Reklama

Geopolityka

Iracka al-Kaida oficjalnie potwierdza związki z terrorystami syryjskimi

Jeden z członków Dżabhat an-Nusra w czasie starć z siłami rządowymi w Dera - fot. Biały Minaret
Jeden z członków Dżabhat an-Nusra w czasie starć z siłami rządowymi w Dera - fot. Biały Minaret

Iracki oddział al-Kaidy - Islamic State of Iraq, oświadczył na używanych przez siebie portalach internetowych, że znana z licznych zamachów terrorystycznych w Syrii organizacja Dżabhat an-Nusra jest jej częścią.

Czytaj też: Syria: wojsko wycofuje się ze Wzgórz Golan – czy ich miejsce zajmą ekstremiści?

Oświadczenie wydał jeden z liderów "Muzułmańskiego Państwa w Iraku", Abu Bakr al-Baghdadi we wtorek, 9 kwietnia br.  Przywódca irackich terrorystów ogłosił równocześnie przekształcenie dotychczasowych dwóch regionalnych organizacji w jedną, pod nazwą "Muzułmańskie Państwo w Iraku i Lewancie", gdzie dowództwo nad frontem syryjskim obejmie Abu Muhammad al-Dżolani. Al-Baghdadi przyznał również, że iracka Al-Kaida udzielała syryjskim terrorystom wsparcia finansowego i szkoliła ich na terenie Iraku.

Dżabhat an-Nusra

Dżabhatu n-nusra li-ahli sz-Szam (Front Poparcia Ludności Lewantu – arab. جبهة النصرة لأهل الشام ) – popularnie zwana Frontem al-Nusra lub po prostu al-Nusra to najbardziej znana i prawdopodobnie największa organizacja paramilitarna, oficjalnie uznana przez USA za terrorystyczną, operująca w Syrii.

An-Nusra oficjalnie ogłosiła swoje powstanie w styczniu 2012 r za pośrednictwem internetowych for.  Publikacją kolejnych oświadczeń zajmował się organ medialny organizacji - grupa określającą się jako "Biały Minaret". Grupa posiada również oficjalne konto na twitterze - @JbhatALnusra.

Czytaj też: Rośnie znaczenie ekstremistów w łonie opozycji syryjskiej 

Jest ona odpowiedzialna za dokonanie od kilkunastu do kilkudziesięciu zamachów bombowych, w tym samobójczych w głównych miastach Syrii. W szeregach organizacji walczy wielu bojowników zza granicy Syrii, w tym z Iraku, Libii, Tunezji, a nawet Czeczenii i Pakistanu.

(MMT)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama