Reklama

Polityka obronna

Fot. Maciej Nędzyński/CO MON

Minister Błaszczak: atak hybrydowy może trwać miesiącami

Musimy być przygotowani na to, że cały proces ataku hybrydowego będzie trwał miesiące. Widać to po postawie reżimu białoruskiego, który niewątpliwie utrzymuje się przy władzy tylko dlatego, że ma wsparcie Kremla – mówił szef MON Mariusz Błaszczak.

W piątek doszło do 195 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Funkcjonariusze SG wydali 82 cudzoziemcom postanowienia o opuszczeniu terytorium naszego kraju. Zatrzymano 5 cudzoziemców – przekazała w sobotę na Twitterze Straż Graniczna.

O noc na granicy był pytany w sobotni poranek w RMF FM szef MON. "Nie odbiegała od tego, co działo się w poprzednich dniach i nocach, a więc były ataki na polską granicę" – przekazał. "Teraz metoda została przyjęta trochę inna przez migrantów i przez służby białoruskie, bo nie ulega żadnej wątpliwości, że te ataki są kierowane przez służby białoruskie, a więc metoda polegająca na tym, że mniejsze grupy ludzi próbują sforsować granicę w wielu miejscach" – dodał.

Błaszczak pytany, czy w związku z tym, że w Kuźnicy na przejściu granicznym z Białorusią jest spokojnie, to jest to jaskółka zwiastująca koniec konfliktów czy może cisza przed burzą.

"Musimy się przygotować na to, że ten problem będzie istniał przez miesiące" – odpowiedział. "To jest scenariusz rozpisany na czas długi" – dodał.

"Niewątpliwie to, że polscy policjanci, żołnierze we wtorek w Kuźnicy Białostockiej nie dopuścili do tego, żeby szturm, który był wówczas dokonywany na polską granicę, się udał, a więc obronili polską granicę, to spowodowało, że Łukaszenko dzisiaj ma problem, to spowodowało, że Łukaszenko szuka innej możliwości ataku hybrydowego" – mówił szef MON.

Zapytany, co stanie się, jeśli konflikt na granicy się zaostrzy i padną strzały, Błaszczak odpowiedział: "Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze".

"Na granicy polsko-białoruskiej jest 12 tys. żołnierzy Wojska Polskiego plus 3 tys. w odwodzie, są siły policyjne, jest Straż Graniczna" – przypomniał. "Jesteśmy przygotowani do tego, żeby ataki odeprzeć" – zapewniał.

Błaszczak, pytany o ewentualność szturmu migrantów na granicy Polski z Ukrainą, odparł, że "jest takie zagrożenie".

"Chcę podkreślić, że to wynika z tego, że granica polsko-białoruska jest szczelna. Mimo tych wszystkich ataków, mimo tych niemądrych pomysłów tworzenia jakichś korytarzy. Takie pomysły tylko przyciągają kolejne fale migracji" – powiedział minister.

Reklama
Reklama

"Jesteśmy w kontakcie ze służbami ukraińskimi. Pan prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim" – poinformował Błaszczak. "Jesteśmy też w kontakcie ze służbami litewskimi, łotewskimi, a więc robimy wszystko, żeby zapewnić bezpieczeństwo" – dodał szef MON.

Dopytywany, czy przyjdzie taka konieczność, że trzeba będzie budować zaporę również na granicy polsko-ukraińskiej, Błaszczak odpowiedział: "Mam nadzieję, że nie". Dodał jednak, ze "musimy być przygotowani na to, że cały proces ataku hybrydowego będzie trwał miesiące".

"On szybko się nie skończy. Widać to po postawie reżimu białoruskiego, który niewątpliwie utrzymuje się przy władzy tylko dlatego, że ma wsparcie Kremla" – powiedział Błaszczak.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Do 2 grudnia – w związku z presją migracyjną – w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyznie naturalną zaporą jest Bug.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (21)

  1. Urko

    Po takim czasie to już żadne odkrycie... ;-)

  2. Dalej patrzący

    @abenader - granica to jedno, ale zagrożenie wewnętrzne kraju - od cyberataków w infrastrukturę infrastrukturę aż do aktów fizycznych ataków specnazu. I tu także - w przypadku ataków specnazu - dronizacja totalna monitoringu i rojów dronów do wykonywania pościgu i likwidacji grupy sabotażowej - jest jedynym wyjściem. Bo wystawianie ludzi na bierne czekanie na warcie - albo nawet jakieś pakowanie do samochodów opancerzonych/MRAP - zupełnie nie załatwia problemu - za mało, za późno, za duże ryzyko strat, za niskie ryzyko dla przeciwnika, za mała pewność likwidacji grupy sabotażowej. Taki przykła dz cywila - PKP latami nie mogłosobie poradzić z aktami napadówna wagony towarowe, na otwieranie na wysyp węgla itd. Wszelkie pomysły wzmacniania SOK - prócz gwałtownego zwiększenia kosztów - nie przynosiły wymiernego, opłacalnego efektu. Wprowadzono drony monitorujące linie kolejowe - i problem jak ręką odjął. Tylko drony zapewnią monitoring non-stop i real-time, i tylko drony z precyzyjnymi skalowalnymi efektorami nawet z przysłowiowym "10 g ładunku wybuchowego" pozwolą na precyzyjna eliminację grupy sabotażowej - bez start własnych - i bez strat pobocznych. Już teraz taki pocisk kierowany - odpalany ze zwykłego granatnika podwieszanego - w tym przypadku z drona - zapewnia precyzyjne uderzenie na odległość 1,5 km. Zresztą - to cała gama środków - także nieśmiercionośnych - np. generatory mikrofal, ultra i infradźwięków, kierunkowych uderzeń akustycznych, gazu łzawiącego/paraliżującego, siatek obezwładniających. Bo potem zidentyfikowanie tych wziętych do niewoli - i to z akcji transmitowanej na żywo - z rozpoznaniem "who is who" - to jest dopiero prawdziwe zwycięstwo -które wryje się w umysłach ludzi na całym świecie - z katastrofą wizerunkowa Kremla. I o tym trzeba myśleć i działać ostro już dzisiaj - z rozpisanym na szczegóły zestawem planów ewentualnościowych, medialnego przekazu i narracji, operacji towarzyszacych w polityce, w cyberprzestrzeni, w decyzjach uderzających w przeciwnika. Dronizacja, sieciocentryczność, RMA - i maksymalne przygotowanie i elastyczność na każdy poziom drabiny eskalacyjne - SZYBCIEJ od przeciwnika [w istocie WYPRZEDZAJĄCO] - by narzucić mu NASZE działania i bieg spraw.

    1. Po czwarte atom

      Dronizacja to przyszłość pola walki. I to niezależnie czy w powietrzu, czy w rozpoznaniu czy pod wodą. To jest tanie, relatywnie skuteczne i relatywnie oszczędzające własna siłę żywą. Inna sprawa to kontrolowanie drabiny eskalacyjnej w relacjach Biden - Putin. Jak na to patrzę to mam czasami wrażenie kompletnej amatorszczyzny po stronie Zachodu.

  3. Niez

    Ciekawe kto na granicy tyle wytrzyma tak myślę że po kilku miesiącach spędzonych na granicy małżeństwa będą przechodzić kryzysy zaczną się rozwody a żołnierze żeby ratować swoje rodziny będą masowo odchodzić do cywila .

  4. observer

    Koszty po stronie Białorusi są jak na razie stosunkowo małe (logistyka ludzi oraz koszty sankcji). Koszty i zaangażowanie Polski są zdecydowanie większe. Dlatego jeśli nie odwrócimy tych proporcji, działania ZBiR'a będą się nasilały traktowane jako nad wyraz skuteczne.

    1. Po czwarte atom

      Dronizacja, płot i jakieś przemyślane zamknięcie przejścia. Do tego skoro ZBiR generuje problemy to po zbudowaniu płotu na granicy białoruskiej, rozważyć budowę analogicznego na granicy z O. Kaliningradzkim. Ta eksklawa jest bardzo wdzięcznym polem do generowania kosztów dla ZBiR.

  5. Otvarty

    Nie gadaj (min. Mariusz B.)

  6. bc

    Są trzy płaszczyzny konfliktu hybrydowego, fizyczna, informacyjna i najważniejsza psychologiczna. Na wszystkich Polska wygrywa. W fizycznej granica jest w miarę uszczelniona a żołnierze działają wzorowo, w informacyjnej Polski przekaz dominuje, w psychologicznej Polacy nie dali się nabrać na ckliwe preparowane obrazki i histerię cymbałów.

    1. olo

      W stu procentach celny komentarz. Wszystkie media na świecie, oprócz propagandowej tuby Rosji, RT i Sputnika, pokazuje szturm migrantów na granicy, a nie ckliwe obrazki kobiet z dziećmi. Wszyscy widzą prawdziwe oblicze tego konfliktu i nikt nie podważa faktu agresji hybrydowej. Kilka bitew zostało wygranych, ale do całkowitego zwycięstwa daleka droga.

  7. Darek

    Dobrze że na czele MON stoi minister Błaszczak, człowiek kompetentny , ekspert od obronności . Dzięki niemu szefem PGZ jest pan Chwałek specjalista od polityki przemysłowej i technolgii , dzięki temu z kolei dyrektorem w jednej ze spółek kolejowych jest brat pana Chwałka ,ten akurat nie ma doświadczenia w kolejnictwie ,ale nadrabia zapałem.

    1. Autor Widmo

      Ty też nadrabiasz zapałem i pisaniem.

    2. Darek

      Pisze ku serc pokrzepieniu

    3. :)

      Lepszy był ten od zegarków?

  8. Darek

    Piszę ku pokrzepieniu serc

  9. grzesiek

    Najgorsze jest to ze po kilku tygodniach ludzie sie oswoją z tym za na granicy z Białorusią są zielone ludziki Putina i Lukaszenki i nie bedzie to na nich robiło wrażenia. Tak samo jak sie oswoili z covidem i juz nie noszą maseczek a niektorzy nawet nie wierzą w skuteczność szczepień.

    1. Fanklub Daviena i GB

      I nie mają racji? Moim zdaniem ci co się boją napaści Rosji na Polin powinni się leczyć z urojeń i fobii... :D

    2. Chyżwar

      Zbyt dobrze was znamy żeby dać się nabrać na rosyjskie łgarstwa.

    3. Autor Widmo

      To poczytaj tą prawdziwą historię, której nie uczą w Waszych szkołach i na Waszych uniwersytetach. Od czasów leninowskiej rewolucji urojenia i fobie we własnym narodzie tworzycie sobie sami i Wasza niemająca odpowiednika na całym świecie Władza Radziecka.

  10. Autor Widmo

    Zbierajcie drewno na zimę !

  11. Polska w UE albo w Rosji

    A nawet latami (tak jak ma to miejsce od 2014 roku z Ukrainą) - prowadząc do drenażu polskiego budżetu i dalszej izolacji Polski na arenie międzynarodowej aż w końcu Zachód zmęczony walką z Polską o praworządność i inne sprawy (np. niezależność mediów) na arenie europejskiej i transatlantyckiej odpuści sobie Polskę przyznając rację twórcom Jałty, że tamten podział na bezpieczną i zamożną Europę Zachodnią i zapuszczoną, biedną Europę Wschodnią był w sumie logiczny. Rosja w pełni zadowoli się odbudowaniem swoich wpływów (czyli zniewoleniem) Europy Wschodniej i da Zachodowi spokój. Pytanie czy tego właśnie chcą Polacy to inna sprawa....

    1. Autor Widmo

      Nie doczytałeś, kto rysował na mapie świata kolorem czerwonym granice niektórych państw. Nie pisz więcej o jałtańskim podziale Europy na zamożną i biedną, bo takiej po 1945 r. nie było. Była tylko zrujnowana powojenna Europa, podobnie jak reszta Azji, Afryki i Bliskiego Wschodu.

  12. Dalej patrzący

    Myślę, że trzeba poważnie myśleć o operacji uznaniu Łukaszenki jako dyktatora - powołaniu oficjalnego rządu wolnej Białorusi na wychodztwie. A państwa uznające Łukaszenkę - wykluczać z regionu. Podstawowy patent na Putina - by odciąć go od Europy. Skoro Berlin chce się dogadywać z Kremlem nad nasza głowa - trzeba to zasadniczo odwrócić - aktywnie. I uruchomić Radio i TV Wolna Białoruś - a nawet więcej - Radio i TV Wolna Federacja. Ale nasui "politycy" i "eksperci" - całe lata świetlne do takiego poziomu myślenia... nadal niewolnicze czekanie na Zachód - jedni Berlin, drudzy Waszyngton. Czyli jedni pod likwidację Polski w ramach Mitteleuropy, a potem supermocarstwa Lizbona-Władywostok, drudzy pod docelową Jałtę 2.0, którą jeszcze usłużnie ułatwiają Amerykanom.

