Reklama

Geopolityka

Macierewicz: Liczymy na Patrioty w 2019 roku. Zwiększenie budżetu pozwoli wzmocnić armię

Fot. A.Hładij/Defence24.pl
Fot. A.Hładij/Defence24.pl

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz poinformował w odniesieniu do rozmów w sprawie zakupu zestawów Patriot w programie Wisła: „Liczymy na to, że baterie będą dostarczone w roku 2019”. Zaznaczył, że dzięki podpisanej przez Prezydenta RP ustawie zakładającej stopniowe zwiększenie wydatków obronnych, polska armia będzie mogła zostać znacząco wzmocniona i zyskać możliwość powstrzymania każdego przeciwnika.

W niedzielę, na dzień przed podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w Telewizji Republika mówił o wyzwaniach stojących przed polską armią. Podkreślił, że do roku 2030 poziom finansowania armii wzrośnie do 2,5 proc. PKB. Zaznaczył również, że dzięki podpisaniu nowelizacji ustawy możliwa będzie realizacja trzech najważniejszych dla wojska programów.

Czytaj więcej: Wydatki obronne będą wyższe. Prezydent podpisał ustawę

Wśród najważniejszych priorytetów modernizacyjnych minister wymienił między innymi program obrony przeciwrakietowej "Wisła". Umowa z firmą Raytheon według zapewnień ministra ma zostać podpisana jeszcze w tym roku, będzie dotyczyć zestawów Patriot. "Liczymy na to, że baterie będą dostarczone w roku 2019" - zaznaczył szef MON.

Właśnie ostatnio firma Raytheon złożyła ofertę offsetową, czyli powiedziała ile własnego wkładu i w jakich dziedzinach przemysłowych Raytheon w związku z tą umową włoży. I ona jest jak powiedziano, zgodna z założeniami jakie były formułowane przez stronę polską.

szef MON Antoni Macierewicz w TV Republika

Minister Macierewicz odniósł się w ten sposób do złożenia przez Raytheon oferty offsetowej na pierwszy etap programu Wisła. Miało to miejsce 13 października, a 20 października koncern wydał komunikat, w którym wyrażono przekonanie, że "propozycja spełnia wymagania rządu RP".

Czytaj więcej: Oferta offsetowa dla Wisły złożona 

W pierwszej fazie programu obrony powietrznej średniego zasięgu Polska zamierza pozyskać dwie baterie Patriot (cztery zestawy) z istniejącymi radarami w konfiguracji PAC-3+ zintegrowane z systemem zarządzania obroną powietrzną IBCS, uzbrojone w pociski PAC-3 MSE.

W niewiążącym memorandum podpisanym w lipcu br. między stroną polską i amerykańską uzgodniono, że oferta międzyrządowa (LOA) na pierwszy etap programu Wisła zostanie przekazana Polsce do końca br., a pierwsze dwie baterie – dostarczone do 2022 roku.

Czytaj więcej: IBCS połączy polską tarczę [WYWIAD]

Szef MON Antoni Macierewicz poinformował jednak 25 września o otrzymaniu od Raytheon oferty przyspieszonych dostaw zestawów Patriot. Miałyby one zostać dostarczone do 2020 roku, z systemem dowodzenia dostarczonym przez Raytheon w roli rozwiązania przejściowego.

Czytaj więcej: Patrioty w 2020 roku? Macierewicz o nowej ofercie dla Wisły

Minister zaznaczył, że wcześniejsze przekazanie zestawów Patriot z systemem dowodzenia Raytheon miało nie wpłynąć ani na cenę, ani na czas integracji systemu zarządzania obroną powietrzną IBCS. Ten ostatni ma być wdrażany równolegle z armią amerykańską, w ramach specjalnej procedury „yockey waiver”, pozwalającej na uzyskanie dostępu do systemu uzbrojenia w trybie FMS jeszcze przed rozpoczęciem produkcji pełnoskalowej.

Ona nie jest alternatywą IBCS, tylko ofertą na wcześniejszą możliwość dostarczenia pierwszych zestawów rakiet i równocześnie szkolenia polskich żołnierzy w użytkowaniu Patriotów.

szef MON Antoni Macierewicz 25 września

Na razie nie wiadomo, czy strona polska podjęła decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu tej propozycji. Szef MON Antoni Macierewicz zaznaczył we wrześniu w odpowiedzi na pytanie dziennikarza Defence24.pl, że podpisanie umowy offsetowej na pierwszy etap odbędzie się zgodnie z warunkami formułowanymi przez stronę polską od początku (niezależnie od przyjęcia bądź odrzucenia oferty przyspieszonych dostaw), jeżeli chodzi o pierwszy etap programu Wisła. Natomiast odnośnie drugiej fazy programu obrony powietrznej średniego zasięgu „rozmowy będą trwały dalej”. W drugiej fazie Polska zamierza pozyskać baterie z radarami dookólnymi i pociskami SkyCeptor, zgodnie z memorandum oferta międzyrządowa LOA na drugi etap programu Wisła ma być przekazane do końca 2018 roku.

Czytaj więcej: Kontrakty na przeciwlotniczy radar US Army. Trafi do Polski? [ANALIZA]

Minister mówił także o tym, że w 2019 roku powinny zostać dostarczone do Polski pierwsze elementy systemu rakiet średniego zasięgu Homar. Jak dodał "negocjacje w tej sprawie trwają z firmą Lockheed Martin". Mowa tutaj o budowanym przez konsorcjum z liderem PGZ systemie rakietowym, opartym o transfer technologii z amerykańskiego HIMARS, produkowanego przez Lockheed Martin.

Oferta amerykańskiego koncernu Lockheed Martin dotycząca systemu HIMARS na podstawie rekomendacji PGZ z lipca br. została skierowana do dalszego etapu postępowania dotyczącego systemu rakietowego Homar o zasięgu do 300 km. W trakcie spotkania z dziennikarzami 25 września br. szef MON zaznaczy, że program będzie realizowany w dwóch etapach, ale w ramach jednej umowy.

Czytaj więcej: Macierewicz: HIMARS dla Polski w 2019 roku. Dwa etapy Homara

Jak poinformował minister Antoni Macierewicz w odpowiedzi na pytanie dziennikarza Defence24.pl:  - Jeśli chodzi o system HIMARS (...), takie jest założenie, ale nie będą to dwie umowy. Będzie jedna umowa, tylko zawierająca dwa etapy. - zaznaczył minister. Wiadomo jednak, że w pierwszym etapie programu HIMARS będzie mieć dostawa więcej niż jednej baterii (prawdopodobnie trzech, wchodzących w skład jednego dywizjonu). 

Minister Macierewicz odniósł się też w TV Republika do planowanego wyboru oferenta w programie okrętów podwodnych Orka. Ma to mieć miejsce jeszcze w tym roku. Szef resortu zaznaczył, że jest to "kwestia trzech przynajmniej, a być może nawet czterech okrętów podwodnych z rakietami manewrującymi".

W programie okrętów podwodnych pod uwagę brane są oferty niemieckiego TKMS (jednostki typu 212), francuskiego DCNS (okręty Scorpene), i szwedzkiego Saab (okręty A26). Szef resortu obrony pytany o zwiększenie finansowania polskiej armii przypomniał, że Polska jest jednym z pięciu krajów członkowskich NATO, który przekazuje 2 proc. PKB na wydatki związane z obronnością.

"Oczywiście mówimy o PKB liczonym w stosunku do tegorocznego, bieżącego PKB, a nie tak jak to było w ustawie z 2001 r. - do poprzedniego PKB. Różnice są czasami kilkumiliardowe, w związku z tym opozycja często próbuje mówić, że to ona wprowadziła tę zasadę, zapominając że oznacza to zabranie wojsku kilku miliardów złotych i zabranie naszego bezpieczeństwa" - powiedział Macierewicz.

Jak zaznaczył dalsze zwiększenie wysokości finansowania będzie możliwe dzięki nowelizacji ustawy. Została ona podpisana przez prezydenta w poniedziałek.

 "Jestem wdzięczny panu prezydentowi, bo naprawdę jest to ustawa, która zmienia sytuację Wojska Polskiego i (...) naszego bezpieczeństwa" - mówił jeszcze w niedzielę Antoni Macierewicz. Podkreślił także, że "nie byłoby tej ustawy, nie byłoby tej decyzji, nie byłoby nowego statusu i nowej sytuacji wojska polskiego, gdyby nie decyzja Polaków, gdyby nie decyzja narodu z jesieni 2015 roku".

 

Minister pytany o zwiększenie finansowania armii do 3 proc. PKB odpowiedział, że "jest to szansa, która być może się pojawi, jeżeli polepszy się zasadniczo rozwój polskiej gospodarki". Zapowiedział jednak stopniowe zwiększanie finansowania do 2,5 proc. PKB w roku 2030. "Zwiększenie finansowania do poziomu 3 proc. PKB to kwestia zapewne dopiero po roku 2030, nie wcześniej" - dodał.

Szef resortu zapewnił także, że "na skutek nowego finansowania, na skutek nowej liczebności armii polskiej, nowego kształtu armii polskiej i nowego kształtu modernizacji, armia polska w ciągu dziesięciu lat uzyska zdolność powstrzymania każdego przeciwnika".

Szef resortu obrony pytany o to jak dużą wagę ma przekazywanie większych środków na obronność odpowiedział, że jest "to kwestia bezpieczeństwa nasza, naszych rodzin i naszego kraju".

"Widzimy jak wygląda agresja rosyjska nie tylko po tym, co się dzieje na Ukrainie, ale chociażby po ćwiczeniach Zapad, nie mówiąc już o wspieraniu agresywnych działań Korei Północnej; więc widzimy też, że to co zostało zrealizowane dzięki szczytowi NATO i dzięki tym decyzjom - zwiększenie siły, odporności i sprawności polskiej armii - stało się w ostatnim momencie" - stwierdził.

"W ostatnim momencie możliwym zostały zrealizowane decyzje, które sprawiają, że wprawdzie pan prezydent Władimir Władimirowicz Putin może nam grozić, ale nic nie może zrobić. Może co najwyżej mówić, może co najwyżej miotać zagrożenia, ale zrealizować ich nie jest w stanie dlatego, że wraz z NATO mamy siłę, która jest dla nich nie do pokonania" - powiedział Antoni Macierewicz. 

JP/PAP 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (24)

  1. Chris

    Amerykański system obrony przeciw-rakietowej MDA nie jest oparty na IBCS, lecz na ITB. Oczywiście, jeśli błędy i pomyłki wykryte przez DoD, a kompromitujące NG zostaną usunięte w ciągu 3-4 lat, to MDA wróci do integrowania taktycznego IBCS w ramach strategicznej obrony ITB. Odsyłam zainteresowanych do artykułu Obronić polskie niebo. Opóźnienia i zaniedbania poprzedniej ekipy były tak gigantyczne, że AM musiał zacząć od początku całą organizację sił zbrojnych RP. Przecież niedawno powołał pełnomocnika ds. obrony przeciwrakietowej i chyba buduje ten twór na wzór amerykańskiej MDA (Missile Defense Agency). Przecież to widać gołym okiem. Oby w tym wytrwał. Dopiero zbudowanie MDA i wyposażenie jej w ITB stworzy warunki do Prawdziwej Obrony antyrakietowej Polski.

    1. asdf

      "Opóźnienia i zaniedbania poprzedniej ekipy były tak gigantyczne, że AM musiał zacząć od początku" jak na razie to kontrakty ktore podpisal byly uzgadniane jeszcze przez poprzednikow. Jego pomysly to trwonienie kasy na WOT (podlegajace bezposrednio pod jego rozkazy).

  2. vvv

    co rok przesuwa o kolejny rok. 3 lata w plecy po uwaleniu PMT i nastepnie regenracji jako PMT 500+ z nowymi obietnicami. nic nie kupimy a AM bedzie co 2tyg wymyslal nowe plany zakupowe. O ile pamietam to 2 lata temu AM grzmiał ze WP musi miec nowy sprzet, ze nie mozna w nieskonczonosc robic dialogow i obietnic...ale uczen przerósł mistrza w obiecankach bez pokrycia.

    1. b

      Jesli to wysmiewane przez pana PMT500+ da tyle wojsku co ten program dal polskim rodzinom to jestem spokojny o los naszej armii.

  3. Cannon Rock

    Broń laserowa podpięta do dobrego radaru i niech sobie strzelają po 1000 rakiet dziennie.

    1. Max Mad

      Atam, lepiej turbolasery podepnijmy.

  4. ObywatelRp

    Ktoś mi wytłumaczy jaki jest sens pakować się w tą obronę rakietową ? Przecież nawet dziecko wie że z tym co chcemy kupić nie powstrzymamy "sąsiada" bo nas zasypie tak że w chwile wystrzelamy wszystko. Nie lepiej jednak coś przeciwlotniczego kupić a potem martwić się co zrobimy z setkami rakiet na nas lęcącymi

    1. ZZ

      Łał, to Rosja wystrzeli w nas wszystkie posiadane rakiety balistyczne?

    2. b

      To co najwazniejsze jest szansa obronic, 8 baterii to jest "pare" efektorow. Teraz widac jaka glupota byla rezygnacja z niemieckich patriotow przez Klicha. 20 baterii, nawet jesli 12 mialo by PAC2 to wiecej niz dobrze do obrony kraju wielkosci Polski. Napewno nikt nie latalby nad naszymi glowami . To i holenderskie Leony to bylo jak 6 w totku , Twarde na WWO a T72 oblozyc ERAWA 2 dorzucic optyke z PCO oslony przeciwkumulacyjne, kupic licencje na lepsza amunicje i problem pancerny rozwiazany (stoja zakonserwowane do uzycia w razie W) .Rece opadaja jak czlowiek pomysli, ze Niemcy jeszcze chcieli dac Mardery. Ale bylo minelo,inni skorzystali.

    3. KrzysiekS

      KrzysiekS->ObywatelRp Nawet dziecko wie że boi się dać w ..... drugiemu dziecku jeżeli tamto jest silne. Rosja musi kalkulować opłacalność ataku liczbę strat oraz co mogą zrobić sąsiedzi jeżeli będzie osłabiona np. takim atakiem (użycie broni jądrowej zmienia całkowicie sytuację nikt nie uwierzy że nie użyją jej przeciwko nim), generalnie chodzi o to żeby im się nie opłacało.

  5. AndyP

    USA już odmówiło przekazania nam potrzebnych technologii, w tej sytuacji Wisła z USA jest pod znakiem zapytania. A tym bardziej należy wstrzymać Homara. Jedyną zaletą amerykańskiej propozycji dla Homara było powiązanie go z systemem dowodzenia dla Wisły. Skoro Wisła z USA raczej nie, to trzeba wrócić do rozmów z innymi dostawcami dla Homara - ich propozycje były dużo lepsze niż ta z USA.

    1. b

      Jakis odnosnik do dokumentu gdzie nam odmawiaja? Czy tylko wiesci ze sputnika? Amerykanie chcieli dac SC to Izrael zglosil zastrzezenia jako wspolprojektant ale i tak ta czesc, ktora jest tylko wlasnoscia R nam wystarczy.

  6. Warka

    Ja to jestem tylko ciekawy jak MON zareaguje na wyliczenia pierwszej fazy Wisly. Szczegolnie na fakt, ze w mysl tego co proponuje Northrop strona polska zaplaci za wylaczenie programowe niektorych funkcji IBCS.

