Geopolityka
Turcja żąda ekstradycji puczystów. "1900 lat więzienia" dla Gulena
Władze w Ankarze zwróciły się do Grecji o ekstradycję ośmiu tureckich wojskowych, którzy w połowie lipca, podczas nieudanego puczu, uciekli do tego kraju. Natomiast turecka prokuratura wystąpiła o podwójne dożywocie oraz 1900 lat pozbawienia wolności dla Fethullaha Gulena, którego władze oskarżają o zorganizowanie puczu.
We wtorek turecka państwowa agencja prasowa Anatolia poinformowała, że dokumenty z oficjalną prośbą o ekstradycję sporządzone przez tureckie ministerstwo sprawiedliwości zostały przekazane do Grecji.
Ośmiu wojskowych - dwóch majorów, czterech kapitanów i dwóch sierżantów, 16 lipca wylądowało wojskowym śmigłowcem w greckim Aleksandrupolis, krótko po tym, jak władze w Ankarze ogłosiły, że podjęta przez część armii próba zamachu stanu zakończyła się niepowodzeniem. W Grecji wojskowi poprosili o azyl.
Czytaj także: Zamach terrorystyczny w Turcji
Turcja zażądała wydania zbiegłych oficerów i podoficerów, których nazwała "zdrajcami". Premier Grecji Aleksis Cipras w odpowiedzi oświadczył, że złożony przez nich wniosek będzie rozważony możliwie szybko i z poszanowaniem norm praw międzynarodowego.Wojskowi odpowiadają przed sądem w Grecji za nielegalne przekroczenie granicy a także nieprzedstawienie greckim władzom lotniczym planu lotu. Podczas rozprawy jeden z sądzonych powiedział, że w trakcie puczu brali oni udział w transporcie rannych do ich macierzystej jednostki w Stambule. Gdy zorientowali się, że w armii dochodzi do masowych aresztowań, uznali, że ich życie jest zagrożone i postanowili uciec z kraju do Grecji.
Za nielegalne przekroczenie granicy wojskowym grozi do pięciu lat więzienia i wydalenie z Grecji, a za złamanie prawa lotniczego - sześć miesięcy więzienia.
W reakcji na udaremniony przewrót władze tureckie rozpoczęły masowe czystki; ponad 70 tys. osób zostało zawieszonych w obowiązkach bądź straciło pracę. Zwolnienia objęły sądownictwo, urzędy państwowe, edukację, media i służbę zdrowia. Zatrzymano ponad 35 tys. ludzi, z których formalnie aresztowano blisko 18 tys., w większości wojskowych.
Czytaj także: Turcja: 11 komandosów w rękach władz. Mieli schwytać prezydenta
W liczącym ponad 2,5 tys. stron akcie oskarżenia turecka prokuratura zarzuciła 75-letniemu islamskiemu kaznodziei Fethullahowi Gulenowi "próbę siłowego obalenia porządku konstytucyjnego" w Turcji oraz "utworzenie zbrojnej grupy terrorystycznej i kierowanie nią". Za czyny te grozi mu podwójne dożywocie oraz 1900 lat pozbawienia wolności.
Gulen, dawny sojusznik, a obecnie wróg prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, od lat przebywa na dobrowolnym uchodźstwie w USA. Rząd w Ankarze zwrócił się do władz w Waszyngtonie o jego ekstradycję.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie