Geopolityka
Ukraiński wywiad: w Donbasie stacjonuje 600-800 rosyjskich oficerów
Na części terytorium wschodniej Ukrainy, niekontrolowanej przez rząd w Kijowie, na stałe stacjonuje od 600 do 800 rosyjskich oficerów i generałów - poinformował wywiad ukraińskiego ministerstwa obrony.
Kadrowi rosyjscy wojskowi zajmują dowódcze stanowiska w 1. i 2. Korpusie Armijnym "rosyjskich wojsk okupacyjnych" - napisał w komunikacie główny zarząd wywiadu resortu obrony Ukrainy. Na stałe w Donbasie stacjonuje od 600 do 800 rosyjskich oficerów i generałów - czytamy.
Według ukraińskiego wywiadu za działania bojowe na Ukrainie rosyjscy wojskowi otrzymują odznaczenia państwowe i awansują w rosyjskiej armii.
1 i 2 Korpus Armijny - jak przekazuje ukraiński wywiad - utworzono w oparciu o batalionowe grupy taktyczne sił zbrojnych Rosji, które wkroczyły na terytorium Ukrainy w sierpniu i wrześniu 2014 roku.
Czytaj też
"Rola i miejsce tych korpusów są jasno oznaczone w planach wykorzystania sił zbrojnych Rosji przeciwko naszemu państwu i przewidują prowadzenie za ich pomocą zarówno obronnych jak i ofensywnych operacji" - podkreślono w komunikacie.
Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję rebelianci proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka szacuje, że w związku z konfliktem w Donbasie zginęło 13,2-13,4 tys. osób. Według Kijowa w wyniku konfliktu zginęło ok. 14 tys. ludzi.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie