Reklama

Geopolityka

Rosja będzie gospodarzem spotkania pokojowego w sprawie państw regionu Kaukazu Południowego

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Turcja poinformowała, że Rosja zostanie gospodarzem spotkania pokojowego w sprawie państw regionu Kaukazu Południowego, które ma się odbyć w piątek - podaje w czwartek Agencja Reutera.

Moskwa będzie gospodarzem spotkania inaugurującego sześciostronną platformę pokojową Kaukazu Południowego. Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu przekazał, że spotkanie pokojowe zaproponowały wpierw wspólnie Turcja i Azerbejdżan po ubiegłorocznym konflikcie w Górskim Karabachu.

Po sześciu tygodniach walk, które wybuchły między Azerbejdżanem a Armenią w 2020 roku, kraje podpisały porozumienie pokojowe, w którym pośredniczyła Rosja. Konflikt dotyczył regionu, który jest uznawany międzynarodowo za należący do Azerbejdżanu, jednak zamieszkany głównie przez Ormian. Podpisanie porozumienia pokojowego zablokowało zdobycze militarne Azerów wspieranych przez Turków. W połowie listopada bieżącego roku doszło do walk na granicy ormiańsko-azerskiej, jednak dalszy rozwój konfliktu został wyhamowany przy udziale Rosjan.

Do nowo powstałej platformy porozumienia pokojowego należą Azerbejdżan, Armenia, Gruzja, Rosja, Iran i Turcja. Turcja, która nie ma powiązań dyplomatycznych z Armenią, zapowiedziała, że taki format mógłby pomóc w normalizacji stosunków z Erywaniem.

"Pierwsze spotkanie platformy współpracy w zaproponowanym formacie 3+3 w celu ustanowienia trwałego pokoju i stabilizacji w regionie Kaukazu Południowego odbędzie się w Moskwie 10 grudnia" - przekazał Cavusoglu. Azerbejdżan, Armenia, Rosja, Iran i Turcja będą reprezentowane w trakcie spotkania przez wiceministrów spraw zagranicznych. Nie podano do wiadomości, czy to samo dotyczy Gruzji.

Armenia i Turcja podpisały porozumienie pokojowe w 2009 roku, aby przywrócić więzi i otworzyć wspólną granicę, ale umowa nigdy nie została ratyfikowana, a kontakty pozostały napięte. W czasie konfliktu w Górskim Karabachu Ankara oskarżyła Erywań o okupację terenów azerskich i zapewniła wsparcie militarne Baku.

Rosja i Turcja wspólnie działają w centrum obserwacyjnym w Górskim Karabachu, aby mieć pewność, że postanowienia porozumień pokojowych na granicy ormiańsko-azerskiej są przestrzegane.

image
Reklama
Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. fuks

    Na kogo napadła Rosja z poza swojej strefy wpływów??? Chyba nikogo, bo Czeczenia i Ukraina to zdecydowanie rosyjska strefa wpływów... Ale Wietnam, Irak czy Afganistan to raczej nie amerykańska strefa wpływów...

    1. Ach

      Tak, a Moskwa to Polska strefa wpływów bo przecież Polacy nią władali;) PS popsuć gumę w gaciach, nie ma żadnych stref wpływów!

  2. Grzyb

    Kpina!

    1. Kpina, to że budynek ONZ stoi w Nowym Jorku

  3. dr666

    Diabeł się w ornat ubrał...

  4. Paweł

    Zabezpieczają sobie tyły.

    1. HerrFlick

      To wielkie zwycięztwo Rosji, kolejne na drodze wyzwalania świata.

    2. HerrFlick

      To wielkie zwycięztwo Rosji, kolejne na drodze wyzwalania świata.

    3. viper

      No to czeka ich niespodzianka w najmniej dogodnym momencie.

  5. manufaktura

    Rosja w amerykańskim stylu mogła by kogoś oskarżyć o posiadanie broni chemicznej, a potem okazało by się ,że żadnej broni nigdy nie było...

  6. reht

    Bardzo zła wiadomość dla Ukrainy. Kolejny potencjalny front na tyłach Rosji zostaje zamrożony...

  7. Wiesław

    Świat stanął na głowie. Zeby zrobić z tego kraju równorzędnego partner w różnych sprawach. Kpina z normalnych ludzi.

    1. HeHe

      Z którego kraju?

    2. Hellsing

      Wszystkie kraje autorytarne lub zmierzające w jego kierunku jak Węgry czy Słowenia powinny być izolowane

  8. Niuniu

    Wiesław - Pan tak na poważnie?

  9. pardą

    Rosja i pokój to oksymoron

  10. Juras

    Najpierw wysadza jakas szkole, potem zatruja jakis teatr… i bedzie pokoj…

    1. Grass

      Cyrk. Rosja i Gruzja to już cyrk a do tego Iran hehe