Polityka obronna
Niemcy wrócą do poboru? "To czeka wszystkie państwa w Europie"
Sytuacja kadrowa w Bundeswehrze pozostaje trudna, pomimo wysiłków w celu zwiększenia jej liczebności. Szef resortu obrony Boris Pistorius ponownie rozpoczął debatę na temat przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Choć o tym pomyśle ciepło wypowiada się opozycyjna CDU/CSU, to w partii ministra Pistoriusa (SPD), jak i w rządowej koalicji większość jest temu przeciwna. Do przywrócenia pewnej formy obowiązkowej służby mogą jednak Niemcy i inne państwa Europy zmusić realia bezpieczeństwa.
- Niemieckie siły zbrojne borykają się z problemem braku chętnych do służby wojskowej.
- Pomimo planów i podejmowanych prób różnych zachęt do służby wciąż brakuje żołnierzy.
- Czy Niemcy są gotowi na przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej?
- Jak do pomysłów ministra Pistoriusa odnoszą się niemieckie elity polityczne?
Pod koniec października Bundeswehra poinformowała, że liczyła 181 383 żołnierzy w swoich szeregach. To jednak zdecydowanie mnie niż zakładano. Planowo, że do 2025 roku armia niemiecka będzie liczyć 203 tysiące żołnierzy. Liczebność niemieckiej armii oscyluje na poziomie 181-183 tys. żołnierzy od około czterech lat i nie zwiększa się, pomimo wielu akcji zachęcających do pełnienia służby.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie