Reklama

Polityka obronna

Pomostowe Abramsy dla Polski z finansowym wsparciem USA [DEFENCE24 NEWS]

Autor. US Army

Pozyskanie czołgów M1A1 Abrams od Stanów Zjednoczonych zostanie co najmniej w części sfinansowane ze środków na pomoc wojskową, przekazanych Polsce przez USA w związku z wojną na Ukrainie – dowiedział się Defence24.pl.

Reklama

W odpowiedzi na pytania Defence24.pl Wydział Prasowy CO MON poinformował: „środki pochodzące z amerykańskiego funduszu Foreign Military Financing (FMF) stanowią wsparcie celowe, a jednym z przewidywanych kierunków ich alokacji jest zasilenie finansowania umowy na dostawę dla Sił Zbrojnych RP czołgów M1A1 ABRAMS".

Reklama

Potwierdziły się tym samym przypuszczenia, że fundusze w kwocie 288,6 mln dolarów, zatwierdzone przez Kongres pod koniec września posłużą do sfinansowania – między innymi – pozyskania 116 czołgów M1A1 SA Abrams dla Polski. MON podjął rozmowy w sprawie dostaw tych wozów by przyspieszyć uzupełnienie zapasów sprzętu po tym, jak Polska przekazała ponad 230 własnych czołgów T-72M/M1/M1R, a także pewną liczbę PT-91 Twardy, na Ukrainę.

Czytaj też

M1A1 SA to starsza wersja Abramsów, która jednak przeszła modernizację m.in. w zakresie systemu kierowania ogniem i ochrony wnętrza. Jest wciąż wykorzystywana m.in. w jednostkach Gwardii Narodowej, także tych które pełniły służbę w Orzyszu i Bemowie Piskim w latach 2018-2019 w ramach batalionowej grupy bojowej NATO. Według wcześniejszych deklaracji MON, pierwsze czołgi mają trafić do Polski w przyszłym roku.

Reklama

Jak mówił w rozmowie z Defence24.pl gen. dyw. Maciej Jabłoński, Inspektor Wojsk Lądowych i pełnomocnik ds. wprowadzenia czołgów Abrams: „116 czołgów M1A1 również zawiera cały pakiet wsparcia i zabezpieczenia. Są tam więc mosty towarzyszące, tzw. Joint Assault Bridge oraz wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules jak i wozy dowodzenia. Wraz z partią 116 czołgów pozyskujemy też szeroki pakiet logistyczny i symulatory". Gen. Jabłoński dodał, że wszystkie Abramsy – zarówno te starsze, jak i nowo pozyskiwane M1A2 SEPv3 będą używane w jednostkach 18. Dywizji Zmechanizowanej. Docelowo czołgi mają zostać zmodernizowane.

Czytaj też

Przypomnijmy, że Polska zakupiła w kwietniu trybie FMS 250 czołgów M1A2 SEPv3 wraz z wozami towarzyszącymi, amunicją oraz szerokim pakietem logistycznym i szkoleniowym za 4,74 mld USD. Umowa nie przewidywała transferu technologii i offsetu.

Jeśli chodzi o Abramsy w starszej wersji, to MON Mariusz Błaszczak mówił jeszcze w lipcu w Polsat News, że Polska pozyskuje czołgi M1A1 „na preferencyjnych warunkach". „W zasadzie płacimy jedynie za ich przywrócenie do sprawności, gdyż obecnie są one zakonserwowane, oraz za pakiet logistyczny, części zamienne". Na razie jednak wartość umowy nie jest znana. „Całkowita wartość zamówienia zostanie określona w umowie LOA" – poinformowało CO MON. Umowa będzie więc musiała zostać jeszcze zatwierdzona.

Czytaj też

Foreign Military Financing to instrument finansowania zdolności obronnych sojuszników USA. Do jego największych beneficjentów należą m.in. Izrael i Egipt, jednak również Polska otrzymywała w przeszłości sprzęt w ramach FMF (chociażby pakiet modyfikacji i szkoleń towarzyszący pierwszym C-130E Hercules). Środki w kwocie 288,6 mln dolarów to część puli funduszy o łącznej wartości 2,2 mld USD, przeznaczonej do przekazania Ukrainie oraz 17 innym państwom regionu w związku z zagrożeniem ze strony Rosji. Przykładowo, Czechy, które przekazały Ukrainie śmigłowce Mi-24 przeznaczone do zastąpienia przez amerykańskie AH-1Z Viper i UH-1Y Venom, otrzymały z tej puli 100 mln USD.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Jaszczur

    Pomijając bezsenność czołgu na dzisiejszym polu walki . To dobry deal dla obu stron. USA dało nam sporo kasy by kupić od nich czołgi my będziemy mieć za ich kasę nowe czołgi a Amerykanie silniejsze siły w Europie . No bo nie ma się co oszukiwać - armię Europy to rezerwy amrii USA i tak naprawdę będzie to amerykańska armia czołgów tylko że prowadzona przez Polaków. Bo wiadomo że w razie wojny to USA będzie rządzić siłami NATO - I BARDZO SłUSZNIE bo tylko oni są kompetentni w działaniach wojennych - im mniej dowodzący armi Europy będą mieli do gadania w czasie III WŚ tym lepiej nam pójdzie . Generałowie Europy dali wykastrować politykom swoje armię więc jaj nie mają i do walki się nie nadają . Tylko trzon USA żadne Francuzi tym bardziej Niemcy a nawet Angole . Polacy dowodzący nie lepsi . Zostawić oficerów polowych a resztę zdegradować i na pole bitwy dowództwo w ręce USA

    1. Esteban

      Kolega patrzy z rosyjskiej perspektywy. Doświadczenia z Groznego i łomotu z Ukrainy jak widać bardzo mocno wyryły się w pamięci.

    2. Chyżwar

      Bez MBT, także tych z Czech i Polski nie byłoby żadnej ukraińskiej ofensywy. Wcześniejsza skuteczna obrona Kijowa to właśnie MBT. Na filmach nie pokazywano co robiły ukraińskie czołgi. Ale fakty są takie, że bez nich Kijów by padł. Wiesz już teraz po co one są?

  2. Valdi

    The Washington post donosi że NATO osiągnęło porozumienie z sprawie dostawy tych 116, Abramów A1M1FEP firepower enhancement package wersja US marine corp .

  3. AdSumus

    Modernizacja tych 116 to już do standardu sepv4. Czyż nie mam racji? Wraz z dokupieniem jakiś 40 sztuk tak żeby był komplet w zapasie.

    1. Był czas_3 dekady

      Masz racje. Decydenci powinni też zadbac o aneks w sprawie zamawianych Abramsow w ilości 250 szt. Oczywiście aneks w sprawie sepv4 zamiast sepv3.

    2. Chyżwar

      Ja bym powiedział, że modernizując te czołgi powinniśmy skorzystać z tego, co oferuje najnowszy amerykański demonstrator technologii.

    3. DIM1

      @Chyżwiar. Byłbym za w ogóle jeszcze nowszym Abramsem od demonstratora technologii. - Czy ktoś jest przeciw ?

  4. rwd

    Polska zbyt słabo wykorzystuje swoją newralgiczną pozycję - bazy pomocowej dla Ukrainy. Bez nas, bez Rzeszowa, Zachód miałby problem z przesyłaniem pomocy. Nie potrafimy tego wykorzystać dla własnych korzyści. To duży błąd.

    1. Edmund

      @rwd myślę, że wykorzystujemy. Tylko informacja o tym nie jest publicznie dostępna. Cicho jesteś, dalej zajedziesz.

    2. rwd

      Obyś miał rację Edmund. Choć trudno uwierzyć, że sukcesami nie chcą się chwalić.

    3. Edmund

      @rwd myślę, że bez zgody Amerykanów, nie mielibyśmy dostępu do całego szeregu amerykańskich technologii, a więc programu Wisła i Narew w swojej najbardziej zaawansowanej wersji z systemem IBCS , nie mówiąc o najnowszych wariantach Abramsów. Nie moglibyśmy też zamówić najnowszej technologii w Wielkiej Brytanii i Korei Południowej. Nie moglibyśmy rozwijać niektórych z nich w naszych fabrykach w ramach transferu technologii. Nie inwestowały w naszym kraju na taka skale (mld euro) firmy Google i Microsoft. Rząd USA nie zaoferowałby w 50% finansowania w ofercie na elektrownie atomowe. W praktyce to właśnie wsparcie USA daje nam możliwość rozwoju technologicznego i faktycznego uniezależnienia się od Niemiec.

  5. cywilnycywil

    Bardzo bym chciał, żebyśmy wreszcie wyrwali się z orbity Berlin - Moskwa. Od zawsze nas mordowali, okupowali, okradali i ogólnie dymali na każdy sposób. Nawet za czasów Tuska- wielkiego "przyjaciela" Merkel i Putina - nie staliśmy się krainą dobrobytu. Za to Wojsko Polskie prawie zostało zaorane. Jesteśmy skazani na sojusz - nie więc będzie to sojusz z USA. Oni tez mają swoje za uszami ale wygląda to znacznie lepiej. A jeżeli zechcą nas dozbroić i wzmocnić, żebyśmy zamiast nich pilnowali wschodniej flanki NATO to jeszcze lepiej. Relacje z USA zawsze mieliśmy jako tako poprawne. Na pewno nigdy do nas nie strzelali. A że robią swój interes? - A Niemcy i Rosjanie nie robili?

    1. Edmund

      @cywilnycywil Czy zauważyłeś, że z liderem opozycji Donaldem Tuskiem Amerykanie nie chcą się spotykać ani rozmawiać - jeśli nie muszą? Gdy był Przewodniczącym UE skrytykował USA. Prezydent USA podczas pobytu w Polsce spotkał się z Rafałem Trzaskowskim. Państwa w podobnym położeniu jak Polska tj. Korea Południowa, Izrael też maja sojusz z USA. Polska opozycja jest całkowicie nieodpowiedzialna i mówiąc wprost słaba. Zero jakiegokolwiek programu.

    2. Stealthy

      Stanie się "krainą dobrobytu“ zajmuje 40-50 lat (patrz Korea Południowa). Tusk tyle nie rządził. A Ty na razie trzymaj się za portfel bo ten rząd PiS tyle już napożyczał i jeszcze musi napożyczać że nam raczej Grecja grozi niebawem. Wnuki będą spłacać.

    3. Gugluk

      Stealthy@ te brednie że grozi nam Grecja to ja już 7 lat słyszę . Może czas zmienić płytę ? nie łykam tej narracji sorry ale Polacy od orła nie od pelikana

  6. Jaszczur

    Gorzej jak inwestować w czołgi to można tylko w marynarke wojskowa ... Czołg za 8mln$ nim po paru godzinach/minutach zostanie rozwalony to chociaż zabije paru ruskich albo Chińczyków - jest bez sensu no ale coś nie coś pomoże , marynarka totalnie bez sensu. Za tą kasę co idą na czołgi i wozy typu rosomak itp oraz marynarkę mogli byśmy naprawdę dobrze się przygotować na wojnę

    1. B1ob

      Czołgi mają duży sens, zmienia się jednak ich sposób użycia. O marynarce tylu kompetentnych ludzi już mówiło, że tylko najtwardszy bartosiakowy beton odważa się o tym wspominać. W skrócie - paradoksalnie marynarka jest nam najbardziej potrzebna w czasie pokoju.

    2. Marek

      Dokładnie. Zwłaszcza że w dającej się przewidzieć przyszłości będziemy sprowadzać wszelkiego rodzaju kopaliny drogą morską. To kto będzie nasze linie zaopatrzeniowe ? niemcy ? :) Potrzebujemy silnej MW i to nie podlega dyskusji.

    3. VIS

      @Marek, Jaszczurowi się chyba wydaje że Moskale nie będą w stanie wyjść z zatoki fińskiej.

  7. Valdi

    The Washington post donosi że departament stanu USA czyli Anthony Blinken to autor tego pomysłu. Przypomnijmy FMS jest zatwierdzana przez system dept.

  8. nyx

    w Polsce te czołgi powinny zostać przechrzczone na "ANDERS", a Piorun+ powinien mieć nazwę WICHER (od żywiołu i pseudonimu polskiego partyzanta z II wojny światowej). a wracając do tematu artykułu to fajnie że jankesi dotrzymują słowa - gdzie obiecywali że przekażą nam jakieś czołgi w zamian za t-72 dla Ukrainy.

    1. piotr04

      Dlatego jest różnica między Niemcem a Amerykanem

    2. Jameson

      Niemcy też przekażą Czechom pewną ilość Leo 2A4 w zamian za przekazane Ukrainie T72M.

    3. Andybuba

      Szkoda tylko że swoje oddaliśmy za darmo dowożąc na miejsce , a 'dostajemy' nowe od przyjaciół za sporą kasę jednak..