- Wiadomości
Prezydent USA przyjedzie do Polski. Trump potwierdza art. 5 traktatu NATO
Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek w Ogrodzie Różanym Białego Domu, że USA popierają i są w pełni przywiązane do artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego o wzajemnej obronie sojuszników. Potwierdziły się też doniesienia o planowanej wizycie prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem, Trump powiedział, że "w pełni zobowiązuje USA do artykułu 5".
Podejście prezydenta do NATO jest jednym z bardziej kontrowersyjnych tematów. Podczas kampanii prezydenckiej Trump deklarował, że Stany Zjednoczone nie będą dłużej tolerować faktu, że tylko cztery kraje spełniają wymóg wysokości wydatków przekazywanych na obronę. Tłumaczył, że USA nie stać na ponoszenie wszystkich kosztów NATO.
Rumunia zwiększa wydatki obronne do co najmniej 2% PKB od 2017 roku i rozpoczyna szeroko zakrojoną modernizację armii. Zdecydowano się np. na złożenie wniosków o zakup systemów Patriot i HIMARS w USA, budowę czterech korwet wielozadaniowych w stoczniach Damen w Rumunii, czy zakupy nowych transporterów opancerzonych powstałych we współpracy Rheinmetall i lokalnego przemysłu.
Czytaj też: Rumunia - rusza program wielozadaniowych korwet.
Czytaj też: Rumunia kupi Patrioty i HIMARS. Bukareszt wkracza do rakietowej elity NATO [ANALIZA].
Bukareszt planuje też zakup drugiej partii używanych myśliwców F-16. Działania Rumunii są modelowym przykładem, jak przestrzeganie zobowiązań NATO może pozytywnie wpłynąć na możliwości obronne armii. W 2013 roku na obronę wydawano 1,3% PKB, a modernizacja techniczna tamtejszych sił zbrojnych do niedawna była bardzo mocno zaniedbywana.
Od początku swojej prezydentury Trump wielokrotnie podkreślał, że oczekuje od członków Sojuszu zwiększenia wydatków na obronność do poziomu, do którego są zobowiązani, czyli co najmniej 2 proc. PKB, nawet jeśli ma to "rozbić NATO", i zasugerował, że Stany Zjednoczone nie staną w obronie krajów, które nie spełniają tego wymogu.
Występując w piątek w Ogrodzie Różanym Białego Domu, prezydent po raz pierwszy wyraził oficjalnie poparcie dla artykułu 5. "Zdecydowanie jesteśmy tu po to, aby bronić (…) i dlatego chcę abyśmy dysponowali bardzo dużymi siłami, do czego konieczne są wystarczające środki pieniężne" - podkreślił.
Czytaj też: Trump na szczycie NATO - terroryzm priorytetem, zagrożenie z Rosji na drugim planie [KOMENTARZ].
Wcześniejszy brak zapewnienia ze strony Trumpa dla artykułu 5. niepokoił amerykańskich i europejskich liderów, którzy obawiają się agresji ze strony Rosji.
Potwierdziły się również wcześniejsze doniesienia o możliwej wizycie prezydenta USA w Polsce. Do Warszawy przybyła grupa przygotowawcza z Waszyngtonu, w skład której wchodzą także przedstawiciele Białego Domu, który - podobnie jak Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy - potwierdził przygotowania do wizyty w Polsce. Jej termin to 6 lipca 2017 r., Donald Trump weźmie udział w szczycie Inicjatywy Trójmorza. Wizyta w Warszawie będzie drugą podróżą zagraniczną obecnego prezydenta USA w Niemczech.
Każdej zagranicznej wizycie amerykańskich prezydentów towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Ostatnio było tak np. podczas szczytu NATO w Warszawie w 2016 r. Na dachach stołecznych budynków w centrum miasta byli rozstawieni snajperzy, zaplombowano studzienki kanalizacyjne na trasach przejazdu prezydenckiej limuzyny Baracka Obamy, z ulic zniknęły kosze na śmieci.
JP/PAP
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]