Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

"Oaza spokoju". Syria według propagandy Rosjan [ANALIZA]

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Minoborona robi wszystko, by ukryć dużą aktywność rosyjskiego wojska w czasie ostatnich walk prowadzonych na terenie Syrii. Oficjalne komunikaty wojskowe są więc tak redagowane, by za cel działań Rosji uważało się tylko stabilizację sytuacji w regionie. Nie ma natomiast żadnej informacji o eksodusie ludności cywilnej, która uciekając od wojny próbuje się masowo przedostać do Europy Zachodniej. Tymczasem destabilizacja Europy poprzez zwiększenie liczby uchodźców być może stała się właśnie głównym celem rosyjskiej interwencji w Syrii.

Pozornie Rosjanie bardzo dbają o jawność swoich działań. Na oficjalnej stronie rosyjskiego ministerstwa obrony od kilku lat istnieje więc cały czas aktualizowana zakładka „Misja w Syrii. Walka z międzynarodowym terroryzmem”. Jak się jednak okazuje w zakładce tej nie ma żadnych, bieżących komunikatów na temat akcji bojowych rosyjskiego lotnictwa i wojsk lądowych.

Ostatni dwa newsy o działaniu Rosjan w Syrii dotyczą więc wizyty fregaty „Admirał Makarow” w syryjsko-rosyjskiej bazie morskiej Tartus (z datą 14 październik 2019 r.) oraz wsparcia rosyjskiej artylerii podczas walk w prowincji Hama (z datą 10 październik 2019 r.). W zakładce „Brifingi na temat sytuacji w Syrii” jest natomiast tylko film z jednej (!) odprawy z dnia 29 lipca 2019 roku. O wiele więcej nagrań video jest z „precyzyjnych” nalotów na stanowiska terrorystów. Ostatnich pięć filmów jest jednak datowanych na 28 sierpnia 2019 roku. Później wygląda to tak, jakby w Syrii nic groźnego dla rosyjskich żołnierzy się nie działo.

Nie oznacza to, że Rosjanie nie redagują codziennych biuletynów o działaniu swoich wojsk ekspedycyjnych. Są one jednak poświęcone jedynie postępom we wdrażaniu „Memorandum w sprawie ustanowienia stref deeskalacji w Syryjskiej Republice Arabskiej, podpisanego przez Federację Rosyjską, Republikę Turecką i Islamską Republikę Iranu w dniu 4 maja 2017 r.”. Postępy te są kontrolowane przez specjalną grupę monitorującą przestrzeganie zawieszenia broni.

Codziennie biuletyny Minoborony nie opisują więc rosyjskich „sukcesów bojowych” w Syrii, ale mają dać wrażenie, że zadaniem Rosjan jest tylko ustabilizowanie sytuacji w regionie i że w tej domenie ich działania są wielkim pasmem niekończących się sukcesów. Dlatego poszczególne raporty zawierają zasadniczo dwa punkty. W pierwszym z nich wskazuje się na sposób, w jaki Rosjanom ma się udawać utrzymywać zawieszenie broni. W drugim podpunkcie Minoborona opisuje humanitarną pomoc jakiej rosyjskie wojska mają cały czas udzielać cywilnej ludności syryjskiej.

Kiedy więc w północnej Syrii toczyły się zaciekłe walki z rebeliantami, to w biuletynie np. w dniu 27 lutego 2020 roku informowano jedynie, że zgodnie z ustaleniami stron rosyjskiej i tureckiej w strefie deeskalacji Idlib działa „reżim milczenia”. Rosyjska część komisji nadzorującej zawieszenie broni miała wykryć w tym czasie tylko 28 przypadków naruszenia umowy w prowincjach: Latakia (10), Idlib (9), Hama (5) i Aleppo (4). Z kolei Turcy mieli odnotować 29 przypadków otwarcia ognia w prowincjach: Idlib (21), Aleppo (6) i Hama (2).

Dzień później (w dniu tragicznego nalotu na kolumnę tureckich wojsk) nadal wskazywano na utrzymywanie w prowincji Idlib „reżimu milczenia” wyliczając 25 przypadków otwarcia ognia zauważonych przez stronę rosyjską i 22 wypadki przerwania ciszy odnotowane przez stronę turecką. Sytuacja powtórzyła się 29 lutego 2020 roku (z odnotowaniem przez Rosjan 39 faktów naruszenia zawieszenia broni i 36 przez Turków), 2 marca 2020 roku (z odnotowaniem przez Rosjan 31 faktów naruszenia zawieszenia broni i 16 przez Turków).

image
Fot. mil.ru

 Prawda a rosyjskie komunikaty

Dla rosyjskiego społeczeństwa sytuacja wydaje się być klarowna. Jest ono informowane bowiem, że w Syrii trwa „reżim milczenia” i że jedynie co jakiś czas dochodzi tam do wymiany ognia. Tych przypadków naruszeń zawieszenia broni ma być najczęściej średnio około trzydziestu każdego dnia, ale są one rozrzucone po całym kraju więc nie mają wpływu na destabilizację regionu.

O tym, że dane te mają niewiele wspólnego z rzeczywistością najlepiej można się przekonać analizując informacje z prowincji Dara w południowo-zachodniej Syrii, gdzie od kilkunastu dni trwają intensywne walki wojsk prezydenta Baszszara al-Asada z rebeliantami z byłej Wolnej Armii Syrii. I kiedy 21 lutego br. doszło do pierwszych starć w mieście Al-Sanamayn to Rosjanie informowali w swoim biuletynie o 35 przypadkach naruszenia zawieszenia broni, ale nie w Dara lecz w prowincjach: Idlib (16), Latakia (10), Aleppo (5) i Hama (4).

Z kolei, gdy 23 lutego br. wybuchły walki w mieście As-Suwayda to Minoborona informowała, że 22 razy doszło do wymiany ognia w prowincjach: Idlib (12), Latakia (7) i Aleppo (3). Podobnie „niezauważony” przez Rosjan były przeprowadzone 28 lutego br. ataki bombowe: w okolicach wioski Nahr al-Harir (w którym zginęło co najmniej 4 syryjskich żołnierzy) oraz w mieście Dara (w którym zginęły również osoby cywilne). Wtedy Minoborona poinformowała o 22 przypadkach naruszenia zawieszenia broni, ale jedynie w prowincjach Idlib (13), Latakia (11) i Aleppo (1). Walk w południowej części Syrii w Minoboronie się w ogóle się nie zauważa.

Rosyjska pomoc dla Syryjczyków

By jeszcze bardziej zaciemnić obraz sytuacji, dla rosyjskiej propagandy szczególnie ważny jest drugi punkt każdego biuletynu codziennego z Syrii - dotyczący pomocy humanitarnej udzielanej przez Rosjan dla Syryjczyków. Za każdym razem są tam więc dane wskazujące ile razy przekazywano żywność lokalnym mieszkańcom oraz podsumowanie całej pomocy od momentu jej rozpoczęcia. I nawet jeżeli nic szczególnego Rosjanie nie zdziałali to ma się wrażenie, jakby ta pomoc w zupełności wystarczała, by ludność syryjska była zabezpieczona w środki do życia.

image
Fot. mil.ru

I tak 27 lutego 2020 roku Rosjanie poinformowali, że nie prowadzono akcji humanitarnych jednak nie omieszkano wspomnieć o ilości ogółem przeprowadzonych akcji humanitarnych (2386) oraz całkowitej wadze dostarczonej pomocy (3979,494 ton). Dzień później miano odnotować dwa przypadki przekazania darów: w prowincji Aleppo wydając 250 zestawów żywności o łącznej masie 0,913 tony i w prowincji Idlib -  500 zestawów żywności o łącznej wadze 1,826 ton. Nic się nie działo 29 lutego br. natomiast 2 marca w Palmirze wydano 350 zestawów żywności o łącznej masie 1,277 tony.

Gdzie można znaleźć informacje o działaniach Rosjan w Syrii?

Jak widać ktoś, kto chciałby oszacować zaangażowanie rosyjskich wojsk w Syrii nie może się opierać jedynie na poświęconej temu zakładce na stronie Minoborony. Nie oznacza to jednak, że dane te są całkowicie ukrywane. Rosjanie działają tu na dwa sposoby. Część informacji przesyła się do agencji mediów rosyjskich, oczywiście w odpowiedni sposób wyselekcjonowanych i zaopiniowanych. Informacje na temat działań rosyjskich wojsk w Syrii są również zamieszczane w ogólnych informacjach, przede wszystkim w czasie cotygodniowych, piątkowych odpraw (kolegiów) ministra obrony Siergieja Szojgu z podległymi mu dowództwami.

Nie jest to jednak regułą czego przykładem może być „Kolegium Minoborony Rosji” z dnia 28 lutego 2020 r. W przedrukowanym w całości, długim wystąpienia ministra Siergieja Szojgu nie było nawet wzmianki o działaniach w Syrii, chociaż rosyjskie samoloty w tym właśnie czasie bombardowały tureckie kolumny wojskowe.

image
Fot. mil.ru

Ale nawet jeżeli takie informacje się pojawią to nie są one przedrukowywane w specjalnej zakładce poświęconej działaniom w Syrii i by je znaleźć trzeba rzeczywiście znać się na sposobie relacjonowania wydarzeń przez Minoboronę. Dodatkowo Rosjanie publikują takie raporty zbiorczo (najczęściej raz w tygodniu) ukrywając je między np. opisem sytuacji mieszkaniowej wojsk oraz sposobem przygotowania do sezonu grzewczego (co wbrew pozorom jest jednym ze strategicznych problemów armii w Rosji).

W ten sposób pomiędzy komunikatami o obchodach 60. rocznicy założenia rakietowych jednostek brzegowych Floty Bałtyckiej i o ćwiczeniach pododdziałów artyleryjskich Zachodniego Okręgu Wojskowego w rejonie smoleńskim Rosjanie umieścili informację z 28 lutego br. o rozmowie telefonicznej szefa rosyjskiego sztabu generalnego generałem armii Walerym Gierasimowem z Przewodniczącym Komitetu Szefów Sztabu Sił Zbrojnych USA generałem Markiem Milleyem. Minoborona zamieściła tylko jednozdaniowy komentarz na ten temat: „Strony wymieniły poglądy na temat sytuacji w Syrii i innych kwestii będących przedmiotem wspólnego zainteresowania”.

Tymczasem warto przypomnieć, że w nocy z 27 na 28 lutego 2020 rok doszło do wyjątkowo tragicznego w skutkach nalotu na turecką kolumnę zmechanizowaną, w którym zginęło ponad trzydziestu tureckich żołnierzy. Przypuszcza się, że w nalocie wzięły udział rosyjskie samolotu bombowe Su-34 (chociaż Rosjanie temu zaprzeczają). Turcy odpowiedzieli na ten atak ogniem artylerii oraz atakami rakietowymi z użyciem bezzałogowych aparatów latających co z kolei wywołało reakcję Rosjan - wysyłających swoje samoloty myśliwskie Su-35S do nadzoru przestrzeni powietrznej nad prowincją Idlib. O tym ciągu zdarzeń, na przeznaczonych do tego stronach internetowych Minoborony, do dnia dzisiejszego nie ukazał się żaden komunikat.

W ten sposób wśród obywateli Federacji Rosyjskiej mało kto wie, że naloty rosyjskich samolotów nie zawsze są precyzyjne i ginie w nich także ludność cywilna. Rosjanie nie dowiedzą się też ze strony ministerstwa, że konflikt w Syrii wcale nie wygasa oraz że porozumienie prezydentów Rosji i Turcji nie doprowadziło do spokoju w regionie i współpracy gospodarczej, ale do bardzo niebezpiecznego konfliktu zbrojnego, w którym giną nie tylko żołnierze obu stron, ale także cywile – w tym dzieci. Dodatkowo tysiące ludzi uciekających od wojny nie ucieka w kierunku Rosji, ale Europy Zachodniej.

Władze w Moskwie nie mają więc obecnie żadnego interesu by ten exodus przerwać i bez skrupułów wykorzystują do tego tureckiego prezydenta.

Reklama

Komentarze (22)

  1. Obrigado

    W Rosji nigdy nie było i nie będzie obiektywnej informacji tylko informacyjna propaganda! Dają się na to nabierać rosyjscy trolle na tym forum, wpisując się w tą propagandę świadomie lub naiwnie! To taki kraj, gdy się ogląda ich przekaz, np. Rossija24 widać to gołym okiem. Błędnie nazywany "russkij mir" to stan umysłu i ducha nie mający wiele wspólnego z rzeczywistością!!

  2. rob ercik

    "zabawny" artykuł, według redaktora to Rosja odpowiada za to ze USA, Izrael i między innymi Turcja doprowadziły do wojny domowej w Syrji. ps. dziwnym jest to ze z terenów kontrolowanych przez władze w Damaszku nie ma masowego exodusu ludnosci

    1. Ślązak

      Popieram w 100%

  3. dropik

    Mamy marzec, a straty reżimu są większe niż za cały poprzedni rok. Spokój ... zielone liście palm ;)

    1. NieSadze

      Według turków którzy faktycznie przegrywają i podawali tak odrealnione dane ze dzielenie ich przez 10 da możne coś przybliżonego.

    2. dropik

      kogo obchodzą dane tureckie czy syryjskie, czy rosyjskie..

  4. analizator

    Z pozdrowieniami dla Pana komandora o lepszą edukację w sprawach Syrii cytujemy "Zwrot w kierunku Moskwy, którego dokonał prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, okazał się dla niego upokarzającym doświadczeniem i w efekcie osłabił Ankarę - ocenia w komentarzu redakcyjnym brytyjski dziennik "Financial Times". "Turecki przywódca lubi trząść Europą, grożąc jej w sprawie uchodźców, ale to rosyjski przywódca pociąga za sznurki" - pisze "FT"."

  5. yaro

    za anti-empire.com "Dziś po buńczucznych zapowiedziach Erdogana o szybkim rozgromieniu sił syryjskich i odrzuceniu ich na linie wyjściowe sprzed ofensywy, Turcja zgodziła się na wszystkie warunki jakie podyktowała jej Rosja. Tylko dla zachowania pozorów i konieczności utrzymania w miarę dobrych relacji z Turcją, dzisiejsze porozumienie nie jest całkowitym upokorzeniem prezydenta Turcji. To co stało się w ostatnim tygodniu "ofensywy" tureckiej w Idlibie i w ramach zakulisowych dyplomatycznych uzgodnień, to absolutny majstersztyk sztuki wojennej i dyplomacji w warunkach posiadania przez Rosję tak nielicznych sił w Syrii, uzależnionych dodatkowo od dostaw przez Bosfor i zagrożonych przez dywersyjne działania US forces oraz ich sojuszników. W tych trudnych warunkach Kreml zwyciężył tak na polu bitwy jak i na arenie dyplomacji. Powstrzymał zapędy Erdogana, pokazał mu jego miejsce w szyku, nie dał się sterroryzować amerykanom i jednocześnie zachował zdolność do konstruktywnego dialogu z wszystkimi stronami na Bliskim Wschodzie, stając się najważniejszym rozgrywającym w tym regionie.."

  6. tagore

    Szanowny autor jaja sobie robi z czytelników.Rosja jest naszym wrogiem ,lecz dla Syryjczyków sojusznikiem. Jestem dziwnie spokojny ,że w uczciwych wyborach Assad wygra spokojnie. Turcja chce przejąć część strefy ekonomicznej Grecji i okupowanego Cypru. Autor przedstawia ten agresywny wobec sąsiadów kraj jak oazę życzliwosci i dobrosąsiedztwa.

    1. Kałboj

      A ja jestem pewny, że rosyjscy sportowcy są w stanie uczciwie wygrać w zawodach. Tylko, że ciągle są łapani na dopingu;))))))

    2. Taa

      Kałboj. Assad zgodzil sie na demokratyczne wybory tak samo jak Kadafii. Wygrali by nie ma o czym mowic i zachod doskonale o tym wie. Zachod nie mogl by sie na to zgodzic bo wtedy Kadafi czy Assad mieli by legitymacje do rzadzenia w swietle ich "prawa" nic by juz nie mogli zorbic.

