Reklama

Geopolityka

Przywódca armii Mjanmy poleciał do Moskwy

Gen. Min Aung Hlaing (z lewej) Fot. Marcelino Pascua/Wikimedia (domena publiczna)
Gen. Min Aung Hlaing (z lewej) Fot. Marcelino Pascua/Wikimedia (domena publiczna)

Przywódca junty w Mjanmie, gen. Min Aung Hlaing, stojący na czele rządu wojskowych, którzy 1 lutego przejęli władzę w tym kraju, poleciał w niedzielę do Moskwy, gdzie weźmie udział w Konferencji na temat Bezpieczeństwa Międzynarodowego w dniach 22-24 czerwca - podała oficjalna telewizja.

Jest to jego druga podróż zagraniczna; w kwietniu był na regionalnym szczycie w Indonezji.

Zgromadzenie Ogólne ONZ wezwało w piątek do poszanowania przez juntę wyników listopadowych wyborów i uwolnienia więźniów politycznych, w tym przebywającej w areszcie domowym noblistki 75-letniej Aung San Suu Kyi.

W poniedziałek ma się zacząć jej proces. Oskarża się ją m.in. o posiadanie sześciu nielegalnie sprowadzonych do kraju krótkofalówek oraz złamanie restrykcji związanych z epidemią koronawirusa; oba te zarzuty zagrożone są karą trzech lat więzienia.

Wojsko oskarżyło Suu Kyi ostatnio również o łapówkarstwo. Postawiono jej także zarzut złamania wprowadzonych w czasach kolonialnych przepisów, zakazujących publikowania informacji "powodujących strach lub zaniepokojenie" w społeczeństwie.

Reklama
Reklama

Aung San Suu Kyi, stoi na czele partii Narodowa Liga na rzecz Demokracji (NLD), która rządziła Mjanmą od 2016 roku i wygrała wybory parlamentarne w listopadzie 2020 roku.

Birmańska armia, która obaliła demokratycznie wyłoniony rząd noblistki, brutalnie tłumi masowe protesty społeczne przeciwko zamachowi stanu. Według aktywistów siły policyjne i wojskowe zabiły co najmniej 862 przeciwników puczu i zatrzymały tysiące innych. Junta zaprzecza tym szacunkom.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze