Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

fot.MON/Leszek Chemperek

Piątek z Defence24.pl: Walka MON z mediami; Wywiad z szefem SKON; Serbia grozi interwencją zbrojną w Kosowie; USA wysyła okręt wojenny na Morze Czarne; Gruzińskie marzenia o NATO; Postępująca militaryzacja Krymu; Manewry Anakonda-18 zakończone

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Czy MON jest potrzebna walka z mediami?”: Media negatywnie oceniają ostatnie wystąpienie ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka. Podsumowują również kontakty medialne z resortem obrony, które od momentu rozpoczęcia urzędowania ministra Błaszczaka nie są oceniane zbyt przychylnie. „W sytuacji, gdy w pobliżu polskich granic sytuacja się zaostrza, a MON stara się o zwiększenie obecności wojsk amerykańskich - urzędnicy ministerstwa zamiast tłumaczyć swoje stanowisko, prezentować argumenty zgodne z polską racją stanu, opisywać, dlaczego dokonujemy takich, a nie innych wyborów np. przy zakupach uzbrojenia, odstawiają dziennikarzy na bok. Traktuje się ich jak potencjalnych wrogów, a nazywając ich twórcami fake newsów, zrównuje się ich z rosyjskimi trollami.”


Adrian Siwek, Gazeta Polska Codziennie, „Jak przez trzy lata zmieniły się polskie siły zbrojne?”: Wywiad z przewodniczącym sejmowej komisji obrony narodowej, posłem Michałem Jachem. „Budujemy nowy rodzaj sił zbrojnych, który ma bardzo istotne znaczenie w kwestii bezpieczeństwa jako uzupełnienie wojsk operacyjnych. Formuła i procedura szkolenia, organizowania jest imponująca oraz niezwykle skuteczna. Trzeba tutaj z wielkim uznaniem mówić o twórcy tej idei Antonim Macierewiczu oraz również o oficerach, dowódcach, którzy tworzą WOT.”


Aleksander Kłos, Gazeta Polska Codziennie, „Serbia grozi wysłaniem armii do Kosowa”: Kolejne napięcia w byłej Jugosławii. Premier Serbii Ana Brnabić ostrzega Kosowo przed tworzeniem własnej armii. „Belgrad grozi kosowskim władzom zbrojną interwencją, jeśli te będą dalej dążyć do utworzenia regularnej armii. Również NATO przestrzega Prisztinę przed realizowaniem tego projektu. [...] Zdaniem premier Brnabić na taki rozwój sytuacji wskazują ostatnie ruchy kosowskich władz, czyli chęć utworzenia regularnej armii i wprowadzenie o 100 proc. wyższych ceł na towary importowane z Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. Drugie czytanie trzech ustaw o zmianie Kosowskich Sił Bezpieczeństwa (FSK) w regularne wojsko zostało zaplanowane w kosowskim parlamencie na 14 grudnia.”


Gazeta Polska Codziennie, „Waszyngton wysyła okręt na Morze Czarne”: Armia USA wyśle okręt wojenny w rejon konfliktu rosyjsko - ukraińskiego. „W odpowiedzi na zagrożenie swobodnej żeglugi stwarzane przez Federację Rosyjską w akwenie Morza Czarnego Stany Zjednoczone planują wysłanie na te wody okrętu wojennego. [...] Pentagon zwrócił się w tym tygodniu z prośbą do Departamentu Stanu USA o przesłanie informacji do Turcji o możliwych planach przepłynięcia przez cieśniny Bosfor Dardanele okrętu Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (U.S. Navy) z Morza Śródziemnego na Czarne. [...] O wysłanie na Morze Czarne okrętów zabiegał już wcześniej m.in. senator amerykański John Barrasso. - Putin jest człowiekiem, który szanuje jedynie siłę. Słowa dla niego niewiele znaczą, ale czyny już tak. Dlatego wzywam do wysłania w region Morza Czarnego okrętów zarówno amerykańskich, jak i NATO-wskich – oznajmił.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Rosja militaryzuje Krym”: Postępujący proces koncentrowania wojsk rosyjskich na podbitych na Ukrainie terytoriach, świadczy o realizacji rosyjskiej strategii wojskowej. „Od chwili nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. postępuje systematyczna militaryzacja tego obszaru. <<Niezatapialny lotniskowiec>>, jak często jest nazywany Półwysep Krymski, może służyć Rosji jako świetna baza do prowadzenia operacji ofensywnych wymierzonych w państwa leżące nad Morzem Czarnym. [...] Zagrożeniem są również wszelkiego rodzaju mobilne systemy, które są i mogą się jeszcze znaleźć na Krymie. Wraz ze zwiększeniem liczebności wojsk rosyjskich na Krymie oraz zaopatrzenia jednostek w nowy sprzęt następowała rozbudowa infrastruktury wojskowej, która jest zlokalizowana na półwyspie, co ułatwia operowanie także na dalszych akwenach, takich jak Morze Śródziemne.”