    3. Fanklub Daviena

      Ale jak są łapani? Właśnie jest afera, że podpisy rosyjskiego lekarza kadry na 7 z 9 dokumentów, które wg Międzynarodowej Agencji Antydopingowej stanowią JEDYNY dowód (badanie sportowców nic nie wykazało!) na doping kolejnych 2 rosyjskich sportowców są bez najmniejszej wątpliwości sfałszowane a pozostałe 2 są "elektroniczne" więc nie da się sprawdzić ich autentyczności... Agencja odmawia podania adwokatom sportowców od kogo otrzymała te "dowody"... W poprzednich sprawach "dowody" dostarczył szef rosyjskiego laboratorium, który... uciekł do USA i tam się produkował i też się okazało, że przez 1,5 roku pobytu w USA miał dostęp do sieci komputerowej swojego byłego laboratoriom i dokumentów tam zgromadzonych... Albo Szarapowa, którą zdyskwalifikowano za drobiazg z winy lekarza, który nie zauważył, że tego popularnego leku zakazano 2 miesiące wcześniej a zakazano, choć... nikt nigdy nie udowodnił, że pomaga on sportowcom, "ale ponieważ Rosjanie go zażywają (nie jest certyfikowany w innych krajach, więc zażywają NA PRZEZIĘBIENIE i bez recepty, bo jej nie wymaga, tylko Rosjanie) to powinien być zakazany"... Wystarczy spojrzeć na amerykańskich sportowców jak Lance Armstrong, Florence Griffith-Joyner itp. by wiedzieć, że USA koksuje bardziej niż NRDowscy sportowcy, tylko ma lepszy przemysł farmaceutyczny i testy amerykańskich sportowców wykonują amerykanie na amerykańskich urządzeniach... Gdyby amerykańskich sportowców traktowano tak jak rosyjskich, to nigdy ich nie oglądalibyśmy na olimpiadzie... A tu nawet Armstrongowi nagród nie odebrano... :)

  7. Ech

    Co do uchoccow , Skoro Sily specjalbe Turcji doworza autobusami uchoccow pod granice z Grecja to o co chodzi?i wielu uchoccow mowi ze wogle nie sa z Syrii. Nalezy zakonczyc wojne i odbudowac kraj i ludzie niech wracaja. proste

    1. Skoro nie są z Syrii, to co zmieni koniec wojny?

    2. ehe

      Że zasiedli ich sie w syrii nie ;)

  8. zenx

    Dane z granicy grecko-tureckiej pokazują że nie ma tam żadnych uchodźców z Syrii i Idlib. To Erdogan wyrzuca z Turcji niechcianych imigrantów z Azji centralnej, a Idlib jest tylko zasłoną dymną.

  9. Kapustin

    Na zdjęciu 152 mm zwykle w baterii jest 6 sztuk. Strzelają na sztywno, cel statyczny, szkola szpital

    1. Dudley

      Ja widzę kolega to z ogromnym doświadczeniem bojowym, w brygadzie wróżek. Po filmiku poznaje na jakie cele spadają pociski. Myśl człowieku trochę samodzielnie, a nie łykasz wszystko co podają media, jak pelikan. Jedna strona wali w szpitale i szkoły, a druga w w punkty ogniowe, zgrupowania i magazyny. Która szybciej pokona przeciwnika? Żaden normalny wojskowy nie bierze za cel szpitali z paru logicznych powodów, szkoda czasu i środków, zabijesz rannych którymi przeciwnik musi się zajmować zabezpieczając na to ludzi i środki, możesz spodziewać się odwetu.

    2. Hans Klops

      Tyle, że oni tak robią. Nie przez pomyłkę. Rozumiem, że ty swoje informacje czerpiesz z Minobrony?

    3. bender

      Od początku konfliktu Assad walczy z własnymi ziomkami gazując i mordując cywilów właśnie po to, żeby skala cierpienia i terroru złamała opór. Te setki tysięcy uciekinierów przed własnym "legalnym" rządem powinny zapalić czerwone światełko w Twojej głowie.

  10. tyu

    A za 40 lat będą nazywali Syryjczyków niewdzięcznikami i obrażali się za usuwanie ich pomników, bo przecież tak im tam pomogli. Od zagłady uratowali. Wyżywili 20 milionów ludzi. Uratowali Europę, Turcję, Madagaskar. Tylko nikt docenić Rosji nie potrafi.

    1. Wppr

      Racja, ciekawe jak to jest być obywatelem takiego bandyckiego kraju...

    2. asdf

      no raczej bez pomocy rosjan mielibysmy tam druga Libie

    3. Kałboj

      I co byłoby w tym złego?

  11. 1stCav

    "Dzień później miano odnotować dwa przypadki przekazania darów: w prowincji Aleppo wydając 250 zestawów żywności o łącznej masie 0,913 tony i w prowincji Idlib - 500 zestawów żywności o łącznej wadze 1,826 ton. " Nie dodali tylko że rosyjskie lotnictwo dary przekazuje głównie w beczkach...

    1. Wstyd

      I pewnie bezpośrednio do szpitali i szkół...

    2. 1stCav

      Najczęściej bezpośrednio przez dach.

  12. piotr34

    "Tymczasem destabilizacja Europy poprzez zwiększenie liczby uchodźców być może stała się właśnie głównym celem rosyjskiej interwencji w Syrii." Przeciez to Turcja wysyla hordy pseudouchodzcow do Europy a nie Rosja-a juz myslalem ze to bedzie powazny artykul.

    1. Milutki

      Jeżeli to są pseudouchodzcy to kto jest prawdziwym uchodzą? Turcja jest przeciążeń uchodzcowni i pozwala im iść dalej, to Asad i Rosja ich wysyłają

    2. bender

      Zastanów się dlaczego uciekają do Turcji, a nie do Damaszku. A Rosja wspiera Assada. Już się rozjaśniło?

    3. klawiatura

      bo w Turcji nie ma wojny podtrzymywanej przez izrael ?

  13. Rain Harper

    Starsi Polacy pamiętają, jak w latach '80 Moskwa wysłała pociąg mięsa na pomoc Jaruzelskiemu. W całym pociągu było tej pomocy kilka wagonów. A w każdym pod cienką warstwą mięsa upakowano upakowano skórę, łój i ścięgna.

    1. Lord Godar

      W latach 80-tych z tego co pamiętam pracownicy kolei też opowiadali po cichu , że w puszkach opisanych jako farby czy inne wyroby faktycznie na wschód jechały konserwy mięsne . Chciał sobie chyba płot pomalować "za darmo " , a sobie dobrze pojadł ...

    2. asdf

      dzieki embargo nikt polskich towarow do Rosji juz nie wyeksportuje a i watpie zeby po zdjeciu ich przez UE polskie towary mialy tam wstep.

    3. Henio

      węgiel i ropa z gazem jakoś idzie

  14. rene

    Rosja od początku swojego istnienia zawdzięcza to dzięki ciągłemu sianiu destabilizacji

    1. ...

      Przeciez nie prawda. Do dzis w Rosji zyje kilkadziesiat narodow. NAjwiecej muzemanow w Europie 20% (drugie miejsce Francja 8%) No i nie wymordowali Indian jak USa, czy Hawajczykow, w Rosji zyje wiecej JAkutow albo na teranie Rosyjskiej czesci przygraniczej do Filnadii mnijszosci. Masz taka wizje troszke propagandowa. Ale to normalne.

    2. mac

      aha, a w Afganistanie w latach 1979-1988 Rosja budowała szkoly, przedszkola i szpitale...

    3. Matnet

      tia nie wymordowali? A głód na Ukrainie, gułagi, rzeź Pragi, a gdzie się podziały narody zamieszkujące dawniej Syberię?

  15. Milutki

    Asad dąży do przeprowadzenia czystki etnicznej polegajacej na wysiedleniu z Syrii Arabów sunnitow którzy stanowią zdecydowaną większość Syryjczyków. Rosja pomaga Asadowi w tej czystce. Turecka interwencja w Idlib ma na celu powstrzymać tę czystkę.

    1. asdf

      dlaczego sunnici nie szukaja azylu w bogatych sunnickich krajach zatoki perskiej?

  16. Ech

    A wsrod przecietnego amerykanina wiedza o skali samobojstw wsrod zolnierzy amerykanskich? Ze dziennie srednio az 22 weteranow sie zabija? Czy wiedza ludzie o tym ze specjanie organizacje weteranow pozwaly ameryknaski rzad o falszwanie rzeczywstsci? Banery "Zapisz sie do armii czeka Cie przgoda" (zdjecie lotniskowca o zachdzie slonca) a sie okazuje ze walcza z jakims tubylcami w niepotrzebnej wojnie? Wpiszcie w google przeciez to jest ukrywane nawet u nas w PL

    1. Lord Godar

      A że u braci Rosjan więcej zapija się na śmierć , to wspominać nie nada , bo tam picie to norma , więc po co pisać .

    2. Jaro

      na zachodzie to dopiero jest picie i to rośnie cały czas , w Europie wschodniej już trochę się opamiętali ale zachód zaczyna gonić i przeganiać inncych

    3. spoko

      Ech znow odgrzewany kotlet Wejdz na strone National Veteran Suicide Prevention Anual Report Co jest ukrywane o czym ty piszesz Takie sprawy to moze sa ukrywane ale w Rosji Wpisalem w google Veteran suicde USA Wyskoczyly mi rozne organizacje artykuly i mnostwo danych na temat samobojstw weteranow w USA\nigdzie nie znalazlem liczby 22 samobojstw dziennie\najwyzsza liczba byla w 2014 17.2 I teraz ta smieszna sprawa wpisalem w Google po rosyjsku samobojstwa weteranow w Rosiji i co mi wyskoczylo nic o rosyjskich weteranach wszystko o samobojstwach amerykanskich ukrainskich natowskich weteranach No jeden artykul byl o samobojstwie 99letniego weterana 2WW

  17. Szach mat w jednym ruchu.

    Szanowny Panie Maksymilianie. Naraża się Pan na krytykę kółka wzajemnej adoracji z Moskwy. Za chwilę Fanclub Daviena ,Rob ercik i inni będą mieli do Pana pretensje! Za to ,że nie pisze Pan prawdy. Za to ,że powiela Pan natowskie,unijne i polskie kłamstwa! Bo przecież jak powszechnie wiadomo państwo rosyjskie od zawsze pomagało.Wspierało i niosło na swych barkach wolność,równość,braterstwo i rosyjski dostatek całemu światu! I dalej to robi. Wbrew propagandzie i złej woli zgnitego, burżuazyjnego ,dekadenckiego zachodu w tym niewdzięcznej Polsce.

    1. Lord Godar

      No ... a na Finlandię tez swego czasu zrzucali nie bomby , tylko puszki z jedzeniem dla głodującej klasy robotniczej , a że część z nich dostała "bombażu" to już inna sprawa ...

    2. Szach mat w jednym ruchu.

      Właśnie!

    3. Ile przypadków koronowirusa jest juz u was na Ukrainie?

  18. krzys

    Idąc tokiem rozumowania autora, to najwięcej uchodźców wygenerowali ci, którzy walczyli z państem islamskim. Takie fajne ono było, tylu ludzi tam mieszkało, a zlikwidowano im to i gdzieś ich pogoniono (nawet podpowiem gdzie - sporo właśnie w Idlib wylądowało). Ktoś przypomni jaka była skala ucieczek z Syrii i Libii w czasach "przed demokratyzacją"?

  19. Luzer

    Ciekawe czy w Syrii powstanie pomnik Lenina i ewentualnie co miałby w tamtych rejonach symbolizować bo w naszych oznaczał głód, śmierć i Gułagi. "Bratnia" pomoc Rosjan dla narodu Syryjskiego ? co u nas taka "bratnia" pomoc Rosjan oznaczała to my Polacy wiemy, za każdym razem nic dobrego.

  20. Bzdety

    Najsłabszy artykuł o wojnie w Syrii na defence24 jak do tej pory. Walki w Daraa zakończyły się w większości dwa dni temu kolejnym porozumieniem z rebeliantami. Większość tureckich ofiar z 27-28 lutego to nie żołnierze w konwoju, tylko w jednym z punktów dowodzenia. Wypuszczenie imigrantów na Europę jest na rękę Rosji, ale zrobił to akurat Erdogan, w tej chwili z Rosją skonfliktowany, by uzyskać pomoc od Europy w walce z Rosją (osiągnął chyba odwrotny efekt, ale mniejsza o to).

  21. Sasza

    Wszyscy wiedzą, że są to kłamcy nie przestrzegający żadnych norm międzynarodowych.

  22. Lord Godar

    Chciało by się powiedzieć , że na wschodzie dalej bez zmian ...

Reklama