Reklama

Geopolityka

Rosja powiadomiła Chiny o inwazji na Ukrainę na początku lutego

Autor. mil.ru

Przedstawiciele Rosji 4 lutego powiadomili chińskich urzędników o planie przeprowadzenia operacji zbrojnej na Ukrainie, a Chińczycy poprosili o wstrzymanie się z tym do końca olimpiady – podał w czwartek dziennik „South China Morning Post”, powołując się na anonimowe źródła w USA.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Hongkońska gazeta przedstawia te źródła jako osoby zbliżone do Białego Domu, które przytaczają ustalenia amerykańskiego wywiadu. Chińskie władze im zaprzeczają.

Rosjanie mieli powiadomić Chińczyków o planach operacji wojskowej na Ukrainie 4 lutego w czasie wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Pekinie. Nie jest jasne, czy informacja została przekazana w bezpośredniej rozmowie Putina z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, czy też innymi kanałami.

Reklama

Czytaj też

Z artykułu "SCMP" nie wynika, czy Moskwa informowała Pekin o planach inwazji na pełną skalę. Według jednego ze źródeł ówczesne wyobrażenie Chińczyków na temat przebiegu wydarzeń na Ukrainie bardzo różniło się od tego, co rzeczywiście zaszło, ale jego zdaniem nie można powiedzieć, że Xi został „okłamany" lub „rozegrany" przez Putina.

Źródła przekazały, że chińscy urzędnicy nie wyrazili ani poparcia, ani sprzeciwu wobec planów militarnych Moskwy, ale poprosili o wstrzymanie się z nimi w czasie zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Igrzyska zakończyły się 20 lutego, a dzień później Putin ogłosił decyzję o uznaniu samozwańczych republik w Donbasie i wysłaniu tam rosyjskich wojsk.

Czytaj też

O ustaleniach zachodniego wywiadu informował również dziennik „New York Times", powołując się na źródła w administracji USA i jednego urzędnika europejskiego. Według nich w jednym z zachodnich raportów wywiadowczych oceniono, że wysokiej rangi urzędnicy ChRL mieli „do pewnego stopnia" bezpośrednią wiedzę na temat planów wojennych Moskwy i prosili o wstrzymanie ich na czas olimpiady.

Chińskie władze temu zaprzeczają. „Te twierdzenia to spekulacje bez żadnych podstaw. Ich celem jest zrzucenie winy i oczernianie Chin" – oświadczył rzecznik ambasady ChRL w Waszyngtonie Liu Pengyu w odpowiedzi na prośbę o komentarz od „NYT".

Czytaj też

Amerykański dziennik podał również, cytując źródła w USA, że amerykańscy urzędnicy przez kilka miesięcy próbowali nakłonić Chińczyków, aby przekonali Putina do powstrzymania przygotowywanej inwazji. Mieli w tym celu przekazać chińskim dyplomatom utajnione materiały wywiadowcze dotyczące gromadzenia rosyjskich wojsk wokół Ukrainy.

Chińscy urzędnicy do samego końca mieli jednak wyrażać niedowierzanie w sprawie inwazji, a w jednym przypadku przekazać informacje Rosjanom, wraz z opinią, że USA chcą ich poróżnić, oraz zapewnieniem, że Pekin nie zamierza ingerować w plany Moskwy - podał amerykański dziennik, cytując źródła.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Antonioo

    Chiny mogą stanąć niedługo tam gdzie jest teraz Rosja, razem z przegranymi

    1. Ech

      Zgadzam sie. Jest to kolejna PROXY WAR (wedlog terminu Henerego Kisigera) wygrana pzrez USa