Reklama

Miliardy z UE na obronność. Ile dostanie Polska [5 PUNKTÓW]

Kołowe transportery opancerzone Rosomak z wieżami ZSSW-30 w Hucie Stalowa Wola.
Kołowe transportery opancerzone Rosomak z wieżami ZSSW-30 w Hucie Stalowa Wola.
Autor. Damian Ratka / Defence24

W ostatnim czasie Unia Europejska ogłosiła szereg inicjatyw pieniężnych mających na celu wzmocnienie finansowania szeroko pojmowanej obronności i przemysłu obronnego. Na co mogą zostać przeznaczone i jak można je wydać?

  • W ostatnich kilku miesiącach za pośrednictwem UE uruchomiono kilka inicjatyw dotyczących wsparcia obronności.
  • Część z nich dotyczy przeznaczania nowych środków finansowych ze wspólnych funduszy lub pożyczek, a inne - większej elastyczności przepisów.
  • Udział Polski w kształtowaniu tych instrumentów i ich wdrażaniu będzie kluczowy.

Publikacja Białej Księgi dot. gotowości obronnej do 2030 roku, opracowanej wspólnie przez Komisję Europejską oraz Wysoką Przedstawiciel UE, wyznacza kierunek nowych inicjatyw Unii Europejskiej, jeśli chodzi o politykę obronną. Dokument zawiera szeroki opis strategicznych założeń, określając Rosję jako główne zagrożenie.

Co bardzo ciekawe, oceniono że Moskwa wydaje na cele wojskowe co najmniej 9 proc. PKB (w stosunku do 6 proc. w roku 2023), a w 2025 roku wyda więcej niż kraje UE w ramach parytetu siły nabywczej. To, w połączeniu z terytorialnymi ambicjami Moskwy oraz współpracą z Koreą Północną i Iranem powoduje, że zdaniem KE Rosja pozostaje zagrożeniem.

Komisja Europejska wzywa państwa członkowskie do, większych wydatków, większej współpracy i większych zakupów w Europie (ang. „buy more, common and European”). W Białej Księdze zawarte są zapisy dotyczące dodatkowego finansowania na kwotę do 800 mld euro.

Autor. Łukasz Zając, Jakub Palowski/Defence24.pl
  • 150 mld euro ma pochodzić z instrumentu SAFE, czyli nisko oprocentowanych pożyczek, zaciąganych przez państwa członkowskie i spłacanych przez okres do 45 lat. Co do zasady będą one wydawane na sprzęt wojskowy i obronny, produkowany przede wszystkim w krajach UE, Norwegii i Ukrainie. Istnieją możliwości odstępstw od tych zasad poprzez zawieranie odpowiednich porozumień oraz tzw. derogacje. Co ważne, i co było postulatem Polski, instrument SAFE w pierwszym roku będzie mógł służyć do finansowania indywidualnych zakupów państw członkowskich (otwartych dla innych krajów UE), choć generalnie SAFE ma służyć do finansowania wspólnych zakupów. Tak Biała Księga jak i projekt rozporządzenia zawierają obszary priorytetowe, które mają być finansowane: amunicja i rakiety, systemy artyleryjskie, obrona powietrzna i przeciwrakietowa, drony klasy 1 i obrona przed nimi, drony 2. i 3. klasy i obrona przed nimi, ochrona infrastruktury krytycznej, cyberbezpieczeństwo, mobilność wojskowa, ochrona aktywów kosmicznych, sztuczna inteligencja i walka elektroniczna oraz strategiczne zdolności wsparcia. Przedstawiciel KE stwierdził jednak w rozmowie z Defence24.pl podczas briefingu prasowego, że o ostatecznym kształcie zadecydują państwa członkowskie (co pozwoliłoby np. na finansowanie pojazdów opancerzonych), a wiceminister finansów Paweł Karbownik sugerował, że z programu może być finansowany okręt podwodny Orka oraz projekty spółek PGZ. To, w jakim kształcie zostaną przyjęte przepisy i jak będą interpretowane jest więc kluczowe. Oczekuje się, że regulacje zostaną zaakceptowane przez Radę UE w ciągu kilku miesięcy, przyjęta procedura (art. 122 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej) nie wymaga bezpośredniej zgody PE. Na razie SAFE jest propozycją i musi zostać przyjęte przez państwa członkowskie. Szacuje się, że Polska może otrzymać ok. 20 mld euro (80-100 mld złotych) z puli preferencyjnych pożyczek i prawdopodobnie będą one zasilać Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Będą więc w gestii MON, być może będą też finansowane z niego projekty takie jak Tarcza Wschód (również będąca w gestii resortu obrony, choć koordynowana z innymi ministerstwami).
Autor. Jakub Palowski, Łukasz Zając/Defence24.pl
  • Drugim elementem „finansowym” Białej Księgi jest zmiana zasad fiskalnych UE, tak by dodatkowe wydatki na obronę (tak bieżące jak i inwestycyjne) w stosunku do roku 2021 mogły stanowić uzasadnienie przekroczenie reguł wynikających z Paktu Stabilności i Wzrostu o 1,5 proc. PKB. Innymi słowy, kraje które będą miały wyższy od dozwolonego deficyt o 1,5 proc. PKB, ale spowodowany przez wydatki obronne, nie będą podlegały procedurze nadmiernego deficytu – nie będą karane przez KE. Zwolnienie to ma obowiązywać przez okres czterech lat, z możliwością przedłużenia. Co ważne, ujęcie roku 2021 jako bazowego do wyliczania „dodatkowych” wydatków obronnych da większe możliwości korzystania z tego rozwiązania Polsce, która zaczęła zbroić się już przed przyjęciem Białek Księgi. Z wyliczeń KE wynika, że poluzowanie zasad fiskalnych wraz z SAFE pozwoli na uzyskanie łącznej kwoty 800 mld euro, z czego większość (ponad 80 proc.) może pochodzić od państw członkowskich, mniej niż 20 proc. z samego SAFE. I pieniądze te będą przeznaczane przede wszystkim na zakupy uzbrojenia (beneficjentami pożyczek, bądź poluzowania regulacji są państwa członkowskie).
Autor. Łukasz Zając, Jakub Palowski/Defence24.pl
  • Trzecim elementem są dodatkowe instrumenty finansowania, jeśli chodzi o banki inwestycyjne i podmioty komercyjne. Dotyczy to w szczególności finansowania produkcji zbrojeniowej (przedsiębiorstw) i infrastruktury, w mniejszym stopniu, jeśli w ogóle, zakupów uzbrojenia. Rozszerzone mają zostać zasady finansowania działań z zakresu bezpieczeństwa przez Europejski Bank Inwestycyjny, także do określonych zdolności typowo obronnych, a nie tylko podwójnego zastosowania jak np. satelity. KE będzie też wspierać finansowanie przez podmioty komercyjne i rynki finansowe. W krajach UE często unikały one finansowania projektów obronnych (uznając je jako „brudne”), co spowodowało utrudnienia w dostępie do finansowania, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw z sektora. Teraz ma się to zmienić, przez odpowiednie kształtowanie regulacji tak, by również np. fundusze inwestycyjne, w które inwestowane są prywatne oszczędności mogły szerzej inwestować na cele obronne.
Defence Omnibus
Defence Omnibus
Autor. Jakub Palowski, Łukasz Zając/Defence24.pl
Autor. Jakub Palowski, Łukasz Zając/Defence24.pl
  • Kolejnym elementem, niezwiązanym bezpośrednio z Białą Księgą, jest stworzenie na poziomie narodowym w Polsce, Funduszu Bezpieczeństwa i Odporności w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Odpowiednia uchwała została przyjęta przez Radę Ministrów na wniosek Minister Funduszy i Polityki Regionalnej. Kwota, jaka ma zasilić nowy fundusz to 26 mld zł. Należy podkreślić, że środki te będą mogły być przeznaczane na inwestycje w przemysł zbrojeniowy (np. budowa i automatyzacja linii produkcyjnych), infrastrukturę ochrony ludności (schrony itd.), lub podwójnego zastosowania (systemy telekomunikacyjne, transportowe itd.). Beneficjentami mają być przede wszystkim przedsiębiorstwa i samorządy (mówi się także o MSWiA), w odróżnieniu od instrumentu SAFE, który co do zasady wpisuje się w zakupy typowo obronne realizowane przez lub pod kierownictwem Ministerstwo Obrony Narodowej.

Powyższe zestawienie zawiera najważniejsze z działań podjętych w ostatnich tygodniach i miesiącach przez instytucje UE w celu zwiększenia finansowania działań związanych z szeroko pojętą obronnością. Należy podkreślić, że niektóre z nich kierowane są bezpośrednio na zakupy uzbrojenia, inne zaś na inwestycje w zdolności obronne i elementy podwójnego zastosowania. Istotne są także propozycje deregulacyjne (tzw. Defence Omnibus) i udział w konsultacjach w tym zakresie.

    Jeśli chodzi o największe pod względem wartości instrumenty, czyli SAFE i zmiany zasad wyliczania nadmiernego deficytu, to wiele zależy od krajów UE, bo to one będą podejmować finalne decyzje. Jak niedawno podał Politico, już pojawiają się głosy, chociażby z mocno zadłużonych Włoch, Hiszpanii czy Francji, że dla tych państw byłyby lepsze euroobligacje emitowane wspólnie przez państwa członkowskie. Na to jednak nie chcą się zgodzić kraje takie jak Niemcy i Holandia, które nie chcą wspólnego zadłużenia (bo nie jest dla nich korzystne). Mimo wszystko KE i większość krajów członkowskich jest zdeterminowanych, by te instrumenty przyjąć.

    Dodajmy, że długofalowo UE zamierza finansować zdolności związane z obroną, w tym przemysłem zbrojeniowym, w ramach nowych Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2028-2035, a do pewnego stopnia także w ramach istniejącego budżetu w latach 2025-2027 (European Defence Industry Strategy, nad którą obecnie trwają prace legislacyjne). O ile jednak o działaniach takich jak EDIS czy Europejski Fundusz Obronny mówiło się już wcześniej, to pięć obszarów wymienionych jako priorytetowe w artykule powstało w ostatnich miesiącach, jako odpowiedź na wzrost zagrożenia ze strony Rosji i obawy o relacje transatlantyckie. Skorzystanie z tych pilnie tworzonych instrumentów będzie wymagało determinacji i szybkich decyzji po stronie MON i wojska, polskiego rządu i poszczególnych resortów, ale też strony przemysłowej.

    WIDEO: Rosyjskie bazy wojskowe w Syrii i Afryce Północnej
    Reklama

    Komentarze (17)

    1. RGB

      To bardzo dobre informacje. Tylko się cieszyć, że się w wreszcie w Europie w kwestii obronności coś naprawdę ruszyło. To pierwszy krok, ale bardzo zdecydowany krok. Parę lat temu o takich pieniądzach na obronność nie śmieli byśmy nawet marzyć.

    2. Macorr

      Skoro bierzemy Koreańskie pożyczki na K9, K9 FA-50 to jeśli przeszkodą w zamoówieniu wiekszej ilości Borsuków są finanse to chyba problem powinien zostać rozwiązany.... 2 Jeśli problemem jest działko to trzeba by zintegrować ZSSW-30 z tym od Rheinmetala, skoro mamy prawo do modyfikacji konstrukcji to na litość boską skorzystajmy z niego.....

      1. RGB

        @Macorr lepsza byłaby by tu armata Oerlikon KDG (TMK 30) bo jest podobnych do Bushmastera rozmiarów i jest to również armata o napędzie elektrycznym. Rheinmetall MK30-2/ABM jest większa i cięższa. Do tego Oerlikon KDG może strzelać w dwóch trybach: 200 strz/min i 1000 strz/min, wiec można ja wykorzystać do walki z piechotą i pojazdami lekko opancerzonymi, jak i do celów przeciwlotniczych. Kupiliśmy już od Oerlikona licencję na KDA 35 więc można by kupić licencję również na taką armatę.

      2. RGB

        dodam tylko że Oerlikon KDG 30mm jest już stosowana w BWP Lynx i kBWP Boxer. Istnieje również wersja Skyranger z tą armatą.

    3. szczebelek

      Tak naprawdę KE chce rozporządzać pieniędzmi, których nie wyciągnie z własnej kieszeni, bo 150 mld euro to kredyt, który nie będzie spłacany przez UE tylko przez państwa członkowskie po drugie kolejne 650 mld. euro to zwiększony deficyt również państw członkowskich... Do tego KE zapewnia sobie prawo, że pieniądze pochodzące z kredytów i deficytów mają być wydane tam gdzie zapragnie. Żeby wykorzystać te pieniądze na zakup w krajowym przemyśle to istnieje haczyk w postaci innych państw czyli chcąc kupić Borsuka czy z Kraba z tych pieniędzy to potrzebujemy kolegów do tych zamówień ...

      1. DanielZakupowy

        "Tak naprawdę KE chce rozporządzać pieniędzmi, których nie wyciągnie z własnej kieszeni" I to my będziemy spłacać kasę którą do konca nie możemy dysponować :)

    4. Flaczki

      Trzeba kupic MRTT, A400M, EF/Rafael mysliwce!

      1. staryPolak

        po co? żeby zrobić misz-masz? i połowa armii będzie się zajmować logistyką?

      2. DanielZakupowy

        Flaczki Całe szczęście już zamówiliśmy duzo lepsze samoloty niż Rafałki. Niech hindusi to kupują :)

    5. Mielukasz

      " Na razie SAFE jest propozycją i musi zostać przyjęte przez państwa członkowskie." Pomysł jest taki - bierzcie kredyty, budujcie armie, a my ( eurokraci ) będziemy decydować czy dobrze wydajecie SWOJE pieniądze, oczywiście należy się spodziewać tablic zachwalających biurokratów z UE

    6. dzemo2

      1. czyli tak: 20mld pożyczek dla PL, z "ogromnej" kwoty 15o mld na unię? (toż Niemcy planowali zwiększenie swojego budżetu o 100 mld na kilka lat) 2. pozostałe 650 mld to wyliczenia "ile możną wydać kraje" po poluzowaniu dyscypliny finansów? :) Fajnie ze to można sobie policzyć a konto unii :) zacnie:) 3. wkraczają na scenę banki :))))) i to chyba one są tu motorniczym zmian, bo chcą uszczknąć tortu zbrojeniowego, i już się nie inwestycje tak dobrze w przemysł samochodowy, wiec nowych kierunków się szuka, czyli lobbyng gurom 4. 2mld z KPO to dobry ruch, ale to też są głównie pożyczki :)) i już są głosy, że ministerstwa kołderki nie chcą oddać, bo kwiatki, bo drzewka w miastach itd, a konferencji będzie mniej i planów się mneij napisze, i kawy będzie mniej na spotkaniach, no nie, tak nie można! 5. "propozycje" uproszczeń, to fajny slogan, ale chodzi o zmniejszenie presji ekologii, zobaczymy na ile eko terroryzm pozwoli

    7. Griaule

      "Czwartym i bardzo ważnym elementem jest tzw. Defence Omnibus Simplification Proposal. Biała Księga zawiera bowiem zobowiązanie KE do przedstawienia projektu przepisów w sposób skokowy upraszczających inwestycje w przemysł obronny. ' Czyli KE zwielkim wysiłkiem i jak przypuszczam niewielkim skutkiem zawalczy z eurobiurokracją, którą sama stworzyła.

    8. Hubert

      To kredyt na koszt państw, które będą chciały z tego skorzystać. Tzw. UE nie generuje żadnych miliardów ponieważ międzynarodowe organizacje nie mają takich możliwości.

      1. Griaule

        Oczywiście że UE ma takie możliwości, a KPO to pies?

    9. DanielZakupowy

      Czy efekt tych "dostanych" środków będzie taki jak ze słynnego KPO? :)

      1. staryPolak

        info o rozdawnictwie KPO - jest znana lista 100 największych biorców kasy z KPO. Pozostali nie są notowani, więc niewiadomo komu gdzie ile.

      2. Griaule

        Znacznie mniejszy, bo w KPO dostaliśmy 1/3 dotacji a 2/3 kredytów, a tu dostaniemy być może 20 mld ze 150 mld wyłącznie kredytów.. A z mitycznych 650 mld to możemy wydać ile chcemy, do 1..5% PKB, bo będzie to NASZA kasa, która obciąży nasz budżet. A UE w wielkiej swojej łaskawości pozwoli nam samym na tyle dodatkowo się zadłużyć na wolnym rynku finansowym.

    10. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

      20 mld euro z puli 800 mld euro? To kpiny z naszych potrzeb? Dofinansowywanie przemysłu Starej Unii? Sorry - 20 mld euro dla Polski to min o RZĄD WIELKOŚCI za mało. Zero pieniędzy dla Starej Unii i Starego NATO - które kryje się za naszymi plecami. CAŁOŚĆ winna być na państwa Flanki - i to tych graniczących z Rosją, Ukrainą, Białorusią - w tym Polska najwięcej.

      1. Griaule

        Niezły z Ciebie analityk, jak nie potrafisz ze zrozumieniem przeczytać prostego tekstu. "20 mld euro z puli 800 mld euro" - bynajmniej, 20 mld ze 150 mld w ramach SAFE. I tak mało, tym bardziej, że tyle możemy dostać teoretycznie, no ale 150 to nie 800. A z tych mitycznych 800 mld to 150 mld pożyczek, a 650 mld to własne środki poszczególnych państw, które w Polsce wydamy tak czy inaczej. Tylko że będziemy sobie mogli te wydatki oficjalnie zaliczyć do deficytu budżetowego, Niedźwiedzia przysługa, bo wydatki na obronę nie powinny pochodzić z dodatkowego deficytu, tylko z oszczędności np. na socjalu.

    11. Buczacza

      A propos mojej ulubionej drużyny z mosskowi. Kilka dni temu ukazał się wywiad z doradcą samego... właśnie jego. Otóż w.surkow rzeczowo i merytorycznie. Wyjaśnia, że już 91 planowali 3 dniową szpec operację. Przy czym to nawet nie początek. Bo plany są ambitne. To w temacie pokojowej mosskowi. Równie pokojowej co Chiny.

    12. Juzz

      A po wała ci te MRTT, A400 i Rafale?!!!

    13. Przyszłość

      Punkt 1 - kredyt kontrolwany przez Francję i Niemcy. Silna armia bez niepodeglosci

    14. user_1076044

      +Komisja Europejska wzywa państwa członkowskie do, większych wydatków, większej współpracy i większych zakupów w Europie" .........czyli w praktyce mamy porzucić Polski przemysł zbrojeniowy oraz nie można robić zakupów u konkurencji jako chociażby w Korei lub Ameryce mamy robić zakupy tylko w Niemczech lub Francji i miliardy zostawiać w ich przemyśle tymczasem w Bumar Łabędy jest protest bo nie ma kontraktów na K2PL że o K9PL nie wspomnę i pracownicy są zwalniani do domów

    15. radziomb

      a to Pech bo Putin przyznał kiedyś że boi się jednego: tzw Pułapki Breżniewa tj wyścigu zbrojeń który zadusi gospodarkę. A gen. Polko właśnie powiedział, że... taki jest plan Europy, Ukrainy i USA na wygranie wojny, Pamiętacie Afganistan, Wietnam? ? . Każdy kraj ma swój próg bólu... A Europa jest 20 x bogatsza od Rosji.

    16. radziomb

      a to Pech bo Putin przyznał kiedyś że boi się jednego: tzw Pułapki Breżniewa tj wyścigu zbrojeń który zadusi gospodarkę. A gen. Polko właśnie powiedział, że... taki jest plan Europy, Ukrainy i USA na wygranie wojny, Pamiętacie Afganistan, Wietnam? ? . Każdy kraj ma swój próg bólu... A Europa jest 20 x bogatsza od Rosji.

    17. Alone

      My nic nie dostajemy czy dostaniemy, bo najpierw my wpłacamy i uwiarygadniamy KE, aby mogła "dać te pieniądze " i to jeszcze na procent.

    Reklama