Rosyjski najemnik w Donbasie w stanie upojenia alkoholowego zastrzelił kilku bojowników, a następnie popełnił samobójstwo - poinformowała operacyjno-taktyczna grupa „Północ” ukraińskich sił zbrojnych. Dodała, że o ich śmierć separatyści próbują oskarżyć stronę ukraińską.
Grupa "Północ" napisała na Facebooku, że według danych wywiadowczych w okolicy miejscowości Hołubiwśke (Голубівське) na terenie niekontrolowanym przez rząd w Kijowie wśród najemników po długotrwałym spożywaniu napojów alkoholowych doszło do kłótni, która przerodziła się w strzelaninę. Jeden z najemników zastrzelił swoich kolegów, po czym popełnił samobójstwo.
"Rosyjscy najemnicy próbują oskarżyć siły zbrojne Ukrainy, określając ten przypadek jako straty bojowe i naruszenie reżimu zawieszenia broni ze strony ukraińskich sił zbrojnych" - napisała "Północ".
Czytaj też: Ukraina: żołnierz zginął w Donbasie
Leonid Pasiecznik, stojący na czele samozwańczej tzw. Ługańskiej Republice Ludowej, cytowany przez rosyjską agencję TASS, oskarżył o śmierć pięciu "żołnierzy ŁRL" stronę ukraińską. Według niego była to "dywersja", zaplanowana i zatwierdzona na najwyższym szczeblu.
Z kolei lokalna "milicja" przekazała, że pięciu wojskowych zginęło w piątek na punkcie obserwacyjnym w ataku "dywersyjnej grupy" ukraińskiej w wyniku strzałów w głowę.
Pasiecznik ostrzegł, że te działania mogą doprowadzić do eskalacji sytuacji na linii rozgraniczenia w Donbasie.
Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że od początku doby separatyści pięć razy naruszali zawieszenie broni. W jednym z ostrzałów zginął ukraiński wojskowy.
Trwające od 2014 roku walki między siłami ukraińskimi, a wspieranymi przez Rosję separatystami na wschodzie Ukrainy pochłonęły - jak się ocenia - ponad 13 tys. ofiar śmiertelnych.
Tomasz34
W regularnej rosyjskiej armii(zawodowej oraz tej z poboru) też się takie rzeczy dzieją. Oczywiście szkoda niewinnych ludzi, ale z drugiej strony trzeba sobie zadać pytanie, czy to jes ta armia, która miałaby rzekomo atakować Europę, w tym również Polskę? To znaczy, czy ją na to stać, mentalnie i nie tylko? Zjawisko fali oraz alkohol nie są tam odosobnione.