Reklama

Polityka obronna

Bułgaria z problemami w lotnictwie wojskowym

Bułgarskie MiGi-29
Bułgarskie MiGi-29
Autor. Chavdar Garchev (CC BY 2.0)

W środę (19 lipca br.) minister obrony Bułgarii Todor Tagarew poinformował parlamentarną komisję ds. obrony o trudnej sytuacji w lotnictwie wojskowym. Stwierdził, że armia musi polegać na rosyjskich myśliwcach MIG-29, dopóki nie otrzyma w 2025 roku zamówionych z USA myśliwców F-16.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W środę, 19 lipca br. minister obrony Bułgarii Todor Tagarew przekazał do wiadomości parlamentarnej komisji ds. obrony informację o trudnej sytuacji w lotnictwie wojskowym. Minister poinformował, że bułgarskie wojsko ma problemy z serwisowaniem swoich ponad 30-letnich samolotów. Dodał, że Bułgaria nie ma obecnie środków na ich wymianę lub wynajęcie innych myśliwców.

Tagarew poinformował również, że Bułgaria otrzyma od Unii Europejskiej rekompensatę w wysokości około 55 proc. wartości broni przekazanej do tej pory Ukrainie. „Nie nastąpi to jednak w tym roku, a prawdopodobnie na początku następnego. Chodzi o środki za pomoc przekazaną Ukrainie w grudniu 2022 roku" – doprecyzował minister.

Reklama

Czytaj też

Bułgaria średnio raz w roku otrzymuje od natowskich sojuszników, m.in. Hiszpanii, Włoch, Grecji, pomoc logistyczną do pełnienia misji w ramach operacji Air Policing - misji ochrony integralności suwerennej przestrzeni powietrznej państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. młodygrzyb

    Efekty pomocy zaczynają wychodzić. Podejrzewam że jak u nas koszty ujrzą światło dzienne to wrzask będzie okrutny.

    1. Mi24

      Najgorzej, ze kazdy cos wyciaga za pomoc Ukrainie, tylko my oddajemy wszystko za darmo lub pol darmo. Po wojnie wszyscy sie dogadaja i bedzie "business as usual" tylko my zostaniemy rozbrojeni, zadluzeni na pokolenia i z banda roszczeniowych ukrow na utrzymaniu.

    2. gregorx

      No, rosyjskie trolle będą ujadać, ale kto by się nimi przejmował?

    3. zygix

      @młodygrzyb Po pierwsze: co zaczyna wychodzić? W Bułgarii od lat są problemy ze sprzętem.To nie nowość.Bulgarska pomoc Ukr nie NIC wspólnego ze stanem ich armii. Po drugie: u nas koszty pomocy są znane od początku .Na chwilę obecną jest to 2,2 mld dolarów. Wykorzystujesz temat ,by ponarzekać.

Reklama