Polityka obronna
Łotwa będzie się szykować na szybkie odparcie ewentualnego ataku zbrojnego

Łotwa musi być gotowa na szybkie odparcie ewentualnego zbrojnego ataku, bo warunki geograficzne nie pozwalają nam na prowadzenie długotrwałej walki - uważa pułkownik Kaspar Pudans, przyszły dowódca Gwardii Narodowej Łotwy (Zemessardze).
Pułkownik, pytany o to, jakie wnioski może wyciągnąć łotewska Gwardia Narodowa z działań ukraińskiej armii, zaznaczył, że formacja nie może brać udziału w długoterminowym konflikcie.
"Powinniśmy być w stanie odpowiedzieć na atak i zatrzymać przeciwnika jak najszybciej, na samym początku konfliktu" - powiedział Pudans, cytowany w poniedziałek przez agencję BNS.
Jak dodał, łotewskie uwarunkowania geograficzne nie pozwalają temu krajowi na prowadzenie długotrwałych operacji.
Pudans również podkreślił, że Gwardia Narodowa musi skutecznie działać w sferze informacji i cyberbezpieczeństwa.
Zemessardze to około 10 tys. osób, które dobrowolnie zgłosiły się do obrony kraju. W ubiegłym roku do formacji dołączyło ok. 2 tys. ludzi - podaje łotewski nadawca LSM.
CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!