Pierwsze niderlandzkie F-16 wysłane do Rumunii

Niderlandy zadeklarowały przekazanie nie między 12 a 18 swoich F-16 do Rumunii, gdzie wejdą na wyposażenie europejskiego centrum szkolenia na F-16 (European F-16 Training Centre - EFTC). Wśród pierwszych pięciu maszyn znalazły się trzy jednomiejscowe F-16AM i dwie dwumiejscowe F-16BM. Maszyny zachowały niderlandzkie malowanie jednak mają zamalowanie oznaczenia.

Samoloty mają służyć do szkolenia ukraińskich pilotów, co pozwoli rozszerzyć liczbę szkolonych osób poza zespół pilotów, który szkoli się obecnie w Stanach Zjednoczonych. Oprócz tego centrum ma posłużyć do przyspieszenia procesu szkoleniowego pilotów rumuńskich. Rumuni posiadają obecnie 17 własnych F-16AM/BM, ale wkrótce zaczną odbierać 32 podobne maszyny pozyskane z Norwegii. Jeżeli będą chcieli w krótkim czasie wprowadzić te maszyny, to korzystanie z ośrodka szkoleniowego na własnym terytorium bardzo im się przyda. Nie można wykluczyć, że z czasem w ośrodku pojawią się także lotnicy i członkowie personelu naziemnego z krajów, które niedługo będą użytkownikami najnowszej wersji F-16 – Słowacy i Bułgarzy.

Instruktorami w środku mają być wynajęci na zasadach rynkowych piloci. To oni jako piersi będą przeszkalali się na niderlandzkich F-16 – będą to specjalne kursy dla instruktorów, ale także loty mające na celu odświeżenie nawyków w locie.

Europejskie centrum szkoleniowe ma zostać otwarte „w krótkim czasie”, czyli zapewne w najbliższych tygodniach. Wtedy też ruszą szkolenia przede wszystkim pilotów ukraińskich. Poza maszynami dla ośrodka szkolenia Niderlandy wraz z Norwegią i Danią zadeklarowały przekazanie Siłom Zbrojnym Ukrainy 61 podobnych maszyn. Później do deklaracji dołączyła jeszcze Belgia. Szacuje się, że łącznie Ukraina mogłaby uzyskać w najbliższych latach do około 120 F-16 wersji AM/BM, choć zapewne byłoby to już razem z maszynami, które teraz przekazywane są do ośrodka szkolenia.

Zaawansowane rozmowy dotyczą też przekazanie przez Szwecję pewnej liczny samolotów wielozadaniowych JAS-39 Gripen.

Ukraińcy twierdzą, że zachodnie samoloty wielozadaniowe to dzisiaj kluczowy element potrzebny im do zniesienia rosyjskiej przewagi w powietrzu i w dalszej perspektywie – odniesienia zwycięstwa w wojnie z Rosją.