Reklama

Polityka obronna

Armenia zmienia stanowisko wobec sojuszu wojskowego z Rosją?

Autor. MoD of the Republic of Armenia/Facebook

Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym - sojusz wojskowy, do którego należy część państw powstałych na gruzach ZSRR - jest bezużyteczna i stwarza dla Armenii jedynie problemy - uważa Armen Grigorian, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Armenii, cytowany przez portal Radia Swoboda.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Sojusz, do którego należą Armenia, Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan, jest bezużyteczny, ponieważ nie udzielił Armenii "żadnej pomocy" w konflikcie z Azerbejdżanem - oświadczył Grigorian.

Czytaj też

"To co najmniej niepoważne" - dodał, podkreślając, że właśnie dlatego Erywań musi szukać alternatywy "na przykład misji monitorującej Unii Europejskiej".

Reklama

We wrześniu 2022 roku władze Armenii zwróciły się o pomoc w konflikcie o Górski Karabach z Azerbejdżanem. Sojusznicy z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym postanowili jedynie wysłać do Armenii misję "w celu oceny sytuacji". Następnie w Erywaniu odbył się wiec przeciwko tej organizacji i z żądaniem rozpoczęcia negocjacji z innymi sojusznikami.

Czytaj też

Również premier Armenii Nikol Paszynian ogłosił pod koniec maja, że jego kraj może wystąpić z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Jak wyjaśnił, status członka organizacji, który "nic nie daje", uniemożliwia krajowi omawianie kwestii bezpieczeństwa z innymi potencjalnymi sojusznikami - napisał portal Radia Swoboda.

Czytaj też

Armenia aktywnie poszukuje również innych dostawców broni, niż Rosja. "Rozumiemy rzeczywistość (...) - wojnę rosyjsko-ukraińską. Bierzemy pod uwagę, że możliwości Rosji nie są tak duże, by mogła eksportować broń. Dlatego zdecydowaliśmy się poszukać innych zasobów" - powiedział Armen Grigorian, dodając, że "jest wiele krajów, z którymi intensywnie dyskutujemy na temat zakupu broni".

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. ostatni

    Niestety w tym konfikcie Zachod (za pomoca sprzetu) wspieral Azerbejdzan. Nowoczesne drony z Turcji IZreala i kilka innych krajow. Niesty kolejny raz po zlej stronie: przykre

    1. Jabłuszko

      A co byś chciał żeby zachód wspierał sprzętem sojusznika rosji? Dopóki Armenia jest w sojuszu z rosją to ona jest po złej stronie. I bez gadania że geografia, polytyka czy inne warunki nie dały Ormianom wyboru, bo jak się przejechali na ruskich to teraz nie widzą problemu w szukaniu innego sojusznika. Tylko kto teraz będzie chciał?

  2. Sorien

    To już wiecie jakby skończyło nato gdyby USA nie pomogło zaatakowanemu

    1. Był czas_3 dekady

      NATO jest tyle samo warte bez USA co UNIA na czele z islamską Francją i hegemonistycznymi Niemcami.

    2. ostatni

      Niekonicznie> Sila zasrasznia jest tak duza ze nawet bez pomocy i tak by trfalo. Przpomne ze po wyzuceniu Tajwanu z ONZ (Przez USA) i wpakowaniu tam Chin ludowch *(tez dzieki USA) wcale nie bylo zadnego odwartu od USa itp.

    3. ormo

      Może jeszcze Wielka Brytania mogłaby pomóc w razie W jeśli chodzi o sprzęt i/lub finanse.