Jerzy Lubach, Gazeta Polska Codziennie, „Gruzińskie marzenie o NATO”: Skomplikowana sytuacja polityczna Gruzji w drodze do NATO. „Odbyty w dniach 4 i 5 grudnia w Brukseli szczyt ministrów spraw zagranicznych krajów NATO przebiegał w cieniu kolejnej rosyjskiej awantury wojennej, tym razem na Morzu Azowskim, która wzbudziła wielkie zaniepokojenie nie tylko na Ukrainie, ale i w Gruzji. Przedstawiciele obu tych krajów gościli na szczycie, podobnie jak ostatnio coraz bliżej współpracujących z Paktem Szwecji i Finlandii. [...] Gruzini najwyraźniej w zderzeniu z oczywistym pogorszeniem poziomu życia i powrotem masowej korupcji aparatu państwowego gwałtownie przestają ulegać niespełniającym się marzeniom. Także marzeniu o bezpieczeństwie, które po <<awanturniczym>> Saakaszwilim rzekomo miał zapewnić Iwaniszwili, ponoć mający świetne kontakty z Moskwą.”


Gazeta Polska Codziennie, „<<Anakonda-18>> zakończone”: Zakończono ćwiczenia Anakonda-18. „Ćwiczenia <<Anakonda-18>> były dużym wyzwaniem, któremu żołnierze NATO sprostali i udowodnili, że są sprawni oraz potrafią ze sobą współpracować, są solidarni w trosce o wspólne bezpieczeństwo - podkreślał wczoraj w Elblągu szef MON Mariusz Błaszczak. [...] Doskonała ocena uzyskana w certyfikacji stanowi potwierdzenie nie tylko ciężkiej pracy, ale jest z pewnością powodem do wielkiej satysfakcji - podkreślił prezydent Duda.”


Robert Cheda, Gazeta Finansowa, „Podduszanie Ukrainy”: Czy kraje zachodnie w tym USA pozwolą na powolną agonię Ukrainy? „Rzadko zdarza się, aby międzynarodowa opinia publiczna spuściła na zbrojną napaść wstydliwą kurtynę milczenia. A przecież chodzi o powtórkę scenariusza krymskiego, czyli aneksję kolejnego regionu Ukrainy. Jakie są powody nikłej reakcji Zachodu na rosyjską agresję i scenariusze na przyszłość? [...] Kolejny kryzys w relacjach Moskwy i Kijowa to głośne przypomnienie, dlaczego Ukrainy nie można przyjąć do NATO. Waszyngton zaś nie ma żadnego powodu, aby włączyć się w wojnę o Morze Azowskie.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Michnik

    Co do Ukrainy to jestem ciekawy jak to się dalej potoczy... Moim zdaniem to jedyny ("pokojowy") sposób to zbudować na granicy ŁRL i DRL "żelazną kurtynę". Zacieśnić bardzo, albo nawet włączyć Ukrainę do NATO i UE (na początek na ograniczonych prawach). wprowadził tam wojsko i spróbował ustabilizować sytuację na zachodzie kraju. Inaczej to Putin grając na czas połknie Ukrainę, jak teraz to robi w Gruzji - przekonuje obywateli do pogodzenia się ze swoim losem w jego objęciach. Z Gruzją zrobiłbym to samo. Ruskich trzeba cisnąć inaczej to oni cisną. Innej opcji nie ma.

Reklama