Reklama

Geopolityka

Włochy wycofują się z planów wsparcia operacji w Mali

Włoski premier Mario Monti mówi "nie" włoskiemu zaangażowaniu w Mali - fot. Giorgio Cosulich/Getty
Włoski premier Mario Monti mówi "nie" włoskiemu zaangażowaniu w Mali - fot. Giorgio Cosulich/Getty

28 stycznia br. premier Włoch Mario Monti oświadczył, że jego kraj nie udzieli wsparcia dla francuskiej operacji w Mali ze względów politycznych.



Włochy zamierzały wysłać do Mali dwa samoloty transportowe, samolot tankowania powietrznego i do 24 doradców wojskowych, a stosowne prawo zostało nawet przyjęte przez Izbę Reprezentantów - jedną z dwu izb włoskiego parlamentu.

Monti twierdzi jednak, że propozycja nie cieszy się poparciem liderów partii, które popierają jego techniczny rząd, czego nie może zignorować w obliczu nadchodzących lutowych wyborów parlamentarnych.

Stanowisko Montiego potwierdził włoski minister spraw zagranicznych Giulio Terzi, który stwiedził, że w obecnej chwili nie ma odpowiednich warunków politycznych, aby zdecydować o udzieleniu wsparcia logistycznego dla Operacji Serval.

Tymczasem w Mali, połączone siły francusko - malijskie zajęły miasta Timbuktu i Gao w północnej części kraju.  Kolejnym celem koalicji jest zajmowane przez islamistów Kidal.

(MMT)
Reklama
Reklama

Komentarze