Reklama

Geopolityka

Sudan za Syrię. Rosyjskie okręty znajdą nowy dom?

Flota Bałtycka. Fot. mil.ru
Flota Bałtycka. Fot. mil.ru

Minister spraw zagranicznych Sudanu Ali Youssef poinformował, że jego kraj i Rosją osiągnęły „całkowite porozumienie” na temat utworzenia rosyjskiej bazy marynarki wojennej w tym kraju. Pozostała kwestia ratyfikacji, która pozostawała dotychczas największym problemem z urzeczywistnieniem rosyjskich planów.

Co dalej z bazą w Sudanie?

Youssef poinformował o zawarciu porozumieniu w środę, podczas konferencji prasowej zorganizowanej przy okazji wizyty szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. „Sprawa jest bardzo prosta. We wszystkim się zgodziliśmy” - powiedział sudański polityk. Ławrow nie odniósł się do sprawy.

    Sprawa powstania bazy rosyjskiej marynarki wojennej w Sudanie ciągnie się od kilku lat. W 2019 roku rozpoczęto rozmowy w czasie rządów Umara al-Baszira, którego rząd upadł w tym samym roku. Władzę przejeła junta wojskowa. Umowa o stacjonowaniu rosyjskiej floty w Port Sudan podpisano w listopadzie 2020 roku, jednak ostatecznie nie została ratyfikowana. W 2023 roku wybuchła w Sudanie wojna domowa, w której na przeciw siebie stanęła armia rządowa i paramilitarna formacja Siły Szybkiego Reagowania (RSF). Te druga strona po cichu wspierana była przez Rosję, m.in. za pośrednictwem Grupy Wagnera. Swego czasu głośno było o udziale sił specjalnych ukraińskiego wywiadu wojskowego - HUR, które walczyły z Rosjanami po stronie armii sudańskiej.

    Podpisana w 2020 roku umowa zakładała, że Rosja uzyska dostęp do Port Sudan na 25 lat, w którym utworzone zostanie centrum morskiej logistyki do którego będą mogły zawijać wszystkie typu rosyjskich okrętów wojennych, w tym tych z napędem atomowym.

      Rosja zintensyfikowała wysiłki w celu osiągnięcia porozumienia z Sudanem po tym jak nowy rząd syryjski anulował obowiązującą umowę o o użytkowaniu bazy morskiej w Tartus - jedynej tego typu bazy poza Rosją. Baza morska w Sudanie pozwoliłaby Rosji utrzymać stałą morską obecność w strategicznym szlaku żeglugowym łączącym Azję z Europą. Obecnie Rosjanie ewakuują część sprzętu i personelu z bazy w Tartus z powrotem do Rosji.

      Reklama

      WIDEO: Polska pancerna pięść na straży Łotwy [WYWIAD]

      Reklama

      Komentarze (2)

      1. Buczacza

        Tylko, że do Sudanu jest trochę dalej niż do Syrii. Stąd zasadne pytanie czy dopłyną?

      2. Borkow

        Ale podobno Rosjanie dogadali sie z mowym rządem w Syrii i dalej będą mieli tam bazę. Tak mówi się w rosyjskojęzycznym internecie.

      Reklama