Polityka obronna
MON: 14 dni na rozpatrzenie wniosku o zgodę na fotografowanie
MON skierowało do uzgodnień projekt rozporządzenia w sprawie pozwoleń na fotografowanie i filmowanie obiektów wojskowych i innych obiektów ważnych dla bezpieczeństwa państwa.
Projektowane przepisy wykonawcze zostały przesłane premierowi, ministrom, szefom BBN, CBA, wywiadu i kontrwywiadu oraz Urzędu Ochrony Danych Osobowych, a także stowarzyszeniom pracodawców. Wydanie rozporządzenia wiąże się z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny i kodeksu karnego, która przywróciła zakaz zniesiony pod koniec ub. wieku i wprowadziła kary za jego naruszenie.
Czytaj też
Fotografowanie, filmowanie i utrwalanie w inny sposób obrazu obiektów, a także osób i ruchomości znajdujących się w tych obiektach, będzie wymagało zezwolenia. Aby je uzyskać, będzie trzeba wystosować wniosek zawierający m.in. imię, nazwisko, adres zamieszkania, dane dokumentu tożsamości i powód ubiegania się o zezwolenie. Wydanie zezwolenia ma nastąpić w ciągu maksymalnie 14 dni.
Do projektu załączono wzór znaku zakazu fotografowania, który opatrzono napisem w językach polskim, angielskim, niemieckim, rosyjskim i arabskim.
Zezwolenia nie będą wymagały np. przy czynności administratorów nieruchomości dokumentujących stan techniczny, robienie pamiątkowych zdjęć „z okazji podpisania szczególnie ważnych umów przez przedstawicieli delegacji zagranicznych”, rejestrowanie konferencji prasowych lub nagrywanie wywiadów przez media, a także czynności związane z realizacją przez Rzeczpospolitą Polską zobowiązań wynikających z porozumień międzynarodowych dotyczących kontroli zbrojeń, rozbrojenia oraz środków budowania zaufania i bezpieczeństwa.
Obiekty objęte zakazem mają być oznaczone białą kwadratową tablicą o boku 60 cm, z czerwonym obramowaniem i z piktogramami przedstawiającymi przekreślone kamery fotograficzną i filmową oraz smartfon.
Za naruszenie zakazu grozi – zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny – areszt lub grzywna; można też orzec przepadek sprzętu, który posłużył do popełnienia wykroczenia.
We wrześniu ub. roku serwis „Rynek Kolejowy” poinformował o zakazie kręcenia filmów z kabiny maszynisty (cabview) i fotografowania wnętrza pojazdu oraz linii kolejowych i elementów infrastruktury widocznych z kabiny, wydanym przez PKP Intercity. Zakaz, który objął pracowników i inne osoby upoważnione do przejazdu w kabinie maszynisty, „RK” wiązał z przepisami uchwalonymi przez Sejm.
losowy "nick"
googla street view widzieli?
Booboo1234
„Taki przepis był dobry, jak aparaty były analogowe i były duże. Trudno było ukryć fakt „pstrykania” foci. Teraz każdy może sobie zrobić zdjęcie czymkolwiek nawet zegarkiem albo klockiem Lego na oczach wartownika . Przepis całkowicie nieegzekwowalny i w tej formie śmieszny. Powinien dotyczyć rozpowszechniania zdjęć takich obiektów - w tej definicji zmieściłoby się przekazywanie zdjęć do celów szpiegowskich.