  7. Kowalskiadam154

    Ten bełkot słyszę już od dwóch lat Będzie wszystko śmigłowce okręty opl a jedno co jest to jakaś partyzantka która nie potrafi ogarnąć ppk

    1. Infernoav

      1. Zamówienie na 50tys sztuk MSBS, wymiana reszty kałachow na Beryle, Raki i Kraby w produkcji. Prowadzone są negocjacje na Homara, Wiśle, Orkę, Helikoptery, modernizację Leo2a4. Jedyne co mnie denerwuje to zamiast zakupić dobrze opancerzony BWP, to bawimy się w pływające cuda. Powinno zakupić sie BWP na cito i dalej projektować może na 200sztuk pływającego, np w oparciu o pewne podzespoły ciężko opancerzonego BWP. Jeśli MON upiera się nad własną konstrukcja BWP to powinno opracować się modernizację BWP-1 z wierzą nowego BWP i zmodernizować je. Przy wymianie tylko przekładać wierze.

  8. DOS

    Gdyby nagradzać za gadanie ten minister byłby super. Jeśli mamy nagradzać za działanie za kadencji tego ministra nie został rozstrzygnięty żaden znaczący przetarg, nie doprecyzowano żadnej znaczącej umowy itp... Dwa lata to niewiele ale jak mówią, po owocach ich poznacie...

  9. zły

    "...armia polska w ciągu dziesięciu lat uzyska zdolność powstrzymania każdego przeciwnika" No to drżyjcie Chińczycy!

    1. Infernoav

      Każdego przeciwnika na terenie Europy. Co nas obchodzą Chińczycy. Musieliby przebić się przez Rosję lub Turcję by do nas dotrzeć. Nie mówiąc o logistyce, która im to uniemożliwia.

  10. say69mat

    @def24.pl: Zaznaczył, że dzięki podpisanej przez Prezydenta RP ustawie zakładającej stopniowe zwiększenie wydatków obronnych, polska armia będzie mogła zostać znacząco wzmocniona i zyskać możliwość powstrzymania każdego przeciwnika. say69mat: Szanowny Panie Ministrze, jak się ma rzeczone zwiększenie nakładów na obronność - na ten przykład - do perspektywy pozyskania kolejnych czołgów typu Leopard2 w wersjach a4 v/s a5 v/s a7??? Bądź licencji na produkcję określonego modelu przez polski przemysł zbrojeniowy??? Tak, aby maksymalnie ujednolicić p[ark pancerny naszych sił zbrojnych.

  11. KrzysiekS

    Bez względu czy były inne opcje jestem jak najbardziej za tym żeby podjęto w końcu decyzję zarówno w programie WISŁA jak i HOMAR czy ORKA. Może to i nawet lepiej że NAREW (osobiście liczę na CAMM ER) będziemy musieli kupić może nie będzie takiej obsuwy jak byśmy czekali aż sami ją zrobimy.

    1. gts

      W 2019 to jak sie Jelcz nie spozni wzorem autosana z dosterczniem oferty na przetarg to beda tylko podwozia dla tego zamowienia a nie elementy zestawu od LM. Ja jego sluchac i ogladac juz nie moge. Dla mnie to istny Machiavelli, ile trzeba miec w sobie samozaparcia zeby co chwile mowic co innego uznajc to za oczywista prawde. Cialdini by sie nie powstydzil jego zdolnosci NLP, a cale ministerstwo propagandy w KGB podaje chyba go za przyklad na wykladach. Wilki z Wallstreet moga mu buty sznurowac. Nikt nie wcisnal wiecej razy w obieg kitu niz on, dla mnie pod tym wzgledem szacun.

  12. As

    Tak jak na 2 śmigłowce do końca 2016 roku? Tysiące dronów uderzeniowych? Co wypowiedź, to pan minister odpływa coraz dalej.

