Reklama

Polityka obronna

Norwegia: pancerny program zagrożony. Spór sztabu i ministerstwa obrony

Norweski Leopard 2A4
Norweski Leopard 2A4
Autor. Soldatnytt/ Wikipedia

W norweskich mediach pojawiają się informacje o ewentualnej rezygnacji pozyskania nowego czołgu podstawowego dla norweskich wojsk lądowych. Opiniować za tym ma sam gen. Eirik Kristoffersen będący Szefem Obrony Królestwa Norwegii. Sprzeciwia mu się znaczna część dowódców i resort obrony.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Gen. Kristoffersen ma deklarować kontynuację rozmów z rządem w tej kwestii, co wskazuje na chęć porozumienia między stronami. Powodem chęci anulowania programu pozyskania następcy wysłużonych Leopardów 2NO ma być zmiana priorytetów dla norweskich wojsk lądowych. Nacisk miałby zostać położony na zdolności dające mobilność i siłę ognia, a nie ochronę jak czołgi. O sprawie pisał m.in. Forsvaret Forum.

Po pojawieniu się informacji o sprzeciwie szefa sztabu generalnego (wywodzącego się z wojsk specjalnych) w Norwegii wybuchła debata publiczna dotycząca zakupu nowych czołgów. Za ich pozyskaniem opowiada się między innymi dowódca operacyjny gen. Yngve Odlo i dowódca wojsk lądowych gen. Lars S. Lervik, który jednak stwierdził, że wykona decyzję szefa sztabu, jeśli taka ostatecznie będzie. Zakup czołgów popierany jest przez resort obrony.

Reklama

Norweska debata ma jednak również wpływ na relacje międzynarodowe i system kolektywnej obrony, o czym pisze fiński serwis Corporal Frisk. W obszernym artykule opisującym debatę podkreśla, że norweskie wojska lądowe (a konkretnie ich jednostki konwencjonalne) wraz z siłami Finlandii i Szwecji, które są na drodze do przystąpienia do NATO, mogą odgrywać ważną rolę nie tylko w pierwszej fazie obrony terytorium Norwegii przed potencjalną agresją Rosji, ale i w późniejszym kontruderzeniu w sytuacji, gdyby Rosjanie zajęli część terenu w obszarze Finnmark. Rezygnacja z sił pancernych oznaczałaby, że mieszkańcy regionów przygranicznych w sytuacji wojny byliby zdani na czekanie na "ciężkie" jednostki sojusznicze... lub rosyjską okupację.

W artykule wskazuje się też, że utrzymanie zdolności norweskiej brygady pancernej umożliwiłoby zachowanie w miarę korzystnej dla Szwecji, Norwegii i Finlandii równowagi sił z Rosją, jeśli chodzi o jednostki lądowe przystosowane do działań w środowisku arktycznym oraz spełnienie celów NATO. A postrzeganie zdolności wojsk pancernych oraz np. artylerii rakietowej alternatyw, a nie wzajemnie komplementarnych elementów, jest błędne.

Czytaj też

Leopard 2NO (zdjęcie poglądowe).
Leopard 2NO (zdjęcie poglądowe).
Autor. Norweskie Siły Zbrojne

Obecnie Norwegia ma posiadać na uzbrojeniu 44 egzemplarze Leopardów 2A4NO pozyskanych z nadwyżek magazynowych holenderskiej armii w 2001 roku. Przeprowadzono ich modyfikację polegającą m.in. na montażu nowych radiostacji, systemu zarządzania polem walki oraz uchwytów na broń. Obecnie w służbie ma pozostawać tylko 36 z nich, a pozostałe znajdują się w rezerwie sprzętowej. Po przeprowadzeniu szeregu analiz przez norweski resort obrony podjęto działania mające na celu wyłonienie ich następcy, a nie modernizacji obecnie posiadanych wozów ze względów na nieopłacalność takiego przedsięwzięcia. Norwegia według założeń ma prawie podwoić liczbę używanych przez swoje wojska lądowe czołgów, do 82 maszyn.

Czytaj też

K2NO main battle tank, field tests in Norway.
K2NO main battle tank, field tests in Norway.
Autor. Torbjørn Kjosvold / Forsvaret
Leopard 2A7
Autor. Torbjørn Kjosvold/Forsvaret
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Filemon19

    Podsumowując podobny artykuł pancerna potęga Polski z bardzo mylącym tytułem Ponieważ tu tylko opis. Wikipedia 2 typów czołgu Abramsa Spodziewałem się za 8 PLN prenumeraty przynajmniej wstępnej analizy przeżywalności bojowej tych 116 sztuk idących przesmykiem suwalskim na pomoc Litwie

  2. Pitbull

    Darek poczytaj ile Korea daje w lape za kontrakty. Tu masz tytul artykulu z Asian Times dotyczacego dochodzenia korumpcyjnego przy zakupie 18 samolotow FA-50 dla Malezji "Malaysian Fighter Contract ‘Under Investigation’ Over Favouring Korean FA-50.."

