Reklama

Siły zbrojne

Kanadyjskie myśliwce ponownie na straży Rumunii

Fot. LS Erica Seymour, 4 Wing Imaging, RCAF
Fot. LS Erica Seymour, 4 Wing Imaging, RCAF

Kanadyjski kontyngent, wysłany do Rumunii, uzyskał niezbędną certyfikację i może od 5 września pomagać w zabezpieczaniu tamtejszej przestrzeni powietrznej. Piloci Kanadyjskich Królewskich Sił Powietrznych mają przy tym prowadzić szereg ćwiczeń z partnerami rumuńskimi i nie tylko, zwiększając realnie zdolności do sojuszniczego działania pomiędzy państwami członkowskimi.

Kanadyjski kontyngent lotniczy, dyslokowany do Rumunii, uzyskał niezbędną certyfikację w zakresie gotowości do wypełniania obowiązków w ramach misji NATO Air Policing. Oficjalna ceremonia odbyła się 3 września tego roku. Wszystko w ramach kanadyjskiej operacji REASSURANCE, stanowiącej kanadyjski wkład w działania odstraszające oraz zapewniające bezpieczeństwo w ramach struktury Sojuszu.

Kanadyjskie Królewskie Siły Powietrzne (RCAF) wysłały obecnie do rumuńskiej bazy lotniczej Michaił Kogalniceanu sześć myśliwców CF-188 Hornet, a także 135 osobowy personel wojskowy. Począwszy od 5 września mają oni współpracować z rumuńskimi siłami powietrznymi w zakresie zapewniania bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej w tym rejonie NATO. W sumie, obecność Kanadyjczyków jest planowana do grudnia 2020 r., trzon kontyngentu stanowią myśliwce z 433 Tactical Fighter Squadron (433 TFS) RCAF.

Oprócz znaczącego wsparcia rumuńskich sił powietrznych w misjach patrolowych, zauważalne ma być zwiększenie możliwości szybkiego reagowania na incydenty i zagrożenia możliwe do wystąpienia w przestrzeni powietrznej. Jak również strona kanadyjska ma prowadzić szereg szkoleń i działań zgrywających się z rumuńskim wojskiem, ale również z innymi sojusznikami natowskimi oraz partnerami regionalnymi. W samej Rumunii mają oni wspierać tamtejszych pilotów, najnowszych nabytków w postaci samolotów wielozdaniowych F-16, wypierających już leciwą konstrukcję MiG-21 LanceR C/B. Oczywiście nie jest to pierwszy raz, kiedy strona kanadyjska wysyła własne kontyngenty w celu wzmacniania sojuszniczych możliwości w zakresie zapewniania bezpieczeństwa i odstraszania.

Obecna rotacja to już piąty raz kiedy piloci RCAF mogą zapoznać się ze specyfiką operacji w rejonie Rumunii, wcześniej operowali nad tym państwem w 2014 r., 2016 r., 2017 r. oraz 2018 r. Wzmocniona obecność NATO w ramach Air Policing w tym rejonie Sojuszu jest datowana od 2014 r. Wówczas państwa Sojuszu postanowiły wzmocnić zdolności w sferze bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej na całej flance wschodniej. Tym samym, oprócz najczęściej zauważalnej misji Air Policing nad Bałtykiem możliwe było podjęcie podobnych działań na coraz istotniejszym dla bezpieczeństwa NATO kierunku związanym z Morzem Czarnym. Ukazując jednocześnie sojuszniczą zdolność do realnego odstraszania potencjalnego agresora, odnosząc się przy tym do strategicznej zasady, że uderzenie na jednego z członków NATO, jest jednocześnie uderzeniem na całą strukturę natowską.

JR

Reklama
Reklama

Komentarze