Reklama
  • Wiadomości

Pompeo w Warszawie: nigdy nie umieścimy sprzętu w kraju, gdzie Chiny mogą hakować

Stany Zjednoczone nigdy nie umieszczą swojego sprzętu w kraju, w którym jest zagrożenie, że Chińczycy będą mogli hakować informacje – oświadczył we wtorek w Warszawie sekretarz stanu USA Mike Pompeo po spotkaniu z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem.

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo podczas konferencji prasowej z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem. Fot. Tymon Markowski / MSZ
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo podczas konferencji prasowej z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem. Fot. Tymon Markowski / MSZ

Konferencję prasową na zakończenie polsko-amerykańskich rozmów zdominowały tematy związane ze spotkaniem na temat pokoju na Bliskim Wschodzie, które oba rządy organizują w Warszawie w środę i czwartek, a także kwestia Nord Stream 2, przeciw któremu są i Polska, i USA. Nie zabrakło jednak odniesień do amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce.

W środę Pompeo i Czaputowicz odwiedzą żołnierzy batalionowej grupy bojowej NATO w Bemowie Piskim. Trzon tego oddziału stanowią Amerykanie.

Szef MSZ dziękował swojemu amerykańskiemu odpowiednikowi za obecność żołnierzy USA w Polsce. – Dzięki tej służbie czujemy się w naszym kraju bezpiecznie – powiedział Czaputowicz. Odniósł się także do negocjacji w sprawie tzw. Fortu Trump.

Podczas dzisiejszych rozmów omówiliśmy plany dalszego rozszerzenia obecności sił amerykańskich w Polsce. Mam nadzieję na kontynuowanie dialogu politycznego w tej sprawie w najbliższych miesiącach z naszymi amerykańskimi partnerami.

szef MSZ Jacek Czaputowicz

Pompeo nawiązał z kolei do kwestii wydatków obronnych, gdzie Waszyngton naciska na europejskich sojuszników, by zwiększali swoje budżety do poziomu 2 proc. PKB, co jest zobowiązaniem przyjętym przez członków NATO w 2014 r. Polska jest jednym z niewielu państw, których wydatki na obronę narodową są mniej więcej na zalecanym poziomie. – Prezydent Trump jest wdzięczny za to, że Polska wywiązuje się ze zobowiązań i wspiera Sojusz w miarę swoich możliwości – powiedział Pompeo.

Na konferencji padło też pytanie odnoszące się do chińskiej firmy telekomunikacyjnej Huawei, którą USA podejrzewają o wykradanie amerykańskich tajemnic. Chiński pracownik tej spółki Weijing W. został w styczniu zatrzymany w Polsce przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego razem z były funkcjonariuszem ABW Piotrem D. Obaj są podejrzewani o szpiegostwo.

Pompeo podkreślił, że "instalowanie chińskiej technologii zwiększa ryzyko". Dodał, że do każdego państwa należy ocena i suwerenna decyzja, czy korzystać z tych technologii czy nie. Podobnie – mówił Pompeo – własne decyzje będą podejmowały Stany Zjednoczone.

Po prostu nigdy nie umieścimy naszego sprzętu w kraju, w którym jest zagrożenie, że Chińczycy będą mogli hakować informacje.

sekretarz stanu USA Mike Pompeo

Z kolei Czaputowicz zwrócił uwagę, że w Unii Europejskiej trwa dyskusja na temat implikacji, jakie niesie za sobą współpraca z firmami technologicznymi z Chin. Dodał, że kraje UE są otwarte na inwestycje spoza swojego obszaru, ale trzeba brać pod uwagę kwestie bezpieczeństwa.

Departament Stanu USA zapowiedział we wtorek, że podczas wizyty w Polsce Pompeo ogłosi nowe inicjatywy, które wzmocnią zaangażowanie USA w Europie Środkowej. Sekretarz stanu, choć był o to pytany, nie powiedział nic konkretnego, a jedynie zapowiedział, że informacje zostaną jeszcze ogłoszone podczas jego wizyty w Warszawie.

W komunikacie Departamentu Stanu można jednak przeczytać m.in., że zobowiązania USA wobec NATO i państw sojuszniczych są "trwałe i niezmienne", a Polska zasługuje na szczególne wyróżnienie jako "mocny sojusznik w NATO" i kraj już wypełniający założenia związane z wydatkami na obronność. Większa część dokumentu dotyczy jednak spraw związanych nie z obronności, lecz m.in. z energetyką, gospodarką i wolnymi mediami.

RAL/PAP

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama