Reklama

Polityka obronna

4% PKB na obronność w Konstytucji? Propozycja prezydenta już w Sejmie

Autor. Krzysztof Gumul/KPRP

Prezydent RP Andrzej Duda poinformował, że marszałkowi Sejmu została przedstawiona propozycja nowelizacji Konstytucji RP. Zakładać ma wpisanie do ustawy zasadniczej minimum 4% PKB na obronność.

„Złożyłem dziś na ręce Marszałka poprawkę do konstytucji, w której wpisany jest obowiązek wydatkowania przynajmniej 4 proc. PKB na obronność” - przekazał Andrzej Duda podczas konferencji prasowej.

„Mam nadzieję, że złożona przeze mnie poprawka zostanie przyjęta przez Sejm w normalnych terminach i bez opieszałości. Rozmawiamy na wszystkich poziomach z przywódcami światowymi i wierzę w to, że każdy dzień umacnia nasze bezpieczeństwo” - stwierdził prezydent Duda - „Dla nas najważniejsze jest, aby pokój był trwały, co dla nas będzie oznaczało to, że Rosja już nikogo nie napadnie. Dla mnie ważne jest też to, co robimy sami - prowadzimy konsekwentną politykę umacniania naszego państwa, wydajemy środki na modernizację armii i obronność” - dodał.

    Reklama
    WIDEO: Ta wojna nas nie obudziła
    Reklama

    Komentarze (3)

    1. SAS

      Trzy lata wojny i oni nawet nie potrafią jednej fabryki amunicji zbudować. Przekładając to na 2 wojnę światową to mamy 1942 rok, gdyby UK i USA działały w tym tempie to inwazja na Europę byłaby w 2549 roku.

    2. Tomcat

      Taki zapis w konstytucji nie ma sensu. Wydatki powinny być dostosowane do potrzeb i sytuacji międzynarodowej. Być może za 10 lat zapanuje trwały pokój i wystarczą 2% wydatków do PKB, a może poważny kryzys wymusi na nas i 15%.

      1. Thirdman

        Taaaa, już mieliśmy trwały pokój przez dekady i efekty tego widać w Polskiej armii.

      2. Franek Dolas

        Tomcat 4% to nawet w warunkach pokoju i stabilizacji nie jest za dużo. A jak będzie potrzeba to można zgodnie z tym zapisem wydawać nawet więcej niż 15%.

    3. Ambasador

      Witam. Wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim? Że pieniędzy jest coraz więcej a efekty są generalnie bardzo małe w stosunku do wydatkowanych pieniędzy. Inaczej mówiąc żadne 4,5 czy 10 % PKB nie zmieni szybko sytuacji jeśli się nie będzie się patrzyć na wydatki w relacji koszt-efekt a decyzję nie będą zapadać w trybie wojennym czyli niemal natychmiast.

      1. DanielZakupowy

        Ambasador: "żadne 4,5 czy 10 % PKB nie zmieni szybko sytuacji...." I na tym mógłbyś skończyć. Nawet przy bardzo efektywnym wykorzystaniu środków "szybko " to nie będzie efektów. Jak będziemy mieli za są 15-20 lat stałych, prawnych nakładów 3-4% to wtedy będziemy mieć efekty, a nie po dwóch latach ok 3%.

      2. szczebelek

        To najpierw trzeba przekształcić całą europejską gospodarkę od poziomu prostych komponentów , które są importowane spoza UE🤦

      3. Tomek72

        jestem ZWOLENNIKIEM zwiększenia nakładów i to do "dużo większego poziomu" - tylko podobnie jak ty myślę, że NAJPIERW trzeba zbadać JAKICH ZDOLNOŚCI, NA KIEDY nam potrzeba, potem sprawdzić jak się mają do tego obecne wydatki - zmienić ich strukturę jeśli trzeba i dopiero wtedy dorzucić dodatkową kasę - dodam, że ja jestem za zwiększeniem do 10 % - ale 5% na "same zdolności" a dodatkowe 5% na INWESTYCJE w polski przemysł i polską naukę - tam gdzie to się może zwrócić ... CZAS ZACZĄĆ "także na zbrojeniach ZARABIAĆ" - a nie tylko "na zbrojenia wydawać"

    Reklama