  3. Grzech

    Lmed ten generał "trzeźwo" myśli ? kurde zobacz ile krajów właśnie prowadzi programy nowych czołgów (i KTÓRE kraje) Prawda jest taka że wojsko to "naczynia połączone" nie będziesz miał artylerii to rozwala cię z dystansu nie będziesz miał czołgów to cię rozjadą i tak można przy każdym rodzaju uzbrojenia a wojna na Ukrainie pokazuje jak ważne są czołgi

    1. LMed

      Zupełnie inny kraj, inny teren, inne koncepcję obrony. Mają batalion czołgów teraz, mogliby mieć ich ile chcieć przecież. Dlaczego? Nie ma potrzeby patrzeć na nich z naszej perspektywy., tzn. cała para w szafy żelazne i potężne braki poza nimi.

  4. Pitbull

    Ale przecież na tym forum słyszeliśmy , ze to dobrze, ze Polska dostaje 6 osiowa wersje K2 bo ta wersja została wybrana przez Norwegię. A tu sie okazuje, ze Norwegia nic na razie nie wybrała. To samo miało być z Australia i AS21 gdzie teraz sie okazuje, ze istnieją dopiero dwie sztuki prototypu A21 gdzie jeden pojechał do Australi, a drugi oblał 2 tygodniowe testy w Polsce.

    1. Darek

      Jak ,,oblał" jakieś fakty? Źródło ,,oblania"?!

    2. LMed

      Też jestem zdania, że badania A21 poszły bardzo dobrze. Wystarczył tydzień testów jakiegoś nieaktualnego, wczenego prototypu.. A taki Borsuk to jużchyba trzeci rok jeździ po poligonie i ciągle pod kreską. I jeszcze trzeba wybudować cztery dodatkowe egzemplarze, żeby te badania dokończyć. Gołym okiem widać, że A21 jest "fest do przodu".

    3. Pitbull

      Wejdź na tygodniówkę Wolskiego pod tytułem „Trupy z szafy” to sie dowiesz. Zreszta to samo znajdziesz na Twitterze.

  5. Filemon19

    Podsumowując strategia mobilność i siła ognia EXTRA czyli K9 i K239 artylerii rakietowej z Korei na 40 km plus a nie K2 na 3km Tak ma sens dla Norwegii kraju dużych odległości jak Ukrainia

  6. prawy I sprawiedliwy

    No i niemieckie Lobby woli uwalić przetarg, i Lynxa im wcisnąć.. bo przegrali w ocenach z K2NO.. Korea musi jak najszybciej zainwestować w budowe fabryk swoich czołgów w Polsce.. inaczej się nie przebiją... teraz muszą skoncentrować swoje siły w Europie na Polsce.. nie Rumunia.. nie inne kierunki.. tylko Polska, później Ukrainą, a następnie Państwa Bałtyckie i Skandynawowie.. ! To powinien być priorytet Koreii Południowej w Polsce!!

    1. LMed

      Wyślij im jakiegoś maila, bo może nie doceniają powagi sytuacji.

    2. Darek

      LMed... wystarczy, że generał dostał ,,wypłatę za konsulting" dla spółki zależnej od gazpromu być może....

    3. LMed

      A możę, wystarczy że generał trzeźwo myśli, ma pojęcie, liczy koszty (a nie wziątki) i nie jest miłośnikiem parad i szarż pancernych, kolego Darku?

  7. Grzech

    no ciekawe co z tego wyniknie, swoją drogą dziwie się Norwegom chcą zostać zupełnie bez czołgów ? A co do Niemców to pewnie rzeczywiście średnio im do śmiechu niedawno cała Europa zachodnia (poza Francją, W Brytanią i Włochami oni mieli własne konstrukcje a i jeszcze Grecja i Turcja częściowo Amerykańskich ale z dużym udziałem Leo) używała Leo i mogli uważać że maja ten rynek opanowany + zaczęli wchodzić do kolejnych krajów z Europy środkowo-wschodniej (u nas mieli dobry przyczółek a ostatnio poszli na południe od nas) a tu im konkurencja wyrasta z Korei (a może i z USA

  8. szczebelek

    Widząc co się dzieje szef sztabu uznaje, że czołgi nie są potrzebne tylko bewup i może jeszcze taki lekki z działem 30 mm na podwoziu kołowym. 😜

    1. LMed

      U nas to już gimbaza lekko sformatowana lepiej zorientowana jest.

    2. QVX

      Rozpaczliwa próba ratowania obrazu syfu, jaki z niemieckiej zbrojeniówki narobili ichni politycy. L2A7 przegrał pewnie z K2NO nie właściwościami taktycznymi i technicznymi a właśnie zapleczem produkcyjno-serwisowym.

  9. tagore

    Pan Generał jest tylko generałem, cywilna kontrola nad armią jest faktem.Coś się człowiekowi pozajączkowało,uwierzył w niezwyciężonych komandosów.

Reklama