Na poligonie w Orzyszu odbyły się wspólne ćwiczenia 6. batalionu powietrznodesantowego i czołgów Leopard 2PL i Leopard 2A5 z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej.
Jak informuje ppor. Jacek Piotrowski, poligon w Orzyszu od 8 lutego stał się głównym rejonem ćwiczeń pancerniaków z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Czołgiści z batalionów czołgów w trakcie miesięcznego szkolenia poligonowego realizują cykl zajęć taktyczno-ogniowych z wykorzystaniem wozów bojowych będących na wyposażeniu brygady.
Swój „chrzest ogniowy” przeszły zmodernizowane przez Polską Grupę Zbrojeniową czołgi Leopard 2PL, które realizowały strzelanie bojowe poprzedzone ćwiczeniem przygotowawczym. W ramach szkolenia czołgiści prowadzili ogień zarówno w dzień jak i w nocy do celów oddalonych o ok 1500 m. z amunicji podkalibrowej. Wyniki strzelania potwierdziły, że Leopard 2PL wyposażony w nowoczesną kamerę termowizyjną III generacji typu KLW-1 Asteria jest dużym wsparciem w prowadzeniu celnego ognia w warunkach ograniczonej widoczności dla działonowego i dowódcy.
Czytaj też: Leopard 2PL w Kielcach [Defence24 TV]
Żołnierze 4. kompanii czołgów warszawskiej brygady wraz z żołnierzami 6. batalionu powietrznodesantowego (6bpd) realizowali wspólne szkolenie taktyczne. Głównym celem tychzajęć było sprawdzenie możliwości skutecznego maskowania oraz skuteczności urządzeń optoelektronicznych. Żołnierze z 6bpd z wykorzystaniem PPK Spike-LR trenowali sposób podejścia, wykrycia sprzętu pancernego oraz zapoznali się z taktyką stosowaną przez pododdziały pancerne, natomiast pancerniacy na czołgach Leopard 2PL przede wszystkim testowali możliwości urządzeń optoelektronicznych oraz techniki nowoczesnego maskowania.
"W ramach szkolenia czołgiści prowadzili ogień zarówno w dzień jak i w nocy do celów oddalonych o ok 1500 m. z amunicji podkalibrowej." toć z Twardego strzelaliśmy na 3km
Kurcze ale staroć, czekamy na k2 albo nawet k3
E tam. Od jednego trafienia z naszych T-72 rozsypie sie caly pulk tych lampartow. Nasze tanki nie maja w swiecie analogow
O Jezu cały pluton 8sztuk
A jak strzela taki niemiecko-polski czolg to dlaczego musi stać jak t34 a jak byl tylko niemiecki to strzelał w ruchu i we wszystkie kierunki?
taka nowa moda wśród wojsk pancernych - strzelając na postoju ładniej się prezentuje
No bo MON modernizuje ....
Leopard 2PL to dobra modernizacja ale w jej toku popełniono kilka błędów. Największymi jest brak wymiany silników i łączności jest to o tyle dziwne że mamy nowoczesnego foneta. Powinno się zmodernizować wszystkie nasze leo do standardu PL + wspomniane elementy. Dobrym rozwiązaniem byłby też montaż armaty L55 i ewentualnie dodatkowego pancerza kadłuba ( jeśli nie wiązało by się to ze zbytnią ingerencją w elementy podwozia).
Przecież wozy(w tym silniki) przed modernizacją przechodzą remont generalny, z radiem czekają na BMS. To co powinno być robione to ASOP.
Polecam ,, porozmawiajmy o czołgach " na youtube. Gościu ma orientacje i rozsądne podejście . Koszt tych modernizacji o których piszesz przewyższy wartość czolgów . Dlaczego tylko niemcy moga wprowadzać jakikolwiek zmiany , nawet erawy nie wolno nam zamontować . Zresztą Leopard nie ma aktywnego pancerza co udowadnia ze to wydmuszka marketingowa ,. Zresztą wypadki w Syrii czyli pierwsze zastosowanie bojowe tym potwierdziły . Latajace wieże i zwloki Tureckich zalog po trafieniu i przebiciu pancerza z przodu .
Montaż erawy nie ma sensu bo to lekki pancerz reaktywny, już lepszą ochronę zapewnia pancerz który zamontowano. Co do Turcji to żaden leo nie został przebity z przodu a wozy potrafiły walczyć nawet po otrzymaniu kilku trafień. Z 10 straconych wozów tylko 2 zostały zniszczone przez wroga. Nie zawiodła konstrukcja tylko sposób użycia. Turcy wysyłali pojedyncze/ pary czołgów bez wsparcia piechoty lub śmigłowców. Nawet wpt nie mieli przez co czołgi były porzucane i niszczone przez załogi. ASOP też nie jest dobrym pomysłem, co pokazała ostatnia przygoda Niemców z tymi zabawkami.
Czym się różni wersja 2A5 od 2PL?
2PL:Nowsza optyka, możliwość korzystania z amunicji programowanej, maty przeciw odłamkowe, lepszy pancerz wieży i stabilizacja, niż w A5. PL to coś w stylu A6 z gorszą łącznością i starszą armatą.
Oho! Widzę, po naszych niedawnych kąśliwych uwagach, Leopardy 2PL zostały już pomalowane maskująco ! Teraz "czekamy" jeszcze na prawdziwe nakrycia maskujące. Ma się rozumieć, że chroniące w szerokim zakresie widma. W okolicznościach, gdy radary pola walki, stają się już codziennością pojazdów i dronów zwiadu. Ależ jasne, że wszystko to made in Poland ! Sprawdzone projekty czekają, potrzeba tylko przesunięć w budżecie MON. Np. o kilka defilad mniej i krótsze listy płac orkiestr. Mniej urzędników w MON itp.
Widzę ,że już tam w krzaku na nich czyha specnaz z kornecikiem.
Leopardy pod Warszawą. Zwolennicy teorii o kontrofensywie znad Odry chyba tego nie przeżyją. Warszawa to dla nich miejscowość graniczna, a linia Wisły to wojna graniczna.
Leo 2Pl pod Warszawą, F-35 w Łasku i do tego bez OPL. No to chyba nie jest najlepszy pomysł
To może przenieść stolicę do Krakowa?
Albo do pekinu