Nadzieja na rozejm w Strefie Gazy – stanowisko Trumpa

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że ma nadzieję, iż w przyszłym tygodniu dojdzie do zawieszenia broni w Strefie Gazy. Ocenił, że Kanada to bardzo trudny partner handlowy, a UE zachowuje się nieprzyzwoicie.
Kanada, nakładając podatek cyfrowy, „skopiowała Europę”, i nie wyjdzie to na dobre ani Kanadyjczykom, ani Europejczykom - oświadczył prezydent, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Gabinecie Owalnym. Zaznaczył, że w stosunkach z Kanadą to USA „mają wszystkie karty”.
Wcześniej tego dnia Trump powiadomił, że natychmiast zrywa negocjacje handlowe z Kanadą, ponieważ kraj ten nie wycofał się z planów nałożenia podatku od usług cyfrowych. Zapowiedział, że w ciągu tygodnia poinformuje Kanadę o nowej stawce ceł na towary z tego kraju.
Odnosząc się do rozmów handlowych z UE, ocenił, że „problem polega na tym, że Unia Europejska ma wiele niesprawiedliwych podatków”, jest „nieprzyzwoita” i podaje do sądu amerykańskie firmy, takie jak Apple czy Google.
„UE została utworzona, by wykorzystywać pod kątem handlowym USA. Są bardzo nieprzyzwoici” - podkreślił prezydent Stanów Zjednoczonych. „Mamy dobre relacje, mam kontakt z Ursulą (von der Leyen). Ale to jest bardzo trudna sytuacja. Są wobec nas niewyobrażalnie źli” - dodał. Uznał też, że USA „mają dużo więcej kart niż UE”.
„UE jest bardzo nieprzyzwoita, ale niedługo nauczą się, by nie być tak nieprzyzwoici. Oni to wiedzą. Wiedzą, że to nadchodzi” - powiedział.
Czytaj też
Trump, pytany o to, czy zamierza przekazać Ukrainie pociski Patriot, odpowiedział: „możliwe”. Oznajmił też, że prezydent Rosji Władimir Putin „znów szanuje” USA.
Wyraził też nadzieję, że w przyszłym tygodniu może dojść do zawieszenia broni w Strefie Gazy. Zaznaczył również, że ma dobry kontakt z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem i jeśli doszłoby do ewentualnego konfliktu, rozwiązałby go.
Donald Trump po raz kolejny odniósł się też do prezesa Rezerwy Federalnej Jerom’e Powella, którego nazwał „głupią osobą”. Powtórzył, że chciałby jego rezygnacji ze stanowiska.
„Mógłby jednym podpisem obniżyć stopy procentowe i oszczędzić setki milionów dolarów rocznie. Ale on jest głupią osobą” - powiedział dziennikarzom prezydent USA. Podkreślił, że następnym szefem Fedu nie zostanie osoba, która będzie chciała utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie. Według Trumpa powinny one być na poziomie 1 proc.
W ubiegłym tygodniu Federalny Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku z szefem Fed jednomyślnie zagłosowali za utrzymaniem obecnego zakresu stóp procentowych na poziomie 4,25-4,5 proc. Decyzja zapadła mimo silnych nacisków Trumpa, domagającego się głębokich cięć.
Prezydent USA spotkał się w Gabinecie Owalnym z szefami MSZ Demokratycznej Republiki Konga i Rwandy, Therese Kayikwamba Wagner i Olivierem Nduhungirehe, którzy tego dnia podpisali w Waszyngtonie porozumienie pokojowe. Umowa wynegocjowana przy wsparciu Stanów Zjednoczonych ma zakończyć konflikt we wschodniej części DRK. Specjalny przedstawiciel USA ds. Afryki powiadomił, że Waszyngton negocjuje z tym krajem umowę o minerałach.
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie