- Wiadomości
Rosjanie wykańczają się sami. Brutalna egzekucja wagnerowców i bunty „mobików”
„Młot zemsty” – tak opisano nagranie wideo ukazujące brutalną egzekucję Jewgienija Anatoljewicza Nużina, byłego najemnika tzw. Grupy Wagnera, który trafił do ukraińskiej niewoli, a następnie został porwany przez swoich dawnych kolegów.

Serwis Biełsat poinformował, że Nużin to zwerbowany przez wagnerowców kryminalista. Odsiadywał wyrok 25 lat w kolonii karnej w obwodzie riazańskim. Na fali werbunku w zakładach karnych, który prowadzi Grupa Wagnera dostał się w szeregi najemniczego oddziału. Nużin trafił ostatecznie do ukraińskiej niewoli, gdzie opowiedział dziennikarzom jak działa formacja dla której służył.
„Ja, Jewgienij Anatoljewicz Nużin, urodzony w 1967 roku. Poszedłem na front, aby przejść na stronę ukraińską i walczyć z Rosjanami. 4 września zrealizowałem swój plan przejścia na stronę Ukrainy. 11 listopada 2022 roku byłem na ulicach Kijowa, gdzie otrzymałem cios w głowę, w wyniku którego straciłem przytomność. Obudziłem się w tej piwnicy, gdzie powiedziano mi, że będę sądzony" – mówi na nagraniu. Następnie na jego ciało spadają kolejne ciosy wielki młotem.
Wersja opowiedziana przez Nużina do kamery jest tylko fragmentarycznie prawdziwa. Należy pamiętać, że oprawcy mogli wymusić na nim te słowa torturując go, albo obiecując darowanie mu życia. Nużin najpierw trafił do ukraińskiej niewoli, następnie na rosyjską stronę frontu, gdzie został wyłuskany przez wagnerowców i osaczony. Nie wiadomo do końca jak się znalazł z powrotem u „swoich" – miał zostać porwany „dla przykładu" z niewoli, lub włączony w wymianę jeńców.
Zobacz też
Młot stał się krwawym znakiem rozpoznawczym wagnerowskich oddziałów. W Internecie nadal jest dostępny materiał video z Syrii, na którym wagnerowcy torturują syryjskiego cywila uderzając młotem w różne części jego ciała. Wśród materiałów video z frontu ukraińskiego znajdziemy choćby fragment, gdzie jeden z wagnerowców chwali się do kamery, że ma ze sobą młot.
PMC Wagner Group Evgeny Prigozhin is at a penal colony looking for new assault infantry to join his company. Refers to some of those who served 30 years in prison and died in battle as "heroes". pic.twitter.com/Gp3IOVHuAq
— Dmitri (@wartranslated) September 14, 2022
Do całej sprawy miał się odnieść Siergiej Prigożyn, wpływowy rosyjski oligarcha i założyciel Grupy Wagnera. Na Telegramie pojawiła się informacja, iż Prigożyn nazwał materiał „spektaklem", który oglądał „jednym tchem".
Continuation of the story with mobilised soldiers from the Moscow region aggressively talking to the officer about their lack of proper equipment and treatment.
— Dmitri (@wartranslated) November 13, 2022
Filmed up close, the insults by the soldier were followed by punching the officer in the chest, and more insults. pic.twitter.com/Sgc6nrppPV
Próba zastraszenia rosyjskich żołnierzy przynosi odwrotny skutek, ponieważ pojawił się kolejny materiał z buntu „mobików", gdzie na filmie widać jak żołnierz wyzywa oficera a nawet w pewnym momencie go uderzył. To kolejny z dowodów na niskie morale w rosyjskich szeregach. Równolegle szerzy się bestialstwo, a zarazem upada morale oraz wartość bojowa. Materiał został opublikowany w momencie, gdy wojska ukraińskie triumfalnie wkroczyły do Chersonia.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]