Reklama

Geopolityka

Polska gotowa na ŚDM? Błaszczak: "Nie damy się zastraszyć"

Mariusz Błaszczak/ Fot. MSWiA.gov.pl
Mariusz Błaszczak/ Fot. MSWiA.gov.pl

Minister Mariusz Błaszczak ocenił na antenie TVP Info przygotowania do zbliżających się Światowych Dni Młodzieży. Podkreślił, że o bezpieczeństwo zadba ponad 20 tysięcy osób. Minister spotkał się również z zespołem antyterrorystycznym, by ocenić stopień zagrożenia terrorystycznego w Polsce, po zamachach w Nicei. 

Minister Mariusz Błaszczak poinformował na antenie TVP Info w jaki sposób Polska przygotowuje się na zbliżające się Światowe Dni Młodzieży. Przypomniał, że Polska przywróciła kontrole na graniach strefy Schengen (są to jednak kontrole wyrywkowe). Związane są one, jak podkreśla szef resortu, z "oceną ryzyka". Oznacza to, że kontrola wykonywana jest, gdy funkcjonariusz uzna dane osoby lub pojazd za należący do "grupy ryzyka". W trakcie takich działań zatrzymano już ponad 70 osób. Zawieszono również umowę o małym ruchu granicznym z obwodem królewieckim i Ukrainą.

Błaszczak podkreślił również, że ŚDM nie jest zagrożone, a Polska jest gotowa do tego, by zapewnić tej imprezie bezpieczeństwo. Zadba o to ponad 20 tysięcy pracowników i funkcjonariuszy policji, straży pożarnej i straży granicznej. 

W związku z zamachami we Francji, szef resortu spraw wewnętrznych i administracji zwołał dzisiaj zespół antyterrorystyczny. Podczas późniejszego spotkania z dziennikarzami poinformował, że służby nie raportują podwyższonego zagrożenia w Polsce i są przygotowane do ŚDM.

Nie damy się zastraszyć, jesteśmy przygotowani do Światowych Dni Młodzieży. Wszystkie służby raportują, że jesteśmy przygotowani na przyjęcie pielgrzymów.

Minister Mariusz Błaszczak

Wiadomo również, że w stałym kontakcie z Francuzami jest ABW. Służby analizują sytuację po ataku. Jak poinformowali PAP ich przedstawiciele, "podejmowane są intensywne działania, mające na celu zabezpieczenie uroczystości związanych ze Światowymi Dniami Młodzieży 2016 w Krakowie". Zaznaczono jednak, że agencja nie może podać do publicznej wiadomości szczegółów dotyczących bieżących i planowanych działań. 

Cel: Francja 

Rozmowa o przygotowaniach do ŚDM toczyła się na tle wczorajszych wydarzeń w Nicei. - To już kolejny z serii ataków. W listopadzie ubiegłego roku Paryż, w marcu tego roku Bruksela, wczoraj Nicea - mówił minister Błaszczak na antenie TVP Info w odpowiedzi na komentarz, że ataków takich jak w Nicei po prostu nie da się przewidzieć. W jego ocenie to wynik prowadzenia przez zachodnią Europę polityki poprawności wobec multi-kulti. Zdaniem ministra reakcja władz nie jest odpowiednia i "nic z tego nie wynika". 

Jak podkreśla Błaszczak, niezbędna jest stanowcza reakcja służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Brak takiej reakcji doprowadzi natomiast w jego opinii do ograniczenia wolności, podając za przykład Francję w której panuje stan wyjątkowy (jego wycofanie prezydent Francji ogłosił wczoraj, na kilka godzin przed zamachami w Nicei). Obecnie został on wydłużony na kolejne trzy miesiące. 

W ocenie szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji, Polska idzie w dobrym kierunku, by do takich sytuacji nie doszło na terytorium naszego państwa. Zapobiec ma im m.in. przyjęcie ustawy antyterrorystycznej. 

Do ataku w Nicei doszło podczas obchodów Dnia Bastylii. Ciężarówka wjechała w tłum ludzi. Zginęły 84 osoby, a 18 jest w stanie krytycznym. Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci. Prezydent Francois Hollande oświadczył, że był to atak o charakterze terrorystycznym.

PAP/MR

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Tomek72

    Niestety wszyscy wiemy (mam taką nadzieję), że zamachom nie da się zapiec w 100%, tak samo jak nie da się w 100% wygrać z terroryzmem. Można jednak znacznie ograniczyć prawdopodobieństwo ich wystąpienia - do tego potrzebne są jednak sprawne służby i narzędzia (nie tylko techniczne ale i organizacyjno prawne). Można też ograniczyć skutki zamachu - ale najlepiej skutecznie zapobiegać. Jestem pewien, że sporo możemy nauczyć się od Izraela ... Co do rozwoju terroryzmu niestety jestem pesymistą ... co do poziomu przygotowania Polski - wolę się nie wypowiadać (i to niezależnie jaka ekipa była lub jest przy władzy). Pozostaje mieć nadzieję, że Polska nie jest atrakcyjnym celem, czego nie można już powiedzieć o samych ŚDM.

    1. Bucefal76

      Nie da się już zapobiegać. Zamach w Niceii zorganizowany za przysłowiowe 5euro pokazał, że cała dotychczasowa filozofia zapobiegania polegająca na zmuszeniu terrorystów do bardzo dużego wysiłku finansowego i organizacyjnego jest nieaktualna. Od teraz zamachy nie raz na pół roku ale co tydzień. Jak nie będzie większego zgromadzenia to dobry i przystanek autobusowy itp.

  2. c

    Oglądając dzisiejsze wypowiedzi nasuwa się pewna sugestia. Mianowicie, rozumiem Panie Błaszczak, że Pańskie wystąpienie miało pokazać Polską pewność siebie i siłę przed ŚDM, niestety wyszło zupełnie co innego czyli arogancja. Za kilka tygodni to Pana mogą krytykować za działania, które Pan podjął lub nie. Trochę pokory dla Pana i całego PISu.

    1. SLAW69

      Rozumiem, że będąc totalnym przeciwnikiem PIS byłbyś szczęśliwy gdyby doszło do nieszczęścia. Trochę pokory i rozumu dla Pana i całego KODu. Jakoś ochroniono marsze koderskie, imprezy Owsiaka i szczyt NATO.

  3. Miś

    Pan minister sprawia wrażenie jakby przy okazji ŚDM bardzo chciał się...rozerwać. Ciekawe czy bedzie obecny z tej okazji na tej "imprezie". Tak wiem, jestem złośliwy. Taka natura patrioty

Reklama