Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało o planowanym wycofaniu z linii w 2018 r. śmigłowcowca desantowego HMS „Ocean”. Sprawa jest o tyle szokująca, że jest to obecnie flagowy okręt brytyjskiej marynarki wojennej i w 2014 r. zakończono na nim remont połączony z modernizacją, który kosztował ponad 65 milionów funtów.
Decyzja brytyjskiego ministerstwa obrony była z kilku powodów dużym zaskoczeniem dla obserwatorów. Po pierwsze, nie wspomniano o niej w ogłoszonym dzień wcześniej (23 listopada br.) Strategicznym Przeglądzie Obronnym (Strategic Defence and Security Review). Tymczasem jest to bardzo ważny dokument, który - publikowany co pięć lat - wskazuje m.in. najważniejsze kierunki rozwoju brytyjskich sił zbrojnych.
Po drugie, śmigłowcowiec HMS „Ocean” jest w bardzo dobrym stanie technicznym po gruntowej modernizacji, którą przeprowadzono w 2014 r. kosztem 65 milionów funtów. Jeżeli dołoży się do tego datę wprowadzenia okrętu do linii (30 września 1998 r.) to widać, że w 2018 r. zostanie wycofany pełnosprawny śmigłowcowiec nie mający więcej niż 20 lat.
Jak się więc teraz okazuje, brytyjska flota nawodna ma się składać w przyszłości z dwóch lotniskowców typu Queen Elizabeth oraz nowych fregat i niszczycieli typu 26. Flota ta będzie na początku uzupełniana obecnie istniejącymi jednostkami pływającymi – w tym przez śmigłowcowiec-dok HMS „Bulwark”. Jest to okręt sześć lat młodszy od HMS „Ocean” - wprowadzono go do linii 10 grudnia 2004 r.
panzerfaust39
Wszyscy dookoła się zbroją a Europa się rozbraja Widać głupota nie boli
jasio
Panzerfaust udaje mądrzejszego od Royal Navy, to tylko w necie takie okazje... Jakie rozbrajanie? po prostu ekonomizacja floty, okręt stał się zbędny z chwila wprowadzanie do linii lotniskowców...
Jan B
20 letni okret w dzisiejszych czasach to zaden powod do dumy. jesli kogos stac na nowszy..
gromek
jeszcze nie tak dawno niektore amerykanskie lotniskowce pamietaly wojne w wietnamie a tak wowczas jak i obecnie nie mialyby sobie rownych na swiecie.
Afgan
Nabywca już jest. Obstawiam na Arabię Saudyjską.
kim1
My jako sojusznik w NATO powinniśmy mieć pierwszeństwo. Po to jesteśmy w tym sojuszu.
gosc
lepiej odkupic od australi 2 fregaty,zamiast tego kolosa.bedzie korzystniej.
obserwator
Bawią mnie te głosy "brać, brać". Czy my na prawdę musimy być takimi żebrakami którzy pierwsi wyciągają łapy ilekroć ktoś coś wycofuje? OK, w tym wypadku mamy do czynienia z fajną i młodą jednostką, ale..... Jeśli nasi władcy zachowują się tak, jak autorzy tych komentarzy, to nie dziwne że wszyscy wytykają nam że jesteśmy pierwsi do wsparcia, darowizn i dofinansowania.... Poza tym po co nam akie bydle na Bałtyku?
Cyprian
Aneksja Obwodu Kaliningradzkiego? ;)
Boruta
Nie trybię. Chcą formować brygady ekspedycyjne, a pozbywają się desantowca?
Zbrozło
to jest w tym najciekawsze
AnonimGall
w planie modernizacji Sił Zbrojnych jest mowa o zakupie okrętu wsparcia operacyjnego, więc może by tak zaproponować Brytyjczykom odkupienie od nich HMS Ocean, będziemy mieli desantowiec i śmigłowcowiec w jednym. No i będziemy mogli wysyłać naszych żołnierzy w świat z odpowiednim wsparciem.
tak
to wcale nie jest GŁUPIA propozycja... Projekcja siły z jednej strony a z dugiej w końcu nasze zangażowanie byłoby na świecie na tyle duże że pomoc ta MUSIAŁA by się wiązać z odpowiednią WDZIĘCZNOŚCIĄ USA itp....
wintorez
Przypomina się historia z rzezią brytyjskich klasycznych lotniskowców na przełomie lat 60. i 70. - Victorious zaraz po modernizacji, Eagle w bardzo dobrym stanie (brakowało tylko dość taniej "fantomizacji") - wieść o schyłku Royal Navy poszła w świat i czym się skończyło? Falklandami.
bender
Dosc karkolomna ta idea, ze wycofanie czegokolwiek na przelomie lat 60. i 70. zaowocowalo wojna w latach 80.
janusz
Powinniśmy kupić! Oby nowy 20-letni doradca Macierewicza doradził mu ten zakup!
rozbawiony
interesująca propozycja moim zdaniem kupienie go i przerobienie na trałowiec lub okręt patrolowy to raczej pomysł na poziomie poprzedniej ekipy
Waszku
Ten nowy doradca będzie w zespole prasowym- doczytałeś?
mati
skoro im nie jest potrzebny to niech nam oddadzą, przerobi się na gawrona :)
RR
Taaa... tym, co strzelają "brać go!" i zrobić z tego patrolowiec radzę spojrzeć na długość, to zaledwie 203 m. O szerokości nie wspomnę. Drugie pytanie, co na pokład i ostatnie.... po co nam śmigłowcowiec? Mamy jakieś interesy w koloniach i jesteśmy państwem wyspiarskim? No chyba, ze jesteśmy "zieloną wyspą"!
Galiani
Jakieś 100 lat temu Marynarka Wojenna miała okręt o długości 130m ORP Bałtyk, to w XXIw. 70m więcej nie powinno stanowić problemu :)
wolf
Mają już kupca i to NIE POLSKA !!!! a nowy sobie zbudują .....
Gregor
Naprawdę? nie Polska... no szok!
Gapcio
Przebudujemy go największy na świecie patrolowiec - uzupełnienie Gawrona !!!! zadziwimy wszystkich
Gripsen
A może Rosjanie sobie chcą go kupić...
Laska
Wyglada na to, ze kadlub zuzyl sie szybciej, niz zakladane w projekcie 25 lat. Niespodzianka to nie jest, oszczedzano na czym sie dalo. Zamiast pakowac dodatkowe srodki w Oceana, wprowadza do sluzby 2-gi lotniskowiec, zdejma z kolkow drugi LPD I tyle. Zaoszczedzone srodki pojda na program nowych logistykow -Mars. W tym Samym okresie do wycofania bedzie rowniez tymczasowy LPH Argus...
macjej
Brać go.
Falcrum
A po co on nam? Mamy jakieś terytoria w innych cześciach globu, że potrzebujemy mobilnego lotniska? W maszej sytuacji geopolitycznej to byłby łatwy cel i marnowanie pieniędzy podatników.
PawelOZ
Po co? Masz smiglowce?
R.Majewski
bierzecie ???...a gdzie go zaparkujecie ??....to nie byle niszczyciel, który można postawić i w porcie rybackim. Taka jednostka potrzebuje własnej infrastruktury, nie mówiąc już o helikopterach.......to byloby mozliwe ( nawet potrzebne ) tylko, jeżeli Polska ma ambicje poza Bałtykiem.....naprzykład, wynająć od anglików nabrzeże w którejś i ich baz na M.Śródziemnym i wejść do klubu strategicznych i globalnych państw.....tylko po co ??
Gregor
Nieźle, wydać 65 milionów a rok później ogłosić wycofanie po 4 latach użytkowania. Chcą iśc w szranki z MON w kwestii marnowania pieniędzy?
Dyletant
Jasne brać śmigłowcowiec, który ledwo zmieści się na Bałtyku, a poza Bałtykiem nie miałby żadnej ochrony, bo nawet porządnych fregat nie mamy. :) Gratuluję pomysłów. :)
tom
szansa na zakup i zrobienie z niego patrolowca lub trałowca - bo chyba nasi admirałowie zatrzymali się na tym etapie
6m4n
Bierzemy?