Geopolityka
NATO: negocjacje Grecji z Turcją przełożone
Negocjacje między Turcją i Grecją na temat konfliktu we wschodniej części Morza Śródziemnego, które miały odbyć się we wtorek w kwaterze głównej NATO, zostały przełożone o dwa dni na 10 września — poinformowały źródła w tureckim ministerstwie obrony. O przełożenie rozmów wnioskował Sojusz.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg pod koniec zeszłego tygodnia poinformował, że Grecja i Turcja zgodziły się rozpocząć rozmowy techniczne, by uniknąć przypadkowych starć na Morzu Śródziemnym. Następnego dnia premier Grecji Kyriakos Micotakis zapowiedział, że Ateny rozpoczną rozmowy z Ankarą w celu rozwiązania sporu po ustaniu tureckich „prowokacji”.
Należące do NATO Grecję i Turcję dzieli od tygodni przybierający na sile spór. Ateny oskarżają Ankarę o łamanie prawa międzynarodowego poprzez wykonywanie próbnych wierceń w pobliżu greckich wysp. Turcja odpiera te zarzuty, twierdząc, że prace badawcze w celu potwierdzenia użyteczności złóż odbywają się na jej własnej części szelfu kontynentalnego.
W mediacje między obu państwami kilkanaście dni temu zaangażował się rząd Niemiec. We wtorek natomiast w podobną propozycją wystąpił minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, który podczas spotkania z prezydentem Cypru Nikosem Anastasiadesem w Nikozji zaoferował pomoc w mediacjach z Turcją.
„Jeśli chodzi o wasze stosunki z Turcją, jesteśmy gotowi promować dialog, pragmatycznie oparty na wzajemnych interesach i poszukiwaniach decyzji, które będą sprawiedliwe i oparte na prawie międzynarodowym” - powiedział Ławrow, odnosząc się do stanowiska Ankary, która kwestionuje również prawa Cypru do poszukiwania gazu ziemnego w obszarze morskim wokół wyspy.
„Rosja uważa wszelkie kroki, które mogłyby prowadzić do dalszej eskalacji napięć we wschodniej części Morza Śródziemnego za niedopuszczalne” - podkreślił szef rosyjskiej dyplomacji.