Reklama

Geopolityka

(fot. guncontrolnowusa.wordpress.com/)

Lobby strzeleckie w USA zebrało rekordową sumę na utrzymanie szerokiego prawa dostępu do broni

Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki (NRA), od czasu ubiegłorocznej strzelaniny w szkole w Newtown, w stanie Connecticut, zebrało rekordowej wielkości fundusze na walkę z reformami prawa do posiadania broni palnej. Organizacja próbuje wywrzeć wpływ na przebieg rozpoczynającej się w Senacie USA formalnej debaty na temat drugiej poprawki do konstytucji.

W ciągu pierwszych pierwszych miesięcy tego roku NRA, która jest najsilniejszą organizacją zrzeszającą producentów i zwolenników broni palnej w Ameryce, udało się zebrać 2,7 mln dolarów na kampanię polityczną przeciwko zaostrzeniu prawa o kontroli i dostępie do broni.

Więcej: Zamach w Bostonie: ujęto podejrzanego Dżohara Carnajewa

Liczba ta została ogłoszona wkrótce przed rozpoczęciem oficjalnej debaty w Senacie USA nad zmianą drugiej poprawki do konstytucji. Reforma ma przede wszystkim zaostrzyć procedury kontroli kupujących broń palną. Ponadto ma uniemożliwić zakup broni przez Internet dla osób z wyrokiem karnym lub cierpiących na choroby psychiczne.

 

W amerykańskim Senacie odbyło się głosowanie nad przyszłością debaty. 16 Republikanów postąpiło wbrew zaleceniom partii, opowiadając się za kontynuacją rozmów. Część z tych polityków już teraz deklaruje, iż we właściwym głosowaniu będą przeciwni reformom, a kilkoro poświadczyło, iż z powodu swojej decyzji stało się obiektem ataków kampanii medialnych. NRA zapowiada, iż może wstrzymać swoje poparcie podczas kolejnych wyborów dla tych z senatorów, którzy zagłosowali za przeprowadzeniem debaty.

Więcej: Zamach w Bostonie: pierwszy taki atak od 11 września 2001 roku

NRA to coraz potężniejsze lobby, zarówno pod względem finansowym, jak i liczbowym – od czasu strzelaniny w Newtown liczba członków wzrosła o 250 tys. sięgając 4,25 mln. Stowarzyszenie broniąc prawa do posiadania broni argumentuje, iż żadne reformy nie pomogą zapobiec masowym strzelaninom w przyszłości.

(AK)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama