- Wiadomości
Rozpoczęły się manewry BALTOPS 2015
Fazą portową rozpoczęły się manewry morskie BALTOPS 2015, które będą trwać do 21 czerwca br. W scenariuszu przewidziany jest m.in. desant z morza w rejonie Ustki oraz minowanie torów wodnych z wykorzystaniem bombowców strategicznych B-52.

Obecnie twa pierwszy etap ćwiczenia: tzw. „faza portowa”, w ramach którego do portu w Gdyni weszło około 40 jednostek pływających. W ich składzie są po raz pierwszy dwa stałe zespoły okrętowe NATO: SNMG2 (Standing NATO Maritime Group TWO) - drugi zespół fregat i niszczycieli NATO oraz SNMCMG1 (Standing NATO Mine Counter-Measures Group ONE) - pierwszy, stały zespół przeciwminowy NATO (w składzie którego od lutego br. działa polski niszczyciel min projektu 206FM - ORP „Mewa”).
8 czerwca br. okręty opuszczą port w Gdyni i będą realizowały tzw. „fazę zasadniczą” ćwiczenia, która będzie trwała od 8 do 19 czerwca br. na poligonach Bałtyku południowego (część morska), na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce (część morsko-lądowa) oraz w przestrzeni powietrznej południowego Bałtyku. Ćwiczenie zakończy druga „faza portowa” (omówienie ćwiczenia), która będzie zorganizowana w Kilonii w Niemczech.
W trakcie ćwiczenia na morzu operować będzie 47 okrętów nawodnych, jeden okręt podwodny (ORP „Kondor”) oraz 61 samolotów i śmigłowców (w tym amerykańskie bombowce strategiczne B-52 i NATO-wskie samoloty dowodzenia i kontroli AWACS).
BALTOPS 2015 jest organizowany przez Dowództwo Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO (STRIKFORNATO) znajdujące się w Portugalii, a merytoryczny nadzór nad nim sprawuje Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie (SACEUR) gen. Philip M. Breedlove.
Stanowisko dowodzenia dla sił biorących udział w ćwiczeniu zostanie zorganizowane na morzu, na pokładzie dużego okrętu desantowego USS „San Antonio”.
Przebieg „fazy zasadniczej” ćwiczenia
W „fazie zasadniczej” ćwiczenia BALTOPS 2015 będzie można wyróżnić dwie części. W pierwszym tygodniu będą prowadzone działania zgrywające. W drugim tygodniu odbędzie się część zasadnicza operacji morsko–lądowej, która będzie się rozwijała „zgodnie z założeniami scenariusza i adekwatnie do rozwijającej się w nim sytuacji”.
Tło operacyjne przewiduje przeprowadzenie przez siły połączone (lądowe, morskie i powietrzne) operacji usankcjonowanej przez rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jej celem ma być przywrócenie pokoju i stabilizacji w regionie.
Zgodnie ze scenariuszem „wokół spornych terenów ustanowiona zostaje wyłączna strefa bezpieczeństwa, niedostępna dla żeglugi, a siły ONZ zostają upoważnione do podjęcia odpowiednich działań. W tym czasie przeprowadzona zostanie między innymi operacja desantowa na plażach w okolicach Ustki, a także operacje embarga i blokad morskich w rejonach objętych kryzysem, akcje wymuszania pokoju, przeciwdziałanie aktom piractwa i terroryzmu oraz niedopuszczenie do transferu nielegalnych dostaw broni, jak również obrona wybrzeża przed wojskami desantu przeciwnika”.
Zgodnie z zapowiedziami 17 czerwca br. ma nastąpić pokazowe desantowanie na plaże w okolice Ustki m.in. z wykorzystaniem środków pływających i latających przenoszonych przez duży, amerykański okręt desantowy USS „San Antonio” oraz brytyjski śmigłowcowiec HMS „Ocean”. Zgodnie z informacją podaną przez Amerykanów w lądowaniu może wziąć udział około 700 żołnierzy z USA, Szwecji i Finlandii (tzw. Combined landing force).
Jeżeli chodzi o pozostałe okręty to ćwiczenie będzie związane m.in. z prowadzeniem działań przeciwminowych (mających na celu wytyczenia bezpiecznych torów wodnych dla pozostałych jednostek pływających) oraz zorganizowanej ścisłej kontroli żeglugi w „wyłącznej strefie bezpieczeństwa”.
Jak podkreślają organizatorzy w trakcie manewrów okręty przećwiczą wszystkie elementy typowych operacji pokojowych, a scenariusz ćwiczenia nawiązuje do potencjalnych kryzysów na świecie.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS