- Wiadomości
Rosja nie wypowie traktatu o "Otwartym Niebie"
Rosjanie zgodzili się na lot NATO-wskiego samolotu rozpoznawczego nad terytorium Białorusi i Rosji w ramach międzynarodowego programu „Otwarte Niebo”. Sami również wysyłają samolot, który będzie fotografował Belgię, Holandię i Niemcy.
Zgodnie z informacją przekazaną przez rosyjskie centrum ds. zmniejszenia atomowego niebezpieczeństwa, francuski samolot rozpoznawczy C-130-N będzie wykonywał w okresie od 16 do 20 marca br. loty rozpoznawcze nad Białorusią i Rosją po wcześniej uzgodnionych trasach. Ponadto w okresie od 16 do 21 marca rosyjski samolot obserwacyjny An-30B będzie latał nad Beneluksem i Niemcami.
Na pokładzie francuskiego samolotu obserwacyjnego podczas lotu będzie grupa rosyjskich specjalistów. Ich zadaniem będzie nadzorowanie przestrzegania zatwierdzonych parametrów lotu i kontrola tego czy stosowane systemy obserwacyjne są dopuszczone traktatem „Otwarte niebo”.
W przypadku samolotów C-130-N jest to o tyle łatwiejsze, że są one pozbawione uzbrojenia i nie posiadają specjalistycznych, niedopuszczalnych biorąc pod uwagę międzynarodowe porozumienia, radioelektronicznych systemów obserwacyjnych. W zamian za to zamontowano na nich lotnicze aparaty fotograficzne, gwarantujące otrzymanie zdjęć o konkretnej, dozwolonej rozdzielczości.
Podobne ograniczenia obowiązują w przypadku rosyjskiego samolotu. Wykona on dwa loty startując z dwóch lotnisk: w Brukseli w Belgii i Ingolstadt w Niemczech. Na jego pokładzie będą specjaliści ze sprawdzanych krajów, którzy będą kontrolowali prawidłowość wykonywanych działań oraz certyfikować wykorzystywany sprzęt. W przypadku Rosji będzie to już siódmy i ósmy tegoroczny przelot w ramach traktatu „Otwarte Niebo”.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS