkać się z brytyjskim premirem Keirem Starmerem. Spotkanie będzie okazją do rozmowy na temat opublikowanego w ubiegłym tygodniu Strategicznego Przeglądu Obronnego, w którym Brytyjczycy deklarują chęć „przejścia do gotowości bojowej w celu odstraszania zagrożeń i wzmacniania bezpieczeństwa w strefie euroatlantyckiej”. Więcej na temat planu możemy przeczytać w tym tekście.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (6)

  1. Monkey

    Podmioty europejskiego przemysłu zbrojeniowego muszą się zabrać do pracy. USA może, Izrael może, ChRL może, nawet Rosja coś tam produkuje w szeroko rozumianej OPL. A Europa przez zaniedbania spowodowane jej rozpieszczaniem przez USA wygląda tak, jak wygląda.

    1. Davien3

      Europa też produkuje i to w zakresie całej OPL i nawet ograniczonym BMD. Bo systemy takie jak SAMP/T, CAMM. MICA VL czy nawet nasze Poprady pochodza z Europy a nie z USA Rosji czy Chin

    2. Chyżwar

      @Davien3 Tylko, że jest jeszcze coś takiego jak skala produkcji. Poza tym Europa ma problem sama ze sobą. Na przykład razem z Brytolami i Włochami prócz CAMM-MR chcemy FCMy bo program podzielił się na dwie linie. Tylko, że to najlepiej byłoby do spółki z Francuzami jeszcze. Ale tu masz trudności, bo oni mają SAMP/T.

  2. MC775

    Problemem jest to, że przemysł obronny nie może funkcjonować poprawnie w środowisku zdominowanym przez terrorystyczne, ekologiczne przepisy UE. Żeby naprawdę rozbujać sektor obronny potrzebujemy powrotu do węgla, tanich węglowodorów i przyspieszenia atomu. To jest dla nas jedyny ratunek, jeśli chcemy rzeczywiście produkować te „tysiące czołgów, transporterów i miliony pocisków”. Wiem, że niektóre firmy zbrojeniowe są wyłączone z niektórych obostrzeń ekologicznych, ale to nie jest tak, że te firmy funkcjonują w próżni, one zależne są od podwykonawców, hut, cen energii, logistyki i tysiąca innych czynników. Albo Europa się obudzi i zamknie pseudoekologów do szafy na dekadę albo będzie źle. Dodajmy, że wróg ma za nic jakiekolwiek przepisy ekologiczne, więc musimy robić to samo aby dotrzymać tempa zbrojeń.

    1. Pegaz

      Mc775 - W punkt, jedno ale, nie zamknąć na dekadę do szafy, ale wysłać na ciężkie roboty.

  3. szczebelek

    Polski to nie dotyczy, bo podpisaliśmy kontrakty na 8 baterii patriot, 23 baterie systemu opartego na brytyjskich wyrzutniach i rodzinie rakiet CAMM do tego 23 zestawy Pilicy+ ... Istnieją plany wykorzystania innych efektorów jak armaty 30 i 35 mm

    1. PszemcioPL

      @szczebelek - dotyczy, dotyczy. 8 baterii xD I to systemu, który ci w razie czego jankesi wyłączą i będą decydować jak masz go używać. Serio wierzysz, że będą nam sprzedawać pociski do OPL w razie wojny? A nie "trzeba pokuj a nie finansować ww3"? Widzisz co jest w UA - nawet SPRZEDAĆ im nie chcą Patriotów. A inne systemy są przekierowywane z UA na bliski wschód.

    2. Prezes Polski

      I uważasz, że te 8 baterii patriotów wystarczą na cały kraj? 2 na Warszawę, po jednej 3miasto, Poznań, Świnoujście, Wrocław, Kraków, 3 Rzeszów, Stalowa Wola, Tarnów (czyli dawny COP), 3 Śląsk....zaraz... już wyszło 13. Uważam, że 15 to minimalna ilość, plus naprawdę duży zapas rakiet. Ruscy są w stanie wyprodukować 50-60 Iskanderów i kilkanaście kindżałów miesięcznie! Jak skończą z Ukrainą i nabierają zapas, mogą mieć ich tysiąc lub więcej.

    3. chąśnik

      Prezes Polski a co z Łodzią ? Nie chcesz jen bronić wraz z zakładami lotniczymi? Leon nie gadaj, nasz wspólny wróg jest wspólny i to jest esencją rozmów i działania.

  4. Leon

    Żeby ci Ukraińcy nie byli tacy zacietrzewieni - moglibyśmy dużo razem zrobić dla wspólnej samoobrony, a ci nawet nie potrafią powiedzieć przepraszam i dziękuję, tymbardziej czego więcej oczekiwać. Sami wpychają się Niemcom w łapy, bo ci widzą że Ukraina wojuje ze wszystkim sąsiadami. To w interesie Ukrainy jest mieć chociaż teoretyczne pole manewru np. współpracując z Polską. A teraz z tego powodu zaczynają cierpieć zwykli Ukraińcy żyjący w Polsce. Do tego rząd Ukraiński "chce nas przekonać" że wolna ale nie za duża Ukraina jest dla Polski bezpieczniejsza. Głupcy

  5. Buczacza

    Co ciekawe sama inicjatywa. Została już dostrzeżona na wschodzie od cywilizacji. I tradycyjnie nie spotkała się z życzliwością. Z czego powinniśmy się jeszcze bardziej cieszyć...

  6. radziomb

    wcześniej poprzedni głównodowodzacy Sojusz Rob Bauer wyraźnie powiedział Ukrainie: " Pokonanie Rosji to warunek wstępny przyjęcia do NATO " Widać, że mają cel i plan jak to osiągnąć.

    1. PszemcioPL

      I UA może to osiągnąć. A co, żal ci moskali? Skoro Ukraińcy chcą walczyć, a upadek moskwy jest nam na rękę - czemu mamy pomagać "wymuszać pokuj"? o.O

Reklama