    1. abenader

      Jest wysoce prawdopodobne , że po zakończeniu stanu wyjątkowego , nastąpi kolejna , ostrzejsza faza sytuacji kryzysowej na granicy RP z Białorusią.Fazę tę cechować będzie w szczególności : przewlekłość i przemiennosc stosowanych przez stronę przeciwną metod oraz ich zmienna intensywność.Obok wykorzystywania dotychczas stosowanych , testowane będą nowe sposoby eskalacji napięcia i agresji , ich skuteczność oraz reakcje strony polskiej i innych zainteresowanych państw.Należy się spodziewać że konflikt na granicy będzie trwał bardzo długo. Obecnie odpowiedzią na wrogie działania jest : 1. Wzmocnienie ochrony fizycznej granicy i strefy przygranicznej poprzez zwiększenie ilości i odpowiednie doposażenie żołnierzy i f-szy ; 2.stworzenie systemu ochrony technicznej , poprzez budowę , a następnie rozbudowę infrastruktury ochronnej. Oba kierunki podjętych działań są uzasadnione i celowe. Podjęte wysiłki ze względu na wspomniany dlugofalowy i progresywny charakter konfliktu wymagają wsparcia , głównie kadrowego . Armia utrzymywana jest , a żołnierze szkoleni w celu powstrzymywania i odpierania agresji zbrojnej.Taki jest cel i istota funkcjonowania Sił Zbrojnych . Fizyczna ochrona granicy realizowana w formie działań typowo policyjnych może być wykonywana przez wojsko tymczasowo i doraźnie.Rotacyjny system pełnienia tej sluzby łagodzi negatywne skutki niekorzystnej sytuacji , ale ich nie likwiduje. Nielegalni emigranci wiążą nasze siły i środki . Ochrona granicy odbywa się kosztem jakości realizowania innych zadań związanych z obronnoscia oraz bezpieczeństwem państwa i obywateli. Celowe jest zorganizowanie przez RP wspierającej działania wojska i służb mundurowych formacji ochronnej o charakterze kontraktowym ( dalej w tekście określonej jako Narodowa Gwardia Graniczna - NG2 ). Z nazwy wynika : - patriotyczny i obywatelski charakter formacji ; - defensywny charakter jej zadań ( gwardia czyli straż zawsze służy ochronie i obronie ) ; -terytorialny zakres wykonywanych zadań (granica i strefa przygraniczna). Podstawowe założenia dotyczące NG2 : 1.NG2 jest kontraktowa formacją ochronną powołana w celu wsparcia działań wojska oraz właściwych służb i straży w zakresie nienaruszalnosci granicy RP oraz bezpieczeństwa osób mieszkających i czasowo przebywających w strefie przygranicznej ; 2.NG2 realizuje zadania zlecone jej przez Straż Graniczną ; 3Straż Graniczna sprawuje nadzór i kontrolę nad prawidłowością realizacji zadań powierzonych NG2 ; 4.Zakres zadań powierzonych NG2 obejmuje w szczegolnosci : -zapobieganie nielegalnym przekroczeniem granicy RP, poprzez działania w ramach fizycznej i technicznej ochrony powierzonych punktów , odcinków i rejonów ; -ochronę zamieszkujących i przebywających w strefie przygranicznej osób oraz ich mienia - realizowanie patroli wspólnie z f- szami SG i Policji ; - wsparcie innych działań realizowanych przez wojsko oraz właściwe służby i straże na granicy oraz strefie przygranicznej. 5.NG2 wykonuje zadania okresowo , w sytuacjach wzmożonego zagrożenia nienaruszalnosci granicy RP , integralności terytorium państwa , oraz bezpieczeństwa osób i mienia znajdujących się w strefie przygranicznej ; 6.NG2 uprawnione jest to stosowania środków przymusu bezpośredniego oraz broni palnej w sytuacjach i na zasadach określonych ustawowo ; 7.Służba w NG2 pełnioną jest na podstawie kontraktów zawieranych przez właściwego terytorialnie Komendanta Oddziału Straży Granicznej z osobami fizycznymi oraz przedsiębiorcami swiadczacymi usługi w zakresie ochrony mienia , określonymi w ustawie o ochronie osób i mienia jako specjalistyczne uzbrojone formacje ochrony ( SUFO). 8.Członkiem NG2 może zostać : -obywatel RP posiadający wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej oraz uprawnienia do pełnienia służby z bronią palną ; - nie będący w służbie czynnej żołnierz lub f- sz służby mundurowe albo straży uprawnionej do stosowania środkow przymusu bezpośredniego i broni palnej posiadający zdolność psycho - fizyczną do służby w NG2 orzeczona przez właściwą komisję lekarską ; -osoba posiadająca kwalifikacje przydatne dla realizacji zadań NG2 określone przez Komendanta Głównego Straży Granicznej 9.SUFO mogą ubiegać się o powierzenie im zadań z wykorzystaniem ich środków technicznych w szczególności spb , broni palnej , pojazdów , środków łączności oraz infrastruktury socjalni - bytowej oraz administracyjnej. Powołanie terytoralnej , kontraktowej formacji ochronnej ( NG2) pozwoli wzmocnić system ochrony granicy RP stwarzając możliwości wsparcia Straży Granicznej oraz przejęcia części zadań wykonywanych obecnie przez Wojsko Polskie i Policję .

    2. Autor Widmo

      Przecież Putin i Kreml już dawno podjął decyzję o samoizolacji ZBiRu. Chce tylko do tego podłączyć jeszcze Ukrainę. Jedynym jego kanałem komunikacji z Europą ma być Nord Stream I i Nord Stream II. Putin przestał zabiegać już o cokolwiek. On wie, że za chwilę będą wszyscy zabiegać o niego.

  13. Arturo

    Teraz następuje zmiana taktyki. Moje typy to dwie opcje. Pierwsza to małe zwarte grupy bardzo agresywnych osobników próbujące przedrzeć się za wszelką cenę w wielu miejscach. Drugi typ to odwrócenie uwagi i próba destabilizacji granicy z Ukrainą przy jednoczesnym nękaniu wschodniej flanki. Oczywiście na chwilę obecną nastąpi chwilowe przystosowanie z operacją śluza, dla niepoznaki.

    1. Autor Widmo

      Arturo, masz jak najbardziej rację. Zamierzenie jest jasne i proste. Chodzi o stworzenie na Polsko - Ukraińskiej granicy ludzkiego buforu z migrantów, zmuszając Polskę do zamknięci wszystkich przejść granicznych na całej długości wschodniej granicy. Najpierw Białoruś przerzuci część migrantów na granicę z Ukrainą, angażując 10-20 % stanu ukraińskiej armii do opanowania sytuacji na ponad 1.000 km granicy. Później w momencie rozpoczęcia inwazji Kremla na Ukrainę, migracja uciekających przed wojną Ukraińców i tych z bliskiego wschodu przeleje się wówczas do Polski, destabilizując naszą wewnętrzną sytuację w naszym kraju. W obawie przed kolejnym napływem uchodźców, których nie chcą, Berlin w porozumieniu z Paryżem i Brukselą zamkną na Odrze i Nysie Łużyckiej granicę. Europa sprzeda nas zimą za gaz, a Wielki Kłamca Putin osiągnie swój znamienity cel. Nowa doktryna wojenna Gierasimowa i Przesmyk Suwalski z Bramą Smoleńską to jedna wielka ściema, tak jak to co się dzieje dzisiaj na Białorusi. Jasność zrozumienia sposobu myślenia Bolszewika tkwi w tym, że zawsze zamierza robić wszystko odwrotnie w odniesieniu do tego co mówi. Wynika to po prostu z ich wiekowej mentalności i wrodzonego kłamstwa po dojściu Komunistów do władzy. Taki już jest ten kraj i system. Potwierdza też to historia. Oby znowu Polak nie był mądry po szkodzie. To co napisałem, powinna przeczytać nasza głupia opozycja i ich nieświadomy elektorat, pożyteczni idioci w osobach co niektórych polityków i celebrytów oraz osoby rwące się do realizowania bez namysłu własnych misji z niektórych organizacji organizacji humanitarnych. Na koniec zapytam, czy ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, że projekt gospodarczy Nord Stream I i Nord Stream II nie jest projektem polityczno-militarnym ?

  14. Krzys

    Tragiczne jest to, że kryzys na granicy mógł wogóle nie mieć miejca lub mieć znacznie mniejszy wymiar. Niestety interes partyjny wymagał i dalej wymaga zaogniania tej dramatycznej sytuacji. Tak drodzy panie i panowie stojący w szpalerach - jeszcze postoicie. Potrwa to do czasu aż prezes ustali że wasze poświęcenie ojczyźnie przestaje przynosić mu korzyści.

