Reklama
  • Wiadomości

Płonie największy skład amunicji na Ukrainie. Skutek dywersji?

Od wczesnych godzin porannych w czwartek płonie największy skład amunicji na Ukrainie, w pobliżu miasta Bałaklija w obwodzie charkowskim. Władze ewakuowały okolicznych mieszkańców i wyznaczyły strefę bezpieczeństwa na zagrożonym obszarze. Wśród przypuszczalnych przyczyn serii eksplozji uwzględnia się działania dywersyjne.

fot. www.mil.gov.ua
fot. www.mil.gov.ua

Pożar i pierwsze sygnały eksplozji zarejestrowano tuż przed godziną 3.00 nad ranem (2.00 czasu polskiego) w rejonie składowania pocisków czołgowych i artyleryjskich. Wstępny raport sytuacyjny przedstawił główny prokurator wojskowy Ukrainy Anatolij Matios, który stwierdził, że w Bałaklii prawdopodobnie doszło do dywersji. Prokurator przekazał też, że w związku z incydentem ukraińskie służby graniczne wzmocniły kontrole na granicy z Rosją.

Państwowe przedsiębiorstwo obsługi ruchu powietrznego Ukrainy Ukraeroruch zamknęło w przestrzeń powietrzną w strefie 40 kilometrów wokół miejsca zdarzenia. Z obszaru okalającego arsenał ewakuowano już blisko 20 tyś. osób. Skierowano tam także dwa pociągi strażackie.

Strefa bezpośredniego zagrożenia obejmuje teren składu amunicji, który zajmuje powierzchnię 368 hektarów. W jego obrębie znajduje się prawie 140 tysięcy ton pocisków.

Minister obrony Ukrainy Stepan Połtorak poinformował, że pożar w Bałaklii objął około jednej trzeciej terenu składu. Oświadczył też, że w wyniku eksplozji dotychczas nikt nie ucierpiał. „Jedną z wersji, która jest rozpatrywana, jest dywersja. Niewykluczone, że materiały wybuchowe zostały zrzucone z drona” – powiedział Połtorak na konferencji prasowej w Kijowie. Przekazał też, że armia wzmocniła ochronę wszystkich składów amunicji w kraju.

Na miejsce zdarzenia udali się przedstawiciele ukraińskiego rządu, w tym premier Wołodymyr Hrojsman. Zgodnie z najnowszymi informacjami w Bałaklii nie podjęto dotąd akcji gaszenia pożaru, gdyż nie pozwalają na to trwające wybuchy pocisków.

Dzień wcześniej, w środę, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o rozbiciu siatki dywersyjnej działającej w Odessie na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Zatrzymano dziewięć osób, obywateli ukraińskich, którzy mieli przygotowywać ataki terrorystyczne w południowych i wschodnich obwodach kraju. SBU oświadczyła, że w utworzenie tej siatki był bezpośrednio zaangażowany Główny Zarząd Wywiadu (GRU) Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

PAP - mini

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama