- Wiadomości
MON będzie mogło finansować inwestycje i remonty dróg publicznych
MON będzie mogło finansować z budżetu obronnego inwestycje i remonty dróg publicznych o znaczeniu obronnym – przewiduje projekt, którym w przyszłym tygodniu zajmą się posłowie. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa szacuje, że wydatki na ten cel będą wynosiły średnio ponad 20 mln zł rocznie.

Chodzi o przygotowany w MIB projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych. Został on przyjęty przez rząd w połowie listopada, a przyszłym tygodniu – jak wynika z informacji na stronie internetowej Sejmu – będzie rozpatrywany przez posłów, najpierw z komisji obrony i infrastruktury, następnie przez całą izbę. Taki wstępny harmonogram oraz fakt, że projekt nie należy do obszernych, wskazują uchwalenie nowelizacji nastąpi już w przyszłym tygodniu.
Najważniejszą zmianą proponowaną w projekcie wydaje się być dopisanie ustępu, który mówi, że "zadania na drogach o znaczeniu obronnym wykonywane w ramach przygotowań obronnych państwa (...) są finansowane z budżetu państwa w ramach wydatków obronnych". Chodzi o budżet obronny obliczany na podstawie Produktu Krajowego Brutto (obecnie jest to 2 proc. PKB, w przyszłości ten odsetek ma rosnąć).
Zgodnie z projektem owe przygotowania obronne państwa powinny być ujęte w jednym z programów obronnych ustalanych przez rząd. Uzasadnienie projektu wskazuje, że chodzi o Program Pozamilitarnych Przygotowań Obronnych. To w nim mają być zapisywane zadania inwestycyjne lub remontowe na drogach publicznych lub ich odcinakach.
Jeżeli zatem dana droga publiczna lub jej odcinek będzie wskazany w wykazie ministra właściwego do spraw transportu i jednocześnie droga ta lub jej odcinek będą ujęte jako zadania inwestycyjne lub remontowe w Programie Pozamilitarnych Przygotowań Obronnych RP, to wówczas inwestycje te będą finansowane z budżetu państwa ze środków pozostających w dyspozycji resortu obrony narodowej.
Z szacunków dołączonych do projektu wynika, że przybliżone wydatki z budżetu na inwestycje na drogach o znaczeniu obronnym wyniosą w latach 2018-28 ok. 240 mln zł, przy czym ma to być ponad 105 mln zł w latach 2018-21 oraz po 22,5 mln zł rocznie począwszy od 2022 r. Koszty, które – jak napisano – zostały oszacowane na podstawie doświadczeń Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w pierwszym roku funkcjonowania nowelizacji mają wynieść ok. 10,5 mln zł, w drugim – ok. 21 mln zł, w trzecim – ok. 53,5 mln zł, w czwartym – nieco ponad 20 mln zł, a od piątego roku – wspomniane już po 22,5 mln zł rocznie.
Środki te mają być zapisywane w budżecie państwa w części 39 "Transport" w dziale 752 "Obrona narodowa", której dysponentem jest minister właściwy ds. transportu.
Czytaj więcej: 400 mln zł z budżetu obronnego dla służb MSWiA w 2018 r. Jest zgoda Sejmu
Z tymi zapisami wiąże się jeden z dwóch celów projektu wymienionych przez jego autorów w uzasadnieniu: "usprawnienie procesu inwestycji" na drogach publicznych.
Drugim celem przedłożenia jest określenie statusu dróg o znaczeniu obronnym. Tym pojęciem nowelizowana ustawa już teraz się posługuje, ale brakuje jego definicji. Jej wprowadzenie zaproponowano w rządowym przedłożeniu. Drogami o znaczeniu obronnym mają więc być drogi publiczne lub ich odcinki, wyznaczone w okresie pokoju, przewidziane do wykorzystania w czasie pokoju, kryzysu lub wojny do wykonywania przewozów istotnych dla obronności państwa oraz zobowiązań sojuszniczych.
Już teraz ustawa mówi, że minister właściwy ds. transportu w porozumieniu z szefem MON określi w zarządzeniu (które nie podlega publikacji) wykaz dróg o znaczeniu obronnym. Projekt przewiduje w takim wykazie będzie można umieścić nie tylko całe drogi, ale także ich odcinki, co wydaje się dość oczywiste.
Czytaj więcej: MON będzie mogło dotować budowę strzelnic i pomników. Sejm uchwalił ustawę
Jednocześnie drogami o znaczeniu obronnym będą mogły być już nie tylko drogi krajowe (ta kategoria obejmuje m.in. autostrady i drogi ekspresowe) oraz drogi wojewódzkie, ale także drogi powiatowe i gminne. W tej zmianie, jak piszą autorzy projektu, chodzi o zapewnienie siłom zbrojnym dojazdów m.in. do portów lotniczych i morskich, przepraw, poligonów, składów materiałowych i obiektów specjalnych. – Takie rozwiązanie powinno umożliwić odpowiednie przygotowanie infrastruktury drogowej na potrzeby obrony państwa i zabezpieczyć potrzeby transportowe wojsk własnych i sojuszniczych, w tym szpicy NATO – napisano w uzasadnieniu projektu.
Ponadto projekt doprecyzowuje obowiązki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w zakresie nadzoru nad przygotowaniem infrastruktury drogowej na potrzeby obrony państwa.
Jak podkreśliło MIB, proponowane zmiany są rezultatem analizy praktycznych doświadczeń związanych z przygotowaniem infrastruktury drogowej na potrzeby obrony państwa i zabezpieczenia potrzeb transportowych sił zbrojnych. Ministerstwo zaznaczyło, że projektowane przepisy nie nakładają obowiązku budowy, przebudowy czy też remontu wszystkich dróg o znaczeniu obronnym.
Zaproponowane zmiany wprowadzają uregulowania prawne umożliwiające finansowanie z budżetu państwa zadań na drogach o znaczeniu obronnym lub ich odcinkach np. w zakresie dostosowania tych dróg do wymagań techniczno-obronnych, niezależnie od ich kategorii, uwzględniających wymagania transportowe Sił Zbrojnych RP i NATO.
Czytaj więcej: MON wesprze budowę dróg ważnych dla obronności
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS