Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Izraelski transporter Eitan seryjnie od 2021

Fot. Zachi Evenor/wikipedia.com/CC BY 2.0
Fot. Zachi Evenor/wikipedia.com/CC BY 2.0

Znana jest data rozpoczęcia produkcji seryjnej nowego transportera opancerzonego Eitan, przeznaczonego dla armii izraelskiej - wyznaczono ją na rok 2021. Po zaspokojeniu potrzeb armii izraelskiej pojazd będzie dostępny dla odbiorców zagranicznych.

Serwis Army Recognition poinformował o wyznaczeniu daty rozpoczęcia produkcji seryjnej nowego, kołowego transportera opancerzonego Eitan, który w armii izraelskiej ma zastąpić rozmaite wersje transporterów M113. Początek produkcji przewidziano na rok 2021. Po zastąpieniu ostatnich egzemplarzy M113 pojazd trafi na eksport.

Izrael ujawnił, że prowadzi prace nad nowym transporterem kołowym w układzie 8x8 w maju 2015 r., wg. zapowiedzi izraelskiego ministerstwa obrony ma być - w chwili wprowadzenia na wyposażenie - najbardziej zaawansowanym najlepiej chronionym kołowym transporterem opancerzonym na świecie, wyposażonym m.in. w aktywny system obronny Meil ruach (Rafael Trophy), o konstrukcji podobnej do tego używanego na ciężkim gąsienicowym transporterze opancerzonym Namer. Jego konstruktorom przyświecała idea pozyskania wysoko mobilnego i modułowego transportera charakteryzującego się przy tym niskimi kosztami i potrzebami eksploatacyjnymi. Przy jego projektowaniu wykorzystano doświadczenia z operacji Protective Edge w Strefie Gazy z 2014 r.

Nowy transporter, choć opracowany na zamówienie i przy współpracy armii izraelskiej, będzie w ok. 60% produkowany w Stanach Zjednoczonych. Procent ten może nawet ulec zwiększeniu do 70 po roku 2024, gdy USA nie pozwolą już na przewalutowywanie grantów z programu Foreign Military Financing do wality lokalnej.

Pojazd Eitan w wersji transportera opancerzonego wyposażony będzie w zdalnie sterowaną wieżyczkę uzbrojoną w ciężki karabin maszynowy kalibru 12,7 mm. Wersja bojowego wozu piechoty będzie wyposażona w bezzałogowe wieżyczki z armatami automatycznymi kalibru 30 lub 40 mm, być może także z wyrzutniami kierowanych pocisków przeciwpancernych.

Reklama

Komentarze (8)

  1. dk.

    "Eitan will be equipped with a 30/40mm gun and a missile firing position." - podają Izraelczycy. Czyli w standardzie, a nie tylko w opcji jeśli bwp. Czyli gdzie nie wystarcza działko, tam dołożą przeciwnikowi także właściwego typu pociskiem kierowanym. Co jest znacznie tańsze i bardziej precyzyjne - chirurgiczne, czyli mniej niebezpieczne dla ludności cywilnej, przy tym chyba także bardziej bezpieczne dla atakującego - a przy tym jeszcze także znacznie szybsze w realizacji - niż precyzyjne, np. laserowe naprowadzanie na cel lotnictwa. - Czy może mylę się ?

  2. Davien

    Voltron, baza na pewno nie był LAV-25, Eitan jest od niego w najlżejszej wersji znacznie cięższy: LAV-12ton, Eitan 30 ton.

  3. Davien

    Panie madrid, najprawdopodobnie j STANAG-5 lub lepiej, Eitan wazy min 30 ton więc jest dobrze opancerzony. Izrael nie produkuje słabo opancerzenych transporterów bo nie spełniaja podstawowoego wymogu w armii Izraela czyli maksymalnej ochrony załogi. Panie Sojer z LAV to on moze nie mić wiele wspólnego , jest 2,5-3x cięzszy od LAV-25 i został opracowany w całosci w Izraelu.

  4. madrid

    Jaki to ma poziom ochrony dla pancerza ?? STANAG level 4 ??

  5. lsd

    Tyłka nie urywa. Bronić się to on nie ma czym. Kolejny izraelski wynalazek, taki jak czołg merkava.

  6. dim

    Oczywiście. Ggdyż gdziekolwiek istnieje prawdopodobieństwo, że przeciwnik dysponuje ciężkim sprzętem pancernym, każdy pojazd bojowy winien mieć opcję zabierania ze sobą modułu ppk. Czyli w Ziemi Obiecanej niekoniecznie wszędzie, ale w Polsce z całą pewnością. Gdyż nasz ulubiony sąsiad zmagazynowanych ma m.in. dziesiątki tysięcy starszego sprzętu pancernego, możliwego do wykorzystania pomocniczo. Może w zwykłym ataku saturacyjnym, z obsadą starszych rezerwistów ? Może po prostu wszędzie ? Ale może też sprzętu upozorowanego na nowsze 72B3 i 90-tki a wtedy z naszych szczupłych, relatywnie do ich liczby, szczupłych ilości spajków nie będzie nawet wiadomo do której sztuki celować w pierwszej kolejności i jeszcze z bezpiecznej dla celującego odległości ? Czyli wszystko co polskie i idzie do boju, winno mieć także moduł z ppk. Wiadomo - ruskie szanują tylko oczywistą siłę. To wtedy tylko czują respekt i nie zaczynają.

  7. sojer

    Nie wiem nic o tej konstrukcji, ale mógł towarzyszyć amerykański transfer technologii LAV-25, bo USA nie tylko płacą za Izraelskie zakupy w ramach FMF, ale też towarzyszy temu offset...

  8. Voltron

    Bazą był LAV-25/Piranha II?

Reklama