Reklama
  • Wiadomości

Runet popiera działania Putina wobec Ukrainy

Rosyjski Internet (Runet) popiera decyzję Dumy, by dać prezydentowi Władimirowi Putinowi zgodę na zajęcie terytorium obcego państwa. 

Podpis pod tym zdjęciem umieszczonym na blogu jest nam dobrze znany z historii: „rosyjskie wojska są witane jak armia oswobodzicieli” – fot. topwar.ru
Podpis pod tym zdjęciem umieszczonym na blogu jest nam dobrze znany z historii: „rosyjskie wojska są witane jak armia oswobodzicieli” – fot. topwar.ru

Z treści zamieszczanych na większości rosyjskich blogów wynika, że Rosjanie uznali prawo Putina do interwencji wojskowej na Ukrainie. Najczęściej podnoszony argument brzmi: „wiele innych państw też robiło podobne rzeczy w swojej historii”. W Internecie zamieszczane są m.in. „sweetfocie” z Krymu cywili z ludźmi w mundurach bez przynależności państwowej z podpisami rodzaju: „rosyjskie wojska witane są jak oswobodziciele”. Ludzie którzy próbują apelować o opamiętanie spotykają się od razu z etykietką zdrajcy.

Coraz więcej jest też karykatur ukraińskich i zachodnich polityków, których próbuje się w ten sposób ośmieszyć i zdeprecjonować. W tej wojnie informacyjnej rosyjskie władze mają przewagę, ale w ogólnym rozrachunku to Ukraina jest jak na razie górą. Nie dała się przecież sprowokować, chociaż obecność obcego wojska na jej terytorium powinna wywołać natychmiastową reakcję. Putin musi więc wymyślić inne uzasadnienie dla prowadzonej przez siebie polityki.

Czas działa tu wyraźnie przeciwko Rosjanom. Coraz więcej polityków zachodnich zaczyna się bowiem zbierać na odwagę i krytykować poczynania Kremla (w Rosji jako pierwsze zauważono reakcję Szwedów i Brytyjczyków). Niestety fora rosyjskie od razu podchwyciły kuluarową plotkę z ONZ, że Chiny skorzystają z prawa „veto” na każdą decyzję Rady Bezpieczeństwa ONZ przeciwko Rosji. Znaleziono więc szybko mocnego sojusznika, który podbudował internetowe morale. Na razie nie można zatem liczyć na to, że rosyjski Internet wpłynie na uspokojenie sytuacji. W tej chwili jest raczej odwrotnie.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama