Reklama

Geopolityka

Sytuacja polityczna na Ukrainie jest niezmiennie niestabilna, ale nigdy już Kijów nie będzie prorosyjski

photo
photo

„Gdy Rosja wiosną tego roku gromadziła wojska na granicy z Ukrainą, cel nie był z nią związany bezpośrednio. Chodziło głównie o Nordstream 2. Jeśli chodzi o obecny kryzys, należy rozróżnić Rosyjskie interesy związane z globalnym obrazem i jej cele związane z sytuacjami ukraińskimi” – podkreśla dr Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wyjaśnia – „Jeśli chodzi o globalny obraz, Rosja chce mieć wpływ na politykę bezpieczeństwa NATO. Gwarancje, że NATO nie będzie się rozszerzać a obecność na wschodniej flance będzie malała. […] Jeśli chodzi o Ukrainę, poza utrzymaniem jej poza NATO, chodzi o implementację porozumień mińskich na zasadach rosyjskich, czyli wpływu Donbasu na politykę ukraińską.”

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze (3)

  1. dropik

    Ukraina nie ma lotnictwa nie obrony przeciwlotniczej... tzn ma ale taką z którą Rosjanie powinni sobie poradzić. wtedy wszelkie oddziały w polu zostaną bezbronne lub odcięte od zaopatrzenia co oznacza utratę zdolności bojowych - o ile pogoda nie przeszkodzi lotnictwu. Zostaną im miasta i partyzantka.

    1. Po czwarte atom

      Dlatego zamiast ustępować im pół Europy dużo taniej byłoby zrobić zrzutę na ukraińską obronę p-lot.

    2. Rain Harper

      Była taka analiza, żeby im wyleasingować amerykańskie F-15 z pustyni.

    3. zrzuta

      Ciekawe który pan da?

  2. Fanklub Daviena i GB

    Popierdółka a nie ekspert. Kolejny pasożyd na podatnikach... :D

  3. KornelPL

    Dziwi mnie ze ludzie powazni wypowiadaja tego typu osady. Prusacy wyrzynali sie wzajemnie jak prosieta a potem pewien austriak z wasikiem zostal w niemczech kanclerzem....

Reklama