Reklama

Polityka obronna

Izrael kupił myśliwce, o których myślą Polacy

F-15IA
Wizja F-15IA
Autor. Boeing

Izrael podpisał umowę na zakup 25 samolotów F-15. Maszyny będą należały do nowej wersji IA i będą pierwszymi F-15 zakupionymi przez to państwo od 29 lat. Zakup F-15 rozważany jest przez Polskę.

Zakup jest wykorzystaniem tylko części zgód jakie wydali dla Izraela Amerykanie. Przypomnijmy, że w tym roku wydano zgodę na zakup nawet do 50 F-15IA wraz z towarzyszącym uzbrojeniem i wyposażeniem a także modernizację 25 F-15I do standardu podobnego do IA. Pełne wykorzystanie tych zgód kosztowałoby Izrael astronomiczną sumę 18,82 mld USD.

Jak na razie zdecydowano się więc jedynie na zakup jednego dywizjonu 25 samolotów. Tutaj cena jest znacznie niższa i wynosi 5,2 mld USD. Samolot mają zacząć pojawiać się ba Bliskim Wschodzie dopiero począwszy od roku 2031 i trwać od 4 do 6 lat. Zatem – tak jak wcześnie pisaliśmy – Jerozolima nie uzyskała zgody na wejście w kolejkę samolotów produkowanych dla Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

Czytaj też

Tak długi czas oczekiwania będzie też wynikał z innych czynników. F-15IA nie będzie kalką F-15EX Eagle II, tak jak miałoby to miejsce w przypadku innych zainteresowanych tą konstrukcję, czyli Polski i Indonezji. Ma to być samolot wykorzystujący różne technologie izraelskie w tym typy uzbrojenia, co jest tradycyjne już w przypadku zamówień prowadzonych przez Izrael.

Reklama

Co ciekawe, izraelskie ministerstwo obrony twierdzi, że F-15IA będzie dysponował „powiększonym zasięgiem i udźwigiem ładunku użytecznego”. Nie chodzi chyba jednak raczej o dalsze zwiększenie parametrów F-15EX, który udźwig (15 ton) i zasięg już teraz mają bardzo duże z uwagi na to, że jest to broń projektowana do walki nad Pacyfikiem. Chodzi więc zapewne o znaczne zwiększenie parametrów F-15IA w stosunku do F-15I Ra’am.

Czytaj też

Na dziś nie jest jasne czy nowe F-15 stworzą zupełnie nowy dywizjon w Siłach Obrony Izraela, czy po prostu zastąpią maszyny stare. Wydaje się jednak, że z uwagi na izraelskich F-15A/B, które dawno już przekroczyły czterdziestkę, będzie to raczej zastępstwo.

Izrael to pierwszy klient eksportowy na samolot stworzony na bazie F-15EX, a jego inwestycja prowadzi do zwiększenia portfela zamówień na te samoloty o 25 proc. 104 samoloty zamówiły do tej pory tylko Stany Zjednoczone.

Wcześniej uboższe wersje, ale także zaliczane już do rodziny Eagle Advanced zamówiły: Arabia Saudyjska (84 sztuki) i Katar (48).

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. szczebelek

    Jeśli zdecydujemy się na F35 bądź F15 to powinniśmy ten wybór uzależnić od wydania zgody na uzbrojenie dla FA50PL jako jeden z warunków.

    1. Davien3

      Taak uzależniac zakup potrzebnych nam na wczoraj samolotów od uzbrojenia koreańskiej podróbki maszyny bojowej...... Ty tak na serio???

    2. Vixa

      To już powinno było być klepnięte przy okazji Apachy!😭

  2. Piotrr2912

    Mówimy kupił a w domyśle dostał...

  3. oko

    Polska potrzebuje łącznie 100 szt. F 15 EX Eagle II IA i 100 szt. F 35 najnowszej wersji do 2035 r. Nasze FA 50 w docelowej wersji w tej ilości będą służyły do ochrony granic w czasie pokoju a w razie wojny też się je wykorzysta. Zamówić trzeba już teraz . Płatność każdego roku za dostarczoną ilość samolotów.

    1. Zbrozło

      Przy takim zamówieniu to likwidujemy ochronę zdrowia w ogóle i skazujemy miliony seniorów na śmierć.. Brawo za pomysł

    2. Jędrzej

      Polski nie stać na takie Bizancjum jakie proponujesz. To nie jest koncert życzeń. I nie ma w przemyśle zbrojeniowym raczej takiej formuły "Płatność za dostarczone". Zejdźmy na ziemię i zacznijmy realnie patrzeć na to czego potrzebujemy i na co możemy sobie pozwolić.

  4. BAAXXX

    Czy Polska jest tak bogatym krajem, że kupujemy tyle różnych typów uzbrojenia? Jaki jest sens wprowadzania 4-5 typów samolotów po 20 sztuk z każdego typu? Przecież lepiej kupić 100 sztuk jednego typu samolotu wielozadaniowego. Po co F-15? F-16 o wiele lepiej nadają się do wykorzystania w naszych warunkach

Reklama