    1. Yyy?

      Kryzys na granicy już dawno trafiłby jasny szlag, gdyby nie było tutaj piątej kolumny z totalnej opozycji, która od dawna stara się szkodzić Polsce jak tylko może.

    2. Krzys

      Zastanawiam się czy pisząc te słowa nie stał Pan przed lustrem? Nikt tak nie zniazczył mojego kraju jak człowiek z Ż..a. A więc nie V kolumna a I,II, III i IV legiony działające pod jego komendą. Wyjaśnienie zawiłości - historia powszechna.

    3. Arturrro

      W punkt. Na Litwie mają już względy spokój. A u nas? Opozycja powtarza propagandę rosji i BY słowo w słowo. Z takimi sprzedawczykami nie ma co myśleć o szybkim zakończeniu konfliktu.

  15. Baćka

    Hej, rebiata! Już w CZERWCU wam mówiłem co zrobię? Śpiochy jak zawsze.

  16. Mirek

    Trwa od 2015

  17. Zawisza_Zielony

    Czy zamiast trzymać na granicy całą dywizje wojska nie było by taniej wsadzić tych wszystkich ludzi do samolotów i odesłać do krajów pochodzenia ? A jak Rosjanie zaatakują Ukrainę to co my będziemy mieli w odwodzie (skoro stany etatowe naszych WL to 2/3 stanów bojowych)

    1. dim

      @Zawisza_Zielony. (1) W podobnej sytuacji, nachodźcy najpierw niszczą swe dowody tożsamości. "Kraj pochodzenia" choćbyś wtedy i ustalił, odmawia ich przyjęcia, mówi "brak dowodów, że to nasi ludzie". (2) Generalnie załóż, że na 50 krajów z których mogliby pochodzić, 48 nie przyjmuje zwrotu swych obywateli, Bez bardzo silnych papierów, lub w ogóle. (3) Nie odkrywa się na nowo Ameryki czy Australii. Sprawdzone, że chroni skutecznie albo tylko wysoki i bardzo twardy mur plus elektronika... Albo zaminowanie i strzelanie, a minować i strzelać nie możemy. Z murem mniejsza liczebność służb potrzebna będzie na granicy, silne jednostki wojskowe zlokalizowane zostaną, na stałe, w międzyczasie, w pobliżu granic, powstanie rokadowy (równoległy do granic), ściśle obserwowany system dróg szybkiego dojazdu, a kto uszkadza - nie po prostu pokonuje, a uszkadza - twardy mur graniczny zwyczajnie narazi się na ostrzał pędzącego wzdłuż linii granicznej drona. JAK W IZRAELU !

  18. Szaraczek

    Atak hybrydowy trwa już 6 lat !!!....wykonawcami ataku są obecni decydenci ..nasuwa się tylko jedno pytanie ??? Czy są inspirowani przez agenturę Putina Czy sabotują bo są partaczami i amatorami

    1. Polska w UE albo w Rosji

      Ot i dobrze powiedziane!

    2. icxn

      trudne pytanie, sam się zastanawiałem i nie wiem, ale na pewno ich atak jest bardzo skuteczny

    3. Grzegorz

      No tak bo demokracja jest tylko wtedy gdy rządzą komuniści z SLD i liberałowie z PO. A gdy r, adzi prawica to jest dyktatura faszystow. Za dużo TVN i Gazeta Wyborcza Michnika

  19. Fanklub Daviena i GB

    No a prezydent Duda nie może poprosić prezydent Białorusi Ciachałuskę by zabroniła takiego ataku hybrydowego na Polin? :D

    1. Hahaha

      Może i poprosi.

    2. keks

      Głupek z.ciebie do kwadratu .

    3. Chyżwar

      Nie rozmawia się z terrorystą i człowiekiem pozbawionym mandatu do sprawowania władzy.

  20. obserwator

    Właśnie przeczytałem na Interii, że Białorusini mobilizują swoje siły na północy przy Białorusi gdyż Białorusini zwożą n granicę imigrantów.

  21. dr666

    Na Lubelszczyznie naturalną zaporą jest Bug. - Może ktoś nie zauważył ale invadersi potrafią przepłynąć Morze Śródziemne i Kanał La Manche. Taka rzeczka jak Bug to fraszka zwłaszcza gdy ZBiRy wesprą ich pontonami czy kajakami.

Reklama