Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Norwegia kupuje amunicję artyleryjską
Norweska Agencja ds. Materiałów Obronnych (NDMA) w połowie grudnia podpisała umowę z lokalną firmą NAMMO na dostawę nieokreślonej liczby pocisków artyleryjskich kal. 155 mm NM269 o zasięgu ponad 40 km.
Norweska Agencja ds. Materiałów Obronnych poinformowała, że w związku z trwającą na Ukrainie wojną (gdzie amunicja artyleryjska każdego dnia zużywana jest w olbrzymiej ilości), podjęto decyzję o przyspieszeniu pozyskiwania jej na potrzeby norweskiej armii i ma ona być dostarczana w ciągu najbliższych „kilku lat". Według NDMA dostawy amunicji mają rozpocząć się w przyszłym roku.
Czytaj też
Pozyskiwana amunicja odznacza się zasięgiem rażenia przekraczającym 40 km, zatem pozwala na znacznie efektywniejsze i bezpieczniejsze prowadzenie ognia względem systemów artyleryjskich używających standardowej amunicji o mniejszej donośności, które w przypadku ognia kontrbateryjnego nie będą mogły dosięgnąć AHS używającej pocisków NM269. Według producenta ten typ amunicji ma być bezpieczniejszy w obsłudze i transporcie dla żołnierzy niż starsze typy amunicji artyleryjskiej. NM269 został opracowany w ostatnich latach przez firmę przemysłu obronnego NAMMO w ścisłej współpracy z NDMA.
Czytaj też
Półtora miesiąca temu Norwegia zdecydowała się na wykorzystanie prawa opcji w umowie na zakup samobieżnych armatohaubic K9 i pozyskała kolejne 4 jej egzemplarze wraz z 8 wozami amunicyjnymi K10. Zatem zakupy amunicji mają na celu także, zabezpieczenie zapasów amunicyjnych na potrzeby dodatkowych systemów artyleryjskich pozyskiwanych przez Norwegię. Docelowo tamtejsi artylerzyści będą posiadać 28 egzemplarzy południowokoreańskiej armatohaubicy K9 oraz zmagazynowane M109A3NG (jeżeli w całości nie zostaną przekazane Ukrainie).