Reklama

Geopolityka

OBWE: "Separatyści" użyli zakazanych pocisków fosforowych?

Fot. Прес-центр АТО / facebook.com/ato.news
Fot. Прес-центр АТО / facebook.com/ato.news

Przedstawiciele Specjalnej Misji Monitorującej OBWE (Special Monitoring Mission, SMM) odnotowali w okolicach miejscowości Pisky krater powstały najprawdopodobniej od wybuchu pocisku fosforowego.

Jak głosi oficjalny raport OBWE, przedstawiony w środę: „Specjalna Misja Monitorująca wraz z oficerami Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji (Joint Center for Control and Co-ordination, JCCC) udała się do Pisk (kontrolowanych przez siły rządowe, 7 km na północny zachód od Doniecka), gdzie spotkali się z dowódcą jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy, przebywającej w południowo-wschodniej części Pisk, który poinformował, iż w podczas nocnego ostrzału 18 maja dwóch żołnierzy zostało rannych, z czego jeden poważnie. Przedstawiciele SMM zostali zaprowadzeni na miejsce, w którym rzekomo wybuchł pocisk moździerzowy z głowicą fosforową”.

Według zeznań żołnierzy, które zostały przekazane obserwatorom, ostrzał miał miejsce w poniedziałek 18 maja w okolicach północy. JCCC zgłosiło poniedziałkowy ostrzał i podejrzenie wykorzystania białego fosforu zaraz po tym fakcie. To właśnie na prośbę jego oficerów na miejsce zdarzenia przybyli obserwatorzy SMM. Według informacji OBWE krater po pocisku miał metr średnicy i 50 cm głębokości. Wszystko wskazuje na moździerz kalibru 82 mm. „Mimo tego, iż przedstawiciele JCCC potwierdzili, że widzieli wykorzystanie pocisków fosforowych, SMM nie była w stanie potwierdzić ich wykorzystania, w oparciu o dostępne dowody i analizę miejsca zdarzenia” – zapisano w oficjalnym raporcie.

Biały fosfor to silnie żrąca, zapalająca substancja. Po zapaleniu się może rozgrzać się do 1300 stopni Celsjusza, a płonąc wydziela duże ilości żrącego, toksycznego dymu, który uszkadza organy wewnętrzne. W większych ilościach powoduje palenie się ciała od środka. Zgodnie z konwencją genewską z 1980 roku jego wykorzystanie jest dozwolone poza terenami zaludnionymi, chyba że jest składnikiem środków oświetlających bądź służących do stawiania zasłon dymnych.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. michał

    Zarówno tytuł artykułu jak i ostatni akapit są sprzeczne z obowiązującym stanem prawnym. Po pierwsze nie ma zakazu a jedynie ograniczenie użycia, a wprowadza je nie konwencja (nota bene w literaturze używa się nie nazwy "konwencja genewska" tylko konwencja o niektórych broniach konwecjonalnych albo konwencja CCW), a III protokół do konwencji. Nie ma znaczenia, czy ładunkiem bojowym pocisku jest fosfor, napalm czy inne związki, bo ograniczenie związane jest ze sposobem przenoszenia. A zatem: 1. Zabronione jest użycie broni zapalającej przeciwko osobom i obiektom cywilnym 2. Zabronione jest używanie lotniczych broni zapalających do atakowania celów wojskowych znajdujących się w rejonie skupienia osób cywilnych 3. Środków innych niż lotnicze można używać, pod warunkiem, że obiekty wojskowe są wyraźnie oddzielone od skupienia osób cywilnych i zostaną zastosowane możliwe środki ostrożności w celu ograniczenia działania zapalającego do obiektów wojskowych oraz w celu uniknięcia, a w każdym razie zminimalizowania przypadkowych ofiar wśród osób cywilnych, ranienia osób cywilnych i szkód w obiektach cywilnych. W artykule jest za mało informacji żyby przesądzać (mógł to być atak bez rozróżniania celów wojskowych od obiektów i osób cywilnych), ale jeśli zastosowano moździerz i spełnione były warunki z pkt 3, to atak był zgodny z prawem.

    1. JLO

      Od kiedy to ruscy przejmują się prawem międzynarodowym i ofiarami wśród ludności cywilnej?