Reklama

Geopolityka

Powitanie poległego żołnierza

Ostatnie powitanie śp. Pawła Ordyńskiego
Ostatnie powitanie śp. Pawła Ordyńskiego

Na terenie wojskowej części Portu Lotniczego Warszawa Okęcie uroczyście powitano trumnę z ciałem śp. sierżanta Pawła Ordyńskiego, który poległ 20 marca w Afganistanie.



W tej smutnej uroczystości rodzinie i bliskim poległego towarzyszyli m.in. minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, Szef Sztabu Generalnego WP generał Mieczysław Cieniuch, Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP generał broni Edward Gruszka.

„Panie sierżancie Ordyński, Pawle! Wszyscy chylimy czoła przed postawą, jaką wykazywałeś w życiu i w służbie. Zapamiętamy Cię jako odważnego żołnierza, prawego człowieka i dobrego syna Polski. Cześć Twojej pamięci” – te słowa skierował do poległego i jego rodziny, przemawiający nad trumną, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Czytaj także: Polscy żołnierze wylecieli do Mali

Do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego poległ starszy szeregowy Paweł Ordyński, doszło 20 marca na północny - zachód od Ghazni podczas rutynowego patrolu wykonywanego przez żołnierzy 2 kompanii piechoty zmotoryzowanej ze składu Zgrupowania Bojowego. Zadaniem patrolu było rozpoznanie drogi oraz organizacja punktu kontrolnego. Na drodze pod transporterem opancerzonym typu MRAP, którego kierowcą był Paweł Ordyński, eksplodował improwizowany ładunek wybuchowy IED (Improvised Explosive Device).

Czytaj także: Zakończenie certyfikacji XIII zmiany PKW Afganistan z udziałem najważniejszych dowódców WP i US ARMY

Śp. Paweł Ordyński pełnił służbę wojskową na stanowisku kierowcy w 12 Brygadzie Zmechanizowanej od 2004 roku. Był bardzo dobrym wojskowym specjalistą ze specjalistycznymi uprawnieniami. To była jego czwarta misja zagraniczna. Wcześniej służył na Bałkanach oraz dwukrotnie w Afganistanie (w latach 2008 – 2009). Miał 29 lat, osierocił syna. Pośmiertnie został awansowany do stopnia sierżanta. Paweł Ordyński to 39 Polak, który poległ wykonując zadania w misji ISAF w Afganistanie.

Jacek Matuszak

 
Reklama
Reklama

Komentarze