    1. ~jack

      Widać, że wcale tematu uważnie nie śledzisz. AM to polityk a taki ma długi język i z tymi heli sie wygadał, przez co nie doszła do skutku transakcja aby opozycja nie zarzucił, że to ustawka. Dziwnym trafem miesiąc po tym zamieszaniu dwa heli ze stanów nowiótkie i przed czasem trafiły na Słowację. Prawdopodobnie to właśnie te mieliśmy otrzymać. Jednak zbyt duży dym się zrobił i nic z tego nie wyszło. Samo uzbrojenie bez problemu by dołożyli pod nasze wymogi.

  13. Już tylko śmiech został

    E, tam- panie ministrze- powinniśmy prowadzić własną pracę rozwojową w tym zakresie. Nie dawno został pan patriotą roku- przycisnąć FB Radom, albo inne Mesko by zbudowali odpowiednio dużą katapultę, Maskopol dostarczy odpowiedni hełm, i będziemy mieli najlepszego, przeciwlotniczego bojowego patriotę, wykonanego w 100% siłami polskiego przemysłu.

    1. Virtualmen

      A po co hełm?

  14. Woj

    Już nikt nie łyka tych obietnic !

  15. PanKnaga

    Czy tylko ja przestałem już kompletnie zwracać uwagę na słowa Pana Ministra? Uwierzę jak zobaczę coś więcej niż nic nie znaczące listy o wzajemnej współpracy i inne tym podobne świstki...

    1. King

      Tak, tylko ty. A co?

    2. Feluś

      Niestety tylko Ty. Natomiast cały naród z zapartym tchem śledzi slalom zakupowy pana ministra! Jego mistrzowskie susy przy zakupie śmigłowców i tysiąca dronów uderzeniowych, wspaniałe hopki w trakcie pozyskiwania nowych Leopardów i stu samolotów wielozadaniowych, wiraże aby nasza armia otrzymała Orki, Czaple i Mieczniki, nawroty przy nowych PPK i Karabelach, obroty przy BMS i wreszcie wspaniały finisz przy dyspozycyjnych dla VIP. Brawo!

  16. ansuz

    Obrona przeciwlotnicza jest BARDZO ważna, ale zamiast marnować pieniądze na WOT, helikoptery uderzeniowe, czy inną broń ofensywna powinniśmy zapobiegać wojnie. Najlepszym sposobem zapobieżenia ataku ze strony bandyckiego agresora jest posiadanie 100 głowic jądrowych, środków przenoszenia i jednoznacznej doktryny użycia tej broni odwetowej. Na taką broń nie szkoda każdej złotówki wyrwanej nam podatnikom! Bądźmy szczerzy, gdybyśmy nawet zwiększyli polska armię o 50, 100, czy nawet o 200% to nie wygramy wojny obronnej z hordami naszego śmiertelnego wroga. Jednak świadomość wroga, że możemy odparować ich 10 największych miast (po 10 głowic na jedno miasto, minimum jedna zapewne się przedrze) jest najlepszym zabezpieczeniem pokoju i przyszłości naszych dzieci. Chyba już wszyscy wiecie, że nasz śmiertelny wróg w swojej doktrynie wojennej dopuszcza uderzenia jądrowe na państwa nie posiadające takiej broni, więc brak takiej broni w Polsce nie gwarantuje nam przetrwania. Juz nawet trenowane były uderzenia nuklearne na Sztokholm, wyspę Bornholm i na Warszawę. Wiem, wiem, są sojusze, są traktaty, papiery, pieczecie i jesteśmy w UE. Nadal powinniśmy trzymać sie Zachodniej Cywilizacji, ale trzeba pamiętać ile warte sa zapewniania i umowy międzynarodowe i mieć w zanadrzu wariant "A". Ukraińcy zaufali traktatom i zapewnieniom nienaruszalności ich granic, wyzbyli sie broni jądrowej a teraz zapewne żałują...

    1. tryt

      Jaka więc, wg pana, jest realna możliwość szybszego pozyskania 100 głowic jądrowych od WOT, helikopterów uderzeniowych czy innej broni ofensywnej?

    2. Wojciech

      Nie mamy i nie będziemy mieć broni atomowej, w takim konflikcie wszyscy są przegrani.

    3. rydwan

      chciałbym przypomnieć że rosja sie jakby troszke skurczyła i to nawet co do roku 1920 i to juz nie sa takie hordy to tylko ok 150 mln ludzi którzy musza działac na dwa fronty broniąc bogactw naturalnych na które każdy ma chrapkę .

  17. Virtualmen

    Retoryczne pytanie - dlaczego Antoni stawia tylko Patrioty jako ofertę dla Polski? W oczywisty sposób wskazujemy zwycięzcę przetargu a potem będziemy bulić za zestaw o 50% niż w normalnym przetargu. Nie do pominięcia jest fakt, że konkurencja europejska czy izraelska wydaje się być technicznie bardziej zaawansowana niż amerykańska. Cenowo zresztą też chyba atrakcyjniejsza i możliwości współpracy raczej szersze.

    1. Sebo

      Ale to ze kupujemy patrioty jest juz przesadzone

    2. też oburzony

      Jest jeszcze gorzej! Jak USA chce tarczy antyrakietowej w Polsce, to dlaczego my mamy ją chronić Patriotami na nasz koszt zamiast domagać się by robiło to USA na swój koszt i jeszcze dostarczyło kolejne baterie na nasze potrzeby, gratis oczywiście? PAC3 jest nam zbędne - te rakiety możliwości przeciwlotnicze mają gorsze (DUŻO!) od PAC2, natomiast zasięg skuteczny antybalistyczny PAC3 to... 12 km, czyli jest to wybitnie punktowa obrona - dla Redzikowa a nie dla Polski.

    3. Arek

      Masz dostęp do ofert pozostałych uczestników przetargu? Znasz propozycje potencjalnej konkurencji? Podano Ci cenę oraz dane techniczne? Fascynujące.....

  18. tyle

    Za dużo słów, za mało realnych zakupów uzbrojenia.

    1. Vincold

      W przeciągu 2 lat Antoni kupił już więcej nowego uzbrojenia niż poprzednicy przez osiem.

  19. KrzysiekS

    Na którymś z portali w USA podano informację że Raytheon już podpisał umowę z Polską pozostaje pytanie o system NAREW.

    1. Razparuk

      Do: KrzysiekS Raytheon nie dał żadnego offsetu i dlatego były perturbacje ale umowy jeszcze nie ma. Podobno wziecie patriota z 0 offsetem to osobista decyzja AM...negocjatorzy byli bardzo sceptyczni bo dostaniemy tylko troche technologii radarowej potrzebnej nam jak w D koszula ale NIC z techniki rakietowej wiec Narew uwaga KUPIMY...

  20. zxxc

    Przepraszam, ale ja już nie wierzę w żadne terminy. Czekam na śmigłowce, op itd

  21. Razparuk

    No to co sie chłopaki w tych Patriotach kół napompują....offset jak sie patrzy

  22. As

    Na pewnym szkoleniu kwieciście opowiadającego prowadzącego uczestnik zaskoczył kompletnie pytaniem prostym jak drut: Czy Pan wierzy w to co Pan mówi? Jestem przekonany, że naszemu ministrowi powieka by nie drgnęła po takim pytaniu.

  23. lolek2332

    Można sobie liczyć i można się przeliczyć... Chyba nigdy nie nauczy się mówić dopiero kiedy sprawa będzie pewna...

  24. Cezar

    Panie Ministrze, znaczące w naszych warunkach zwiększenie budżetu armii, nastąpi dopiero w 2030 roku. Wtedy to osiągniemy, zgodnie z Pana propozycjami, poziom 2,5 % PKB na armię. Na obecną chwilę to mamy raczej realne zmniejszenie wydatków na modernizację armii